Dyrektor generalny IRONMAN: „Nie jesteśmy zakładnikami historii”

Mimo oficjalnego oświadczenia, które IRONMAN wystosował kilka dni temu, dalej wiele kwestii związanych z organizacją mistrzostw świata na Hawajach pozostawało niejasnych. Głos w tej sprawie zabrał dyrektor generalny organizacji Andrew Messick. 

ZOBACZ TEŻ: Oficjalne oświadczenie IRONMAN: tylko wyścig kobiet na Hawajach

Czy decyzja o dwóch osobnych dniach wyścigu to ruch biznesowy? Na to i wiele innych pytań m.in. o tym, co zmusiło IRONMANa do zmiany formatu wyścigu i jakie będą tego konsekwencje, Andrew Messick opowiedział w wywiadzie dla kanału triathloninsider.

Powody zmian 

Andrew Messick potwierdził, że głównym powodem, przez który IRONMAN zdecydował się na rezygnację z dwudniowego formatu wyścigu na Hawajach, było niezadowolenie lokalnej społeczności. Początkowo w planach organizacji leżało powtórzenie dwóch dni wyścigów w 2023 roku. 

Jak przyznaje, już podczas tegorocznych mistrzostw dostawał jednak sygnały zwrotne dot. utrudnień płynących z organizowanej imprezy dla mieszkańców Wielkie Wyspy. Messick dużo czasu spędził z burmistrzem Kony Mitchem Roth. Do władz napływały skargi społeczności, jednak prawdziwe apogeum nastąpiło dopiero kilka dni po zakończonych zawodach, kiedy burmistrz skonsultował wszystkie skargi ze swoim personelem. Okazało się, że problemy są dużo poważniejsze, niż się tego początkowo spodziewano. 

Jasne stało się, że dwa dni ścigania się w Konie nie są możliwe. Społeczność Wielkiej Wyspy jest w stanie ugościć sportowców tylko jeden dzień w roku. Jak podkreśla Messick, organizacja jest wrażliwa na potrzeby lokalnych mieszkańców i jeśli dwa dni są dla nich zbyt wymagające to trzeba to zrozumieć i zaakceptować.

Wśród wielu opinii o przyczynach zmian lokalizacji i formatu wyścigu pojawiły się te, mówiące, że główną motywacją były pobudki finansowe. Messick zaprzecza jednak tym głosom, podkreślając, że dwa dni wyścigów w dwóch różnych miejscach wcale nie są finansowo lepszym rozwiązaniem, ponieważ IRONMAN ponosi duże koszta organizacji osobnych imprez. Co więcej, ta sytuacja będzie sporym wyzwaniem dla sponsorów. Zaniedbanie jednego wyścigu kosztem drugiego może nieść dla firm poważne, negatywne konsekwencje. 

Ironman Triathlon Hawaje
Źródło: Go Hawaii

Koniec marzeń o Hawajach

Messick mówi wprost: „Nie opuszczamy Kony. Dalej tam będziemy. Kona jest nieodłącznym elementem tradycji mistrzostw świata. Jednak decyzja o ponownym połączeniu wyścigów kobiet i mężczyzn byłaby cofaniem się, a celem organizacji jest zawsze poruszanie się wprzód”.  

CEO IRONMANa zdaje sobie sprawę, że cześć sportowców jest niezadowolona z faktu, że będzie mogła ścigać się na Hawajach tylko raz na dwa lata, ale jak podkreśla, na pewno znajdą się też tacy, dla których to rozwiązanie będzie dużo lepsze. Za przykład podaje mieszkańców Europy, dla których często wielogodzinna podróż, walka z jetlagiem i spore koszta związane ze startem były ogromnym utrudnieniem. 

Messick podkreśla również, że Kona to na tyle unikatowe miejsce, że nie każdy dobrze odnajduje się w jej warunkach. Przeniesie wyścigu, zmiana klimatu i warunków ma pozwolić na ściganie się na lepszym poziomie nowej fali sportowców. Jak mówi: „Zmiana trasy otwiera możliwości dla nowego typu zawodników”. 

Jak twierdzi: „Jesteśmy wystarczająco starzy, żeby mieć historię, ale nie jesteśmy tak starzy, aby być jej zakładnikami. Zrobiliśmy wiele rzeczy. Zawsze byliśmy przygotowani na dokonywane zmian, które wpływały na dobro wspólne społeczności IRONMAN. Uważamy, że dwa dni wyścigów stwarzają większe możliwości dla sportowców by doświadczyć czym są mistrzostwa świata IRONMAN”. 

Istotą kwestią, którą poruszył Messick jest liczba wolnych slotów na mistrzostwa świata. Na przestrzeni lat IRONMAN znacząco się rozwinął. Na całym świecie rozgrywane są zawody pod jego szyldem, co spowodowało, że liczba slotów musiała być stopniowo zmniejszana. Dla wielu zawodników, zdaniem Messicka, zakwalifikowanie się na Hawaje było coraz trudniejsze. Jak zauważa, często po prostu trzeba było wygrać daną kategorię. Zdaniem dyrektora generalnego są to niepotrzebne limity, a rozbicie wyścigów na dwie lokalizacje jest szansą dla większej liczby sportowców. 

Należyta uwaga 

Dwa dni wyścigów są przede wszystkim elementem polityki organizacji, zwiększającej udział i aktywność kobiet w triathlonie. Osobny wyścig ma zapewnić im należytą uwagę całej międzynarodowej triathlonowej społeczności. Zadaniem IRONMANa jest stworzenie takich warunków, aby zawodniczki czuły się zaproszone do konkurowania na najwyższym poziomie, by mogły czuć się nieodłączną i ważną częścią mistrzostw świata. Messick twierdzi, że rozmawiał z wieloma kobietami, które są zadowolone z faktu, że Hawaje zostaną przeznaczone specjalnie dla nich. 

Podium kobiet mistrzostwa świata na Hawajach
Źródło: TRI247

Jak będzie wyglądał rok 2023? 

Andrew Messick wyjaśnił również kilka kwestii organizacyjnych. Druga lokalizacja wyścigu będzie stanowiła miejsce mistrzostw świata minimum przez dwa lata, tak aby zarówno kobiety, jak i mężczyźni mieli możliwość startu w tych samych warunkach. Kluczowym będzie rok 2023, ponieważ to on przyniesie najwiecej wniosków i obserwacji. 

Jak podkreśla, IRONMAN nigdy nie bał się zmian kierunków działania. Wynikają one przede wszystkim z obserwacji tego, co dzieje się w triathlonowej społeczności i są odpowiedzią na głos tworzących ją zawodników. Messick twierdzi, że organizacja jest już bardzo bliska ustalenia następnej lokalizacji mistrzostw świata, jednak nie chce zdradzać szczegółów, dopóki informacja nie będzie pewna. 

ZOBACZ TEŻ: Zmiana lokalizacji mistrzostw świata. Co mówią zawodnicy?

Nikodem Klata
Nikodem Klata
Redaktor. Dziennikarz z wykształcenia. W triathlonie szuka inspirujących historii, a każda z nich może taką być. Musi tylko zostać odkryta, zrozumiana i dobrze opowiedziana.

Powiązane Artykuły

2 KOMENTARZE

  1. Nigdy nie dogodzisz wszystkim a takich par jak Wy jest pewnie kilka w całej społeczności – które robią długi dystans i oboje maja aspiracje do MŚ

  2. Szkoda tylko, że nikt tutaj nie pomyślał o tych triatlonistach którzy startują w „parach”. My jako IronMałżeństwo już nigdy nie przeżyjemy tego wydarzenia razem, a co więcej kogo stać na wyjazd na Hawaje rok po roku ?! Rozumiem decyzję o zmianie miejsca ale nie rozumiem rozdzielania kobiet i mężczyzn.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,813ObserwującyObserwuj
21,700SubskrybującySubskrybuj

Polecane