Zweryfikowała slota i poprawiła rekord trasy. Lucy Charles-Barclay dominuje w Nicei!

Lucy Charles-Barclay zdecydowała się, że wystartuje w mistrzostwach świata IRONMAN w Nicei. Jej weekendowy start miał być tylko weryfikacją slota, ale zawodniczka pokazała, że będzie faworytką rywalizacji!

Mistrzyni świata IRONMAN z Kony Lucy Charles-Barclay ma za sobą kolejny świetny występ. Zawodniczka wygrała w niedzielę rywalizację PRO podczas IRONMAN Nicea, dzięki czemu już na 100% zobaczymy ją podczas wrześniowych mistrzostw świata!

Początkowo plany były inne

Kilka miesięcy temu Brytyjka oświadczyła, że nie będzie ścigała się w Nicei. Planowała skoncentrowanie się na wyścigach T100. Dwa tygodnie temu wyjaśniła, że jej początkowa decyzja związana była kontuzją, którą odniosła na Hawajach, a która mocno wpłynęła na jej pewność siebie i odporność.

Niedawno dowiedzieliśmy się, że zawodniczka zmieniła zdanie. Aby rywalizować w Nicei, musiała zweryfikować slota, co oznacza ukończenie wyścigu IRONMAN (pełen dystans lub połówka). Charles-Barclay postanowiła jednak naprawdę mocno przygotować się do wyścigu – przez kilka tygodni trenowała na trasie zawodów.

Wspaniale jest tutaj wrócić. Czułam się tutaj cudownie, mogąc przez kilka tygodni trenować z lokalnymi zawodnikami, zapoznając się z trasą. To piękna, ale bardzo trudna trasa. Wiem, że to będzie naprawdę trudna rywalizacja – mówiła przed startem.

Podczas zawodów w Nicei Charles-Barclay już po pływaniu w czasie 50:00 miała ponad 6 minut przewagi nad rywalkami. W połowie roweru ta przewaga urosła aż do 12 minut. Zawodniczka powiększyła ją jeszcze na biegu, a na mecie miała czas 9:03:22. Wyprzedziła kolejną rywalkę o ponad 16 minut!

Rekord trasy świetnym prognostykiem?

Brytyjska zawodniczka będzie bez wątpienia jedną z głównych kandydatek do tytułu mistrzyni świata. Charles-Barclay poprawiła w niedzielę rekord trasy aż o 8 minut, biegnąc maraton w czasie 2:49:54.

Przed zawodami chciałam przejechać tę trasę, upewnić się, że mi się spodoba. Od wielu osób słyszałam, że jest przerażająca i techniczna. Jeździłam z Marjolaine Pierre i Clementem Mignonem. Jechało się świetnie. Są techniczne fragmenty, ale jak pojedziesz kilka razy, to nie ma problemów – mówiła zawodniczka.

Po zwycięstwie Charles-Barclay napisała, że czuje się świetnie przed wrześniową mistrzowską imprezą. Tam jej przeciwniczkami będą między innymi Anne Haug, Daniela Ryf, Chelsea Sodaro, India Lee oraz Kat Matthews.

Grzegorz Banaś
Grzegorz Banaś
Redaktor. Lubi Lionela Sandersa i nowinki technologiczne. Opisuje ciekawe triathlonowe historie, bo uważa, że triathlon jest wyjątkowo inspirującym sportem, który można uprawiać w każdym wieku. Fan dobrej kawy i książek Jamesa S.A. Corey'a.

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,784ObserwującyObserwuj
20,300SubskrybującySubskrybuj

Polecane