Bezlitosny dla mięśni, wymagający dla płuc, a przy tym niezwykle skuteczny – airbike to prawdziwe wyzwanie nawet dla doświadczonych sportowców. Czy triathloniści powinni włączyć go do swoich treningów?
ZOBACZ TEŻ: Czy można wyposażyć siłownię trzema akcesoriami?
Jeśli kiedykolwiek wszedłeś na siłownię i zobaczyłeś rower z wielkim wentylatorem zamiast koła zamachowego– to właśnie airbike. Wygląda niepozornie, ale wystarczy kilkanaście sekund jazdy, żeby przekonać się, że pozory mylą. Jak mówi Marta Karpińska, była trenerka CrossFitu: „to maszyna, która po prostu cię spala”. Jednocześnie jest jednym z najbardziej wszechstronnych narzędzi treningowych. Dla triathlonistów szczególnie istotny będzie jeden aspekt ćwiczeń na airbike’u.
Jak działa airbike?
Airbike w przeciwieństwie do klasycznych rowerów stacjonarnych nie ma określonych poziomów oporów. Wszystko kontrolujesz sam.
Działanie jest proste – gdy zaczynasz pedałować, śmigła wentylatora wbudowanego w przednie koło zaczynają się obracać, napotykając opór powietrza. Im szybciej i mocniejszych kręcisz, tym większy opór powietrza generujesz. Oznacza to, że nie jesteś zależny od ustawień maszyny, tylko od własnej siły i wytrzymałości.
Co najważniejsze airbike wymusza pracę całego ciała. W przeciwieństwie do „zwyczajnego” roweru w ruchu nie są tylko nogi, lecz także ręce. W pracę zaangażowane jest nawet 75% mięśni.
Uwaga: Dzięki współpracy Akademii Triathlonu i Johnson Fitness CAŁY sprzęt dostępny na ich stronie kupisz z rabatem 18%! Zniżka obejmuje również airbike oraz inne urządzenia marki Schwinn. |
Jak trenować na airbike’u
Airbike daje sporo możliwości treningowych. Założeniem treningu na airbike’u może być „wyjechanie” konkretnej liczby kalorii, pokonanie określonego dystansu, rozgrzewka przed treningiem lub zakończenie na nim właściwej jednostki.
– W zależności od tego, na czym ci zależy, tak będzie ukierunkowany trening. Wszystko zależy od priorytetu treningowego. Są treningi, kiedy wchodzisz na airbike, żeby był mocnym akcentem. Można użyć go jako forma wstępnego zmęczenia, żeby pobudzić organizm do innej pracy w dalszej części treningu. Airbike to także świetny trening interwałowy – tłumaczy Marta Karpińska.
Praca na airbike może obejmować np.:
- Trening interwałowy (HIIT) – np. 20 sekund maksymalnego wysiłku, 40 sekund odpoczynku, powtórzone 10 razy.
- Trening wytrzymałościowy – 30-60 minut jazdy na umiarkowanym tempie.
- Trening siłowy – krótkie, intensywne sprinty (np. 10-15 sekund na pełnej mocy), po których następuje dłuższa przerwa.
- Regeneracja – 5-10 minut spokojnej jazdy po ciężkim treningu

Co triathloniście da trening na airbike’u
Airbike angażuje do pracy całe ciało. Aby praca na nim była efektywna, ręce muszą być zaangażowane tak samo jak nogi. Trening jest zazwyczaj bardzo intensywny. Powszechnie uznaje się, że ćwiczenie na airbike zwiększa zdolność organizmu do wykorzystywania tlenu, co bezpośrednio przekłada się na lepszą wydolność. Zdaniem Marty Karpińskiej, wydolność faktycznie się poprawia, jednak to nie zwiększenie VO2 max jest głównym efektem ćwiczeń na airbike.
– Airbike może służyć do budowania wydolności, ale tak naprawdę dużo bardziej budujemy na nim siłę mięśniową. Faktycznie wchodzisz na bardzo wysokie tętno, ale jednocześnie musisz użyć bardzo dużo siły, żeby rozpędzić tę maszynę – tłumaczy Karpińska.
Airbike będzie więc świetną alternatywą treningową dla triathlonistów, którzy chcą uzupełnić swój trening o prosty trening siłowy, angażujący większość mięśni, przy okazji poprawiając wydolność (zwłaszcza w trakcie interwałów). A im jesteś silniejszy, tym twoje ciało jest efektywniejsze i efektywnej się porusza.
– Im silniejszy jest dany zawodnik, tym mniej energii zużywa do poruszania się, czy to podczas roweru, biegania, czy też pływania. To przekłada się na mniejszą ilość straconych sił i mniejszą energetykę wysiłku, co prowadzi do większych prędkości, możliwości przejechania danego dystansu na większej intensywności lub prędkości – wyjaśnia Szymon Fajok, trener triathlonu oraz przygotowania motorycznego.
ZOBACZ TEŻ: Czy trening siłowy jest dobry dla triathlonisty?
Oprócz tego airbike może okazać się dla triathlonistów nowym bodźcem treningowym, wyrywającym z rowerowo-biegowej rutyny. Jak mówi Marta Karpińska: „to fajny element przełamujący niektóre bariery psychologiczne”. Wymaga bowiem innej specyfiki ruchu i daje zupełnie odmienne uczucie zmęczenia niż to, znane z triathlonu.

Uzupełnij domową siłownię o airbike
Nie każda siłownia ma w swoim wyposażeniu airbike. Dlatego przy urządzeniu swojej siłowni zastanów się, czy nie uzupełnić jej o rower powietrzny. Dla triathlonisty to lepsze rozwiązanie niż klasyczny rowerek stacjonarny. Kiedy masz do dyspozycji trenażer, rowerek będzie tylko zbierał kurz. Airbike przy jednym odpaleniu cały kurz będzie wydmuchiwał… i zajmuje niewiele miejsca.
Na stronie Johnson Fitness znajdziesz markę Schwinn. W swojej ofercie posiada ona dwa rowery powietrzne – model SCHWINN AIRDYNE AD6 oraz SCHWINN AIRDYNE AD8. Każdy z modeli zapewnia postępujący opór powietrza, posiada regulowane siodełko oraz wyświetlacze. Co najważniejsze urządzenia są ciche oraz kompaktowe.
Model Schwinn Airdyne AD6 ma nieco lżejszą ramę w porównaniu do modelu AD8. Maksymalne waga użytkownika to 136 kg w modelu AD6 i 160 kg w modelu AD8. Wyższy model posiada bardziej rozbudowany wyświetlacz oraz dodatkowe programy treningowe. Dokładną specyfikę urządzeń poznasz TUTAJ.
Co ważne – każde z urządzeń kupisz taniej dzięki zniżce Akademii Triathlonu. Wystarczy, że podczas zakupów u naszego partnera Johnson Fitness użyjesz kodu akademiatriathlonu. Dostaniesz aż 18% rabatu na każdy sprzęt oraz akcesoria, w tym rowery powietrzne Schwinn.

*Tekst powstał we współpracy Johnson Fitness
Ty oszczędzasz, my tworzymy!
Akademia Triathlonu działa bez stałych sponsorów – wspierasz nas, używając kodu „akademiatriathlonu”. To dzięki Tobie możemy popularyzować i rozwijać triathlon w Polsce oraz tworzyć kolejne angażujące treści!
ZOBACZ TEŻ: Lista wszystkich zniżek na sprzęt treningowy, odżywki, suplementy, diety, plany treningowe i więcej