Aleksandra Antkiewicz – diament, który trzeba oszlifować.

Jeszcze słowo o Mistrzostwach Świata w Duathlonie. Do hiszpańskiego Gijon pojechała również Aleksandra Antkiewicz z YMCA Kraków. Nasza zawodniczka zajęła 5 miejsce w kategorii juniorów. Sukces tym większy, że Ola trenuje triathlon od dwóch miesięcy. Zawody pokazały,  jak ogromne możliwości drzemią w tej młodziutkiej dziewczynie.

 

„Trzeba dmuchać i chuchać na naszą reprezentantkę. Ma dopiero 17 lat, mało doświadcznia, ponieważ w triathlonie pojawiła się dopiero dwa miesiące temu. Do tej pory biegała, nie miała profesjonalnego trieningu, jaki przechodzą triathlonistki. Ola jest typowym samoukiem – talent porównywalny, a może większy niż Agnieszka Jerzyk (red. aktualna Mistrzyni Świata do lat 23) – mówi w rozmowie z Akademią Triathlonu trener Michał Szłapka.

 

„Mając 17 lat Agnieszka Jerzyk biegała 2km w czasie 6min 40 sekund, Ola w tym samym momencie pokonuje ten dystans w 6min 20 sekund. Ogromna zaletą Aleksandry jest to, że potrafi świetnie pobiec po rowerze. Nie wiem skąd jej się to wzięło, nigdy nie trenowała kolarstwa, a jeździ na poziomie dobrej klasy juniora. Wiele mogą pokazać najbliższe Mistrzostwa Polski w Duathlonie, które odbędą się 8 października w Toruniu.

{gallery}Ola_Antkiewicz{/gallery}

Może zapachnie sensacją w klasyfikacji generalnej. Ola nie ma konkurencji wśród juniorek, ale wciąż musi się dużo uczyć – przede wszystkim zacząć pływać, bo w tej konkurencji mamy najwięcej do nadrobienia.” – dodaje trener Szłapka. 

 

Akademia Triathlonu
Akademia Triathlonuhttps://akademiatriathlonu.pl
Największy portal o triathlonie w Polsce. Jesteśmy na bieżąco z triathlonowymi wydarzeniami w kraju i na świecie, znajdziesz również u nas porady treningowe, recenzje sprzętu czy inspirujące rozmowy.

Powiązane Artykuły

16 KOMENTARZE

  1. No panie Szłapka i co pan teraz powie,kolejne głupoty pan powypisywał pare lat temu i nic się nie sprawdza.A pan jeszcze woogóle zajmuje się Triathlonem czy tylko Prezesurą w pztri?

  2. panie Szłapka,dialog weryfikujemy nie po 4 latach a po półtora roku,jak tam postępy u pana zawodniczki?trenuję woogóle jeszcze czy kolejny zawodnik zajechany.

  3. Korzystam z nowego konta mojej Żony.Moje z niewiadomych powodów zostało zablokowane a chciałbym zakończyć temat Oli Antkiewicz.
    Pragnę dodać ,że jest to ostatni post w tym temacie.

    Dobrze było by się przedstawić Panie Coach.
    Pomimo to odpowiem na nurtujące Pana pytania.
    Kwestia którą pan porusza to standard w pływaniu i żadnej „Ameryki” Pan tutaj nie odkrywa. Tak normalnie pracuje się z pływakami i tak prowadzi się pracę w pływaniu.
    Jeżeli chodzi o Olę to jeszcze jedno wyjaśnienie :
    to ,że pływa słabo nie oznacza ,że nie pływa w ogóle.
    Na dzień dzisiejszy to 6 min /400 m
    Pracę zaplanowaliśmy na parę lat- chyba ,że po drodze może się zdarzyć coś nieprzewidzianego .
    Prowadzenie szkolenia Oli zaplanowałem przy ścisłej współpracy z Rodziną Oli a szczególnie z Tatą Oli.
    Na początek znależliśmy młodego ambitnego trenera pływania,który podjął się nauki techniki pływania u Oli ( od podstaw od samego początku jak u dzieci ) ,gdyż to jest teraz najważniejsze a nie stosowanie obciążeń w celu zrobienia jak najszybszego wyniku.
    Ta praca będzie trwała 4 miesiące do końca stycznia.Po tym okresie Ola wejdzie w normalny program treningowy dostosowany do aktualnych możliwości.
    Następne etapy będą trwały około czterech lat.
    Nie będę się rozpisywał jakie wyniki Ola będzie osiągała w pływaniu „po drodze” .Mogę natomiast powiedzieć jakie wyniki dla niej przewiduję. Za 4 lata ( jeżeli wszystko co zaplanowałem przebiegnie zgodnie z planem ) Ola będzie pływać :

    800 m – 10:00 i 1500 – 19:00

    Panie Coach czas start odliczamy .Za 4 lata zweryfikujemy ten dialog.

    Pozdrawiam

    Michał Szłapka

  4. cześć,nie da się porównać Agi Jerzyk do Oli,ponieważ Aga pływała od podstawówki i choć nie robiła oszałamiających wyników to miała styczność z pływaniem,które procentują teraz,chociaż i tak jeszcze dużo pracy ja czeka żeby dobiła to 1,2grupy elity,Ola nie miała styczności z pływaniem,jest szczupła,ciało już typowo pływacko się nie rozwinie nie ta gibkość ciała,czucie wody tego trzeba się uczyć od małego,po drugie ciało które ma jest wykształcone pod kątem biegania a co za tym idzie więcej mięśni szybkich niż długich,co wpływaniu oznacza jedno.Po trzecie ona ma 17 lat wiec dałbym jej trochę luzu psychicznego,żeby nam się w krótkim czasie nie wypaliła,.Postęp pływacki zrobi to jest pewne ale na jaki pan wynik się nastawia to ja nie wiem,można spytać wielu trenerów(Drozd,Widanka,Białecki),itp powiedzą to samo co swimcoach,ale warto spróbować może jakiś cud się stanie>

  5. Panie Michale. Jestem ciekawy jak pan uważa, jakie postępy w pływaniu może zrobić pańska podopieczna? Pytam tak z ciekawości. Jako trener pływania dokładnie trzykrotnie przyjąłem do swojej grupy juniorskiej zawodników którzy zaczęli trening w klasie I gimnazjum. Posiadający podstawowe umiejętności poprawnego pływania wszystkimi stylami. Mimo ich ogromnego zaangażowania nie byli w stanie osiągnąć nawet średniego poziomu. Widać było brak tych 6-ciu lat szkolenia w szkole podstawowej. 17 lat to trochę dużo jak na rozpoczęcie treningu pływackiego. Tak oceniając po zdjęciach Ola to typowa biegaczka czyli chudzinka a taka budowa ciała nie za bardzo pomaga w pływaniu. Jestem ciekawy jaka jest pana koncepcja szkoleniowa w tym aspekcie i czy miał pan już takie przypadki. Oczywiście są to takie moje wywody jako trenera pływania i uważam, że do odważnych świat należy. Życzę Oli jak największych postępów w pływaniu bo jak wiadomo ta część triathlonu rozdaje karty.

  6. Maciek moja wypowiedz dotyczyła Pana „a” nie Ciebie chyba ,że „a” to Ty.
    Jak wcześniej napisałem Ola to ciekawa postać która pojawiła się w polskim triathlonie w ostatnim czasie.
    Z mojej 27-letniej przygody z triathlonem jestem pewien ,że Ola jest przyszłością polskiego triathlonu chociaż po drodze wiele rzeczy może się zdarzyć…..
    Życzę jej żeby jej marzenia się spełniły.

  7. Gorąco się zrobiło. To dobrze, bo dyskusja zawsze prowadzi do jakiś wniosków – mam nadzieję, że w AT zawsze do konstruktywnych. Mam tylko prośbę, Kochani, aby nasze dyskusje prowadzone były merytorycznie, pamiętając przede wszystkim o dobru ZAWODNICZKI, która jest przecież na początku swojej sportowej drogi. Liczę, że AT będzie miejscem gdzie wymienimy się doświadczeniem, uwagami i poradami mając jak najlepsze intencje.

    Olu, trzymam kciuki za dalszą sportową karierę. Jesteśmy z Tobą. pozdrowienia

  8. No to się narobił dialog :-).
    Trenerze, na koniec dodałem że to jedynie moje domysły. Po prostu zastanawiałem się, czym zawodniczka zawdzięcza tak duży skok?
    Nikomu źle przecież nie życzę i zależy mi, tak jak Panu zapewne też, aby poziom polskiego triathlonu wzrósł.
    A świeżych osób po konkurencji triathlonowej z zapasem potencjału oby jak najwięcej

  9. Po pierwsze Panie -„a”(dla mnie Anonim ).
    Żeby prowadzić jakąś konwersację trzeba wiedzieć z kim się ją prowadzi.
    Po drugie nie odczuwam potrzeby przekonywania kogokolwiek o czymkolwiek.
    Po trzecie przyrównałem Olę do Agnieszki Jerzyk ze względu na podobieństwo co do ich sportowej drogi,wieku w którym pojawiły się w triathlonie oraz możliwości pływackich.
    Po czwarte jak czas pokazał Agnieszka rozwinęła się w pływaniu w wieku 20 lat a więc Ola ma jeszcze trochę czasu.
    Po piąte sport to taka dziedzina ,że niespodzianki są najbardziej cenne i mile widziane niż jakakolwiek zaplanowana rzeczywistość.

    Jeżeli będę wiedział z kim rozmawiam to może podyskutujemy coś więcej.

  10. Cześć,bardzo dobrze iż pojawiła się taka zawodniczka,nie ma co szukać sensacji.Sensacja będzie jak zacznie pływać na bynajmniej polskim poziomie,co będzie bardzo trudne,myślę iż niewykonalne w jej wieku,co do tego iż piszesz że nie trenuje za ostro jest to błędne stwierdzenie,takiego czasu nie biega się z przypadku,czy też talentu zawodnika,z tego co także wyczytałem o tej zawodniczce na internecie,to w bieganiu już trochę siedzi,a od pana dowiedziałem się że jest samoukiem,co oznacza iż nie ma pojęcia o treningu i biega tak jak się czuję w danym dniu.Nie chce tu pisać z jakieś zawiści tylko pisze racjonalnie,chyba że pan umi to lepiej wytłumaczyć.Pływanie jest bolączką wielu zawodników i zawodniczek w naszym Polskim tri.

  11. Cześć,bardzo dobrze iż pojawiła się taka zawodniczka,nie ma co szukać sensacji.Sensacja będzie jak zacznie pływać na bynajmniej polskim poziomie,co będzie bardzo trudne,myślę iż niewykonalne w jej wieku,co do tego iż piszesz że nie trenuje za ostro jest to błędne stwierdzenie,takiego czasu nie biega się z przypadku,czy też talentu zawodnika,z tego co także wyczytałem o tej zawodniczce na internecie,to w bieganiu już trochę siedzi,a od pana dowiedziałem się że jest samoukiem,co oznacza iż nie ma pojęcia o treningu i biega tak jak się czuję w danym dniu.Nie chce tu pisać z jakieś zawiści tylko pisze racjonalnie,chyba że pan umi to lepiej wytłumaczyć.Pływanie jest bolączką wielu zawodników i zawodniczek w naszym Polskim tri.

  12. „Jest mocna” i „ostro zapierdziela”
    to dwa różne tematy.
    Mogę tylko potwierdzić ,że jest mocna ale wcale ostro nie zapierdziela.
    Co to oznacza na przyszłość?Jestem przekonany,że usłyszymy jeszcze o tej zawodniczce.
    Nie szukajmy niezdrowej sensacji bo w tej bidzie polskiego triathlonu każdy promyk jest cenny.

  13. z tego co mówiła pana ekipa,na zawodach w konopiskach,to mówili ze jest mocna,ale totalnie nie umie pływać,i że ostro zapierdziela,Co do Maćka to zadał pytanie także,to może mu ktoś na nie odpowie?

  14. Zastanawiam się, czy szybkie pojawienie się na szczycie wśród juniorek związane jest bardziej z realizowaniem forsujących jak na jej wiek treningów (co zawsze wiąże się z wypaleniem zawodnika) czy talentem? Jedynie domysły

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,816ObserwującyObserwuj
21,900SubskrybującySubskrybuj

Polecane