Alicja Pyszka-Bazan, age-grouperka, która wkrótce zasili grono zawodniczek PRO, kilkadziesiąt minut temu jako pierwsza przekroczyła metę wyścigu IM 70.3 Venice-Jesolo. Po najwyższe laury w kategoriach wiekowych sięgnęli również Mateusz Gajewski oraz Sergiusz Sobczyk.
AKTUALIZACJA: Alicja Pyszka-Bazan otrzymała od sędziów DNF za ominięcie odcinka trasy o długości 2 km, na który trzeba było wbiec tuż przed metą. Informację potwierdziła sama zawodniczka w swoich mediach społecznościowych. Szczegóły – tutaj.
To druga edycja wyścigu IRONMAN 70.3 Venice-Jesolo. Oprócz Alicji Pyszki-Bazan w wyścigu w Wenecji wystartowało ponad 40 innych zawodników i zawodniczek AG z Polski. Na trasie mieliśmy również dwóch reprezentantów w kategorii PRO: Tomasza Szalę oraz Roberta Czysza. Piotr Ławicki, trzeci zawodowiec, który znajdował się na liście startowej, z powodów zdrowotnych ostatecznie nie przystąpił do wyścigu.
ZOBACZ TEŻ: IRONMAN 70.3 Venice-Jesolo – Polacy w walce o zwycięstwo
Polskie zwycięstwa w IM 70.3 Venice-Jesolo
Gdy zaczynaliśmy pisać ten tekst, Alicja Pyszka-Bazan była już na mecie. Czas naszej zawodniczki to 04:27:03. Ten wynik dał Polce zwycięstwo w kategorii wiekowej K25-29, a także w klasyfikacji ogółem wśród kobiet. Trzeba było czekać kilkanaście minut, zanim linię mety przekroczyła kolejna zawodniczka w jej kategorii wiekowej Caterina Mariani.
W kategorii M18-24 zwyciężył Mateusz Gajewski. Wynik Polaka 04:00:47 dał mu 3. miejsce ogółem. Drugi w klasyfikacji generalnej był Sergiusz Sobczyk, który trasę wyścigu pokonał o sekundę szybciej od Gajewskiego. Ten wynik dał mu wygraną w kategorii M30-34.
Znów problem z draftingiem we Włoszech?
Jeśli chodzi o rezultaty polskich PRO, Tomasz Szala ukończył wyścig na 20. miejscu. Jego czas to 03:52:48. Drugi z Polaków Robert Czysz dotarł do mety z 32. czasem 04:00:52.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że po zawodach Szala zamieścił w mediach społecznościowych wpis, z którego wynika, że w trakcie wyścigu we Włoszech sędziowie bardzo liberalnie patrzyli na zjawisko draftingu…
ZOBACZ TEŻ: Zawody czy przejażdżka? Takiego draftu jeszcze nie było
