Chris Nikic zapytany przez dziennikarza ESPN o to, co odpowiada ludziom, którzy mówią mu, że nie może czegoś zrobić, spuentował krótko: „Mówię im: udowodnię ci, że się mylisz”. 6 października po raz kolejny ma zamiar zaskoczyć niedowiarków, kończąc wyścig mistrzostw świata IRONMAN Kona jako pierwsza osoba z zespołem Downa.
Początek historii
Chris Nikic przyszedł na świat 6 października 1999 roku. Jego życie od samego początku było walką. Urodził się z wadą serca. Swoją pierwszą operację przeszedł, gdy miał 5 miesięcy.
Podobnie jak 50% noworodków z zespołem downa uszy Chrisa były zdeformowane. Jego zwężone kanały uszne zwiększają prawdopodobieństwo gromadzenia się woskowiny, tym samym doprowadzając do częstych zapaleń i infekcji. Chris większość swojego dzieciństwa chorował, spędzając wiele godzin w szpitalach, przechodząc 4 operacje uszu.
Dojrzewanie i dorastanie z zespołem Downa nie było łatwe. Jak powiedział jego tata Nik: „Mając zespół Downa, nie pasujesz. Nie dostajesz zaproszeń na urodziny, na imprezy. Nie zostajesz zaproszony nigdzie”.
Nowy rozdział
Chris często spotykał się z krytyką ze strony swoich rówieśników. Nazywany był głupim, brzydkim. Ucieczką od codzienności stał się sport. Uwielbiał grać w koszykówkę i golfa. Jednak w 2017 roku, dzięki swojemu tacie, zakochał się w triathlonie.
Na początku miała to być jednie forma wspólnego spędzania czasu ojca z synem. Gdy zaczynali, Chris nie był w stanie przepłynąć basenu, przebiec 2 kilometrów, czy przejechać na rowerze więcej niż kilka metrów bez upadku.
Wyświetl ten post na Instagramie
Po kilkunastu miesiącach ciężkich treningów ukończył swój pierwszy triathlon Special Olympics USA Games. Chociaż do mety dotarł ostatni, zrozumiał, że triathlon jest dla niego czymś więcej.
Po kilku startach w tej imprezie, Nikic okazał się zbyt szybki dla swojego biegowego przewodnika. Wtedy poznał Dana Grieba — trenera, z którym osiąga swoje największe sukcesy.
Przełomowa decyzja
W 2019 roku tata Chrisa wpadł na wyjątkowy pomysł.
– Pomyślałem, a co jeśli Chris, mógłby zrobić coś, co jeszcze nigdy nie zostało zrobione? Jaki wpływ miałoby to na jego życie i życie innych ludzi takich jak on na całym świecie? A co jeśli pokonalibyśmy IRONMANA?
Chris zapytał wtedy, czym jest IRONMAN. Tata odpowiedział mu krótko, że to trochę dłuższy sprint. Odpowiedź Chirsa był jeszcze krótsza: „OK, zróbmy to”.
You are an IRONMAN
7 listopada Chris Nikic zapisał się triathlonowych kartach historii. Jako pierwsza osoba z zespołem Downa, ukończył wyścig na dystansie IRONMAN, przekraczając linię mety z czasem 16:46:09.
Wyścig we Florydzie był walką z bólem, zmęczeniem i chęcią poddania się. Nikic nie był w stanie utrzymać równowagi na rowerze na tyle, by pić wodę podczas jazdy. Aby się napić, musiał się zatrzymywać i schodzić z roweru. Kiedy zrobił to na 22 mili, nie zauważył, że stoi na kopcu czerwonych mrówek. Skończyło się to licznymi ukąszeniami, powodując puchnięcie nóg. Udało mu się ponownie ruszyć, ale kilka mil później, kiedy pędził w dół wzgórza, doszło do wypadku. Chris spadł z roweru. Okazało się jednak, ze upadek był niegroźny, a Nikic chciał kontynuować wyścig.
Wyświetl ten post na Instagramie
Najtrudniejszym etapem okazał się maraton. Od 10 mili Chris zwolnił do tempa, w którym ukończenie wyścigu w limicie czasu byłoby niemożliwe. Zaczął narzekać na ból. Rodzina Chrisa wiedziała, że potrzebuje wsparcia. Nik chwycił syna i szepnął mu do ucha: „Pozwolisz wygrać swojemu bólowi, czy pozwolisz wygrać swoim marzeniom?”
Chris krok po kroku wracał do biegu. Dzięki trenerowi wypracowali tempo, które pozwoliło im dotrzeć do mety.
1% lepszy
Osiągnięcie tego sukcesu nie byłoby możliwe, gdyby nie plan stworzony przez tatę Chrisa i jego trenera. Progres następuje każdego dnia, poprzez małe cele, na których Chrisowi jest się dużo łatwiej skoncentrować, a które z czasem budują jego gotowość do ścigania się na długich dystansach.
Triathlon pozwolił Chrisowi rozwinąć inne umiejętności społeczne takie jak skupienie psychiczne czy przemawianie publiczne. „1%” lepszy stało się mottem Chrisa. Postanowił zachęcać innych ludzi z zespołem Downa do działania i został mówcą motywacyjnym.
Fundacja charytatywna Chris Nikic wystartowała z projektem „1% Better Challange”, którego głównym celem jest budowanie wśród ludzi świadomości dotyczącej zespołu Downa. Szczegóły akcji znajdują się na stronie: https://chrisnikic.com
Pokonać Konę
Chris Nikic po raz kolejny chce udowodnić, że hasło IRONMANA „ Anything is Possible” to nie tylko puste słowa. Zamierza zostać pierwszą osobą z zespołem Downa, która ukończy wyścig Mistrzostw Świata IRONMAN.
– W sekundzie, kiedy Chris wejdzie do wody na starcie wyścigu 6 października, wszystkie osoby zmagające się z niepełnosprawnością intelektualną, będą wygranymi i staną się częścią większej społeczności sportów wytrzymałościowych – powiedział Grieb.
Wyświetl ten post na Instagramie
Głównym celem Nikica jest inspirowanie innych ludzi z zespołem Downa do przekraczania swoich granic i oczywiście ukończenie wyścigu przed upłynięciem 17-godzinnego limitu.
Największym wsparciem Chrisa jest rodzina oraz jego dziewczyna. Jak sam twierdzi, będzie gotowy. „On race day, I’ll be ready to rock, baby”. Tymi słowami zapowiedział swój start w Konie.
ZOBACZ TEŻ: Super Sam: Pierwszy zawodnik z autyzmem startujący na Hawajach