St.George, Lahti, a teraz Taupo. Taylor Knibb ponownie mistrzynią świata IRONMAN 70.3!

Nie ma mocnych na Taylor Knibb. Amerykanka wygrała wszystkie tegoroczne wyścigi IRONMAN i T100! Na trasie w Taupo pokazała, że to właśnie jej należy się najwyższy stopień podium. Jak poradziła sobie Marta Łagownik?

ZOBACZ TEŻ: Marta Łagownik i Kacper Stępniak w mistrzostwach świata IRONMAN 70.3 – najważniejsze info [transmisja]

W piątkowy wieczór polskiego czasu kilkadziesiąt zawodniczek Pro, a także prawie 2.000 age-grouperek wyruszyło na trasę mistrzostw świata IRONMAN 70.3 Startowała Marta Łagownik, która uplasowała się na 34. miejscu. Zwyciężyła Taylor Knibb i jest to dla niej mistrzowski hat-trick – trzecia wygrana z rzędu! Co działo się na trasie w Taupo?

W czołówce od samego początku

Sara Perez Sala była pierwszą zawodniczką, która wyszła z pływania. Miała czas 24:20, ale tuż za sobą Lotte Wilms oraz Rebeccę Clark. Taylor Knibb traciła 10 sekund, a na końcu pływania popełniła mały błąd, skręcając w złym kierunku.

Dobry czas pływania (25:03) miała też Kat Matthews, walcząca o triumf w Pro Series. Marta Łagownik wyszła z wody w czasie 28:15, tracąc niecałe 4 minuty do liderki.

Rower znów należał do mistrzyni

Poprzednie wyścigi mistrzostw świata i tegoroczne zawody T100 Triathlon World Tour, w których startowała Taylor Knibb miały podobne scenariusze – zawodniczka przejmowała prowadzenie na rowerze i szybko oddalała się od rywalek.

Amerykanka szybko przystąpiła do realizacji tego planu. Po niecałych 10 kilometrach miała już ponad 40 sekund przewagi nad Sarą Perez Salą i Imogen Simmonds. Perez Sala nieco zwolniła, a do czołowej „3” dołączyła Kat Matthews. Traciły wraz z Simonds około 2 minut w połowie trasy. Dalsze zawodniczki (Derron, Findlay, Gentle) miały ponad 3,5 minuty straty.

Czy to oznaczało, że zobaczymy podium podobne do tego, które było w Lahti rok temu? Knibb nie oglądała się na swoje rywalki i po rowerze w czasie 2:10:09 wyruszyła na bieg. Simmonds traciła 4:42, a Matthews 5:01. Kolejne rywalki były ponad 8 minut za liderką. Marta Łagownik zajmowała przed biegiem 38. miejsce.

Trzecie zwycięstwo Knibb, wspaniała walka Gentle!

Kat Matthews ruszyła na bieg bardzo mocno i od początku odrabiała kolejne sekundy do mistrzyni świata. Po kilku kilometrach strata zmniejszyła się do 4 minut, a w połowie dystansu wynosiła 3 minuty – Knibb zrobiła przerwę na toaletę. Brytyjka odrabiała kolejne sekundy, ale to Taylor Knibb nie dała sobie wydrzeć zwycięstwa. Na mecie miała czas 3:57:34 i jest to jej trzecie kolejne mistrzostwo świata!

Dla Knibb jest to również drugi tytuł mistrzyni świata w tym roku – wygrała również T100 Triathlon World Tour. Nie licząc igrzysk w Paryżu, Amerykanka wygrała wszystkie sześć wyścigów, w których w tym roku startowała!

Na 2. miejscu uplasowała się Kat Matthews z czasem 3:58:49. Bardzo ciekawa walka toczyła się o 3. miejsce. Imogen Simmonds słabła, mając za sobą Ashleigh Gentle. Australijka na kilka kilometrów przed metą wyprzedziła rywalkę i w swoim pierwszym starcie w mistrzostwach świata uplasowała się na podium!

Marta Łagownik zajęła w Taupo 34. miejsce, a jej czas na mecie to 4:23:46.

Zaraz po zakończeniu wyścigu szczęśliwa Knibb powiedziała, że trochę za mocno pojechała rower. Była też zaskoczona liczbą kibiców na trasie biegowej. Podkreśliła też, że podoba jej się rozgrywania zawodów mistrzowskich w różnych krajach i na różniących się od siebie trasach. Z kolei Matthews powiedziała, że będzie musiała popracować nad rowerem, aby mocniej powalczyć z rywalką. Na koniec odebrała jeszcze symboliczny czek na 200.000$ za zwycięstwo w Pro Series.

ZOBACZ TEŻ: Pieniądze albo poziom sportowy? Kat Matthews o dylematach Pro

TOP10 zawodniczek mistrzostw świata IRONMAN 70.3 Taupo

  1. Taylor Knibb – 3:57:24
  2. Kat Matthews – 3:58:49
  3. Ashleigh Gentle – 4:03:01
  4. Imogen Simmonds – 4:05:12
  5. Julie Derron – 4:06:02
  6. Paula Findlay – 4:07:12
  7. Ellie Salthouse – 4:07:48
  8. Caroline Pohle – 4:08:06
  9. Tamara Jewett – 4:08:47
  10. Grace Thek – 4:09:08

Pełne wyniki w tym miejscu.

Grzegorz Banaś
Grzegorz Banaś
Redaktor. Lubi Lionela Sandersa i nowinki technologiczne. Opisuje ciekawe triathlonowe historie, bo uważa, że triathlon jest wyjątkowo inspirującym sportem, który można uprawiać w każdym wieku. Fan dobrej kawy i książek Jamesa S.A. Corey'a.

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,792ObserwującyObserwuj
21,200SubskrybującySubskrybuj

Polecane