Najlepszą Age-Grouperką podczas zawodów IRONMAN 70.3 Nicea okazała się… Anne Haug. Dlaczego zawodniczka PRO startowała z amatorami? Czy to zgodne z przepisami?
ZOBACZ TEŻ: Zweryfikowała slota i poprawiła rekord trasy. Lucy Charles-Barclay dominuje w Nicei!
W niedzielę 16 czerwca we Francji odbyły się zawody IRONMAN 70.3 Nicea. Rywalizacja obejmowała tylko zawodników AG. Na starcie pojawiła się jednak mistrzyni świata IRONMAN z Hawajów z 2019 roku w kategorii PRO – Anne Haug.
„Tym razem IRONMAN zrobił wyjątek”
Obecność Haug wśród amatorek nie oznacza jednak, że triathlonistka zakończyła karierę PRO. Wręcz przeciwnie. Ma to być kolejny ważny krok w jej rozwoju. Niemka wzięła udział w wyścigu w Nicei jako kolejny etap przygotowań do mistrzostw świata IRONMAN, które we wrześniu odbędą się w tej samej lokalizacji.
Haug rozpoczęła pływanie na końcu pierwszej fali, a następnie rozpoczęła mocne nadrabianie. Gdy ukończyła zawody z czasem 4:38:44, okazało się, że wyprzedziła drugą z zawodniczek o 10 minut i zajęła 1. miejsce. Wynik Haug nie został jednak uwzględniony, a nagrodę zgodnie z klasyfikacją zdobyła Francuzka Sandra Huon.
Według oficjalnych przepisów start zawodniczki PRO w kategorii AG oznaczałby dla niej zakaz startów w wyścigach profesjonalistów w tym samym roku. Jak poddają dziennikarze TriathlonToday: „jednak tym razem IRONMAN zrobił wyjątek dla Haug”.
– To był bardzo trudny wyścig. Etap rowerowy był brutalny. Był po prostu brutalny. Jestem bardzo wdzięczna za mały „podgląd” w to co wydarzy się na mistrzostwach świata – mówiła po starcie Haug.
Znajomość trasy kluczem do mistrzostwa świata?
W Nicei w formie „testu” wystartowała również mistrzyni świata IRONMAN z Kony Lucy Charles-Barclay. Brytyjka rywalizowała jednak na długim dystansie w kategorii PRO. Wydaje się więc, że tegoroczna walka o mistrzostwa świata zaczęła się jeszcze długo przed samą imprezą, a rozpoznanie trasy może okazać się kluczowym czynnikiem.
– Przed zawodami chciałam przejechać tę trasę, upewnić się, że mi się spodoba. Od wielu osób słyszałam, że jest przerażająca i techniczna. Jeździłam z Marjolaine Pierre i Clementem Mignonem. Jechało się świetnie. Są techniczne fragmenty, ale jak pojedziesz kilka razy, to nie ma problemów – zwracała uwagę Charles-Barclay .