W nowym sezonie Garmin Iron Triathlon zmienia nazwę i logo – teraz to Garmin Triathlon Tour! Organizatorzy odświeżają wizerunek, ale kluczowe kwestie pozostają bez zmian: topowe lokalizacje, świetna organizacja i wyjątkowa atmosfera rywalizacji. Pierwszy start już 17 maja w Żyrardowie.
ZOBACZ TEŻ: Blummenfelt i spółka trenują w Nicei. Czy to trasa skrojona pod niego?
Od czasów pierwszych zawodów w 2012 roku cykl Garmin Triathlon Tour zdołał zaskarbić sobie sympatię tysięcy zawodników z całej Polski. W nowy rok organizatorzy weszli ze świeżym spojrzeniem i nową energią. Chcą się nieustannie rozwijać, pozostając jednak wiernym korzeniom i profesjonalizmowi, dzięki któremu cykl stał się tak popularny.
W tym sezonie Akademia Triathlonu objęła zawody Garmin Triathlon Tour swoim patronatem. Trwają zapisy, a sezon otworzy rywalizacja w Żyrardowie, 17 maja. Lista zawodów zapowiada niezwykle ciekawe ściganie! Kogo tam zobaczymy?
Mocne majowe ściganie!
Dla wielu zawodników zawody Garmina w Żyrardowie są nie tylko otwarciem cyklu, ale również całego sezonu. Listy startowe są naprawdę mocne i… długie! Nie inaczej będzie w tym sezonie. Organizatorzy poinformowali niedawno, że zapisało się już ponad 500 zawodników. Pozostało tylko 400 miejsc! Jeśli chcesz się zapisać, możesz to zrobić tutaj.
W zeszłym sezonie na dystansie 1/4 podium wyglądało następująco: Sergiusz Sobczyk, Marcin Ławicki, Sebastian Najmowicz. Wszyscy trzej są już na liście tegorocznych zawodów. Sobczyk, ambasador GTT, mówi, że zawody w Żyrardowie kojarzą mu się z rozwojem i drogą, jaką przechodzi jako zawodnik. Startował tam już trzy razy.
– Również z zawodnikami, z którymi zacząłem być w stanie rywalizować jak równy z równym. To wspomnienie, które daje mi poczucie dobrze wykorzystanego czasu. Czasu, który jak wszyscy wiemy, i tak przemija. Tak samo szybko trenując i będąc w triathlonie, czy będąc już poza tym – mówi.
W tym roku na 1/4 w Żyrardowie zobaczymy też między innymi Marcina i Rafała Fabiszewskich, Marka Janisza, Łukasza Kalaszczyńskiego i innych. Na liście są również Filip Walotka oraz Sebastian Chmara. Spodziewać się też można mocnych zawodniczek. Wystartują między innymi Alicja Pyszka-Bazan, Aleksandra Bańbor, Katarzyna Jonio i Olga Kowalska.
Te zawody to prawdziwe show
Skąd jednak wzięła się taka popularność tej miejscówki? Nie chodzi tylko o to, że jest to początek sezonu, a wielu spragnionych ścigania triathlonistów chce już startować. Musi za tym stać odpowiednie przygotowanie imprezy. Wyścigi w Żyrardowie pojawiły się w harmonogramie GIT w 2021 roku. Od samego początku startuje tam Katarzyna Jonio, która obecna była na każdej kolejnej edycji.
– Do Żyrardowa ściągają wygłodnieli ścigania i współzawodnictwa triathloniści. To kreuje super atmosferę i gwarantuje spektakularną walkę o jak najwyższe lokaty – mówi zawodniczka.
Wtóruje jej Sobczyk, który mówi, że organizatorzy robią z zawodów mini show. Dobra organizacja przyciąga jedne z najmocniejszych nazwisk na scenie triathlonu.
– Atmosfera, podejście do zawodnika, robienie z zawodów mini show, podejście i wyróżnianie rywalizacji, czyli w moim poczuciu pierwotnego sedna sportu, jest w GTT wyjątkowa. W Żyrardowie jest mocna obsada i rywalizacja. Ja kocham rywalizację – mówi.
Trasa, kibice, lokalne wsparcie – przepis na świetny wyścig
Jest mocna lista zawodników, trzy dystanse (1/8, 1/4 i 1/2 Ironman), jest show i odpowiednia lokalizacja (centralna Polska, blisko Warszawy). Co jeszcze potrzeba? Odpowiedniej trasy. Ta na przestrzeni lat nieco się zmieniała, ale co roku jest bardzo mocno chwalona przez uczestników. Organizatorzy szukają równowagi: chcą zapewnić szybką trasę dla ambitnych zawodników, którym zależy przede wszystkim na czasie, ale również w miarę płaską i prostą dla początkujących age-grouperów, którzy stawiają bardziej na dobrą zabawę.
– Sama cenię te zawody za świetny poziom organizacji i genialną trasę kolarską. Jej początek i koniec to niestety przejazd lokalnymi uliczkami, ale główna jej część wiedzie drogą wojewódzką – płaską, gładką, prostą i szybką! Jedziemy tam i z powrotem (liczba pętli zależy od dystansu), naprawdę można położyć się na lemondce i robić swoje – mówi Jonio.
Jonio wyjaśnia, że jedynym nieco mniej „korzystnym” elementem trasy jest zimna, majowa woda. Samo pływanie wzdłuż brzegu zalewu jest z kolei „proste nawigacyjnie, co daje poczucia bezpieczeństwa zawodnikom, którzy mniej pewnie czują się w wodach otwartych”. Na trasie biegowej można obserwować innych zawodników i mijać kibiców.
– Bieganie – trasa była chyba trzykrotnie modyfikowana od 2021, ja byłam zachwycona trasą w roku 2023, ale ta z 2024 też może się podobać, bo biegniemy częściowo wzdłuż zalewu i prawie cała trasa to agrafka, więc można obserwować rywali i współzawodników – dodaje zawodniczka.
10 wyścigów w sezonie!
W tym sezonie w ramach najstarszego cyklu triathlonowego w Polsce zawodnicy będą mogli ścigać się w 10 lokalizacjach. Po otwierających cykl zawodach w Żyrardowie przeniosą się do Ślesina (15 czerwca), a później Skierniewic (29 czerwca). Sezon zakończy się w Płocku, 31 sierpnia.
Harmonogram sezonu Garmin Triathlon Tour
| Zawody | Kiedy? |
| Żyrardów | 17 maja |
| Ślesin | 15 czerwca |
| Skierniewica | 29 czerwca |
| Elbląg | 6 lipca |
| Syców | 13 lipca |
| Gołdap | 20 lipca |
| Rawa Mazowiecka | 27 lipca |
| Serock | 3 sierpnia |
| Stężyca | 24 sierpnia |
| Płock | 31 sierpnia |
Wszystkie najważniejsze informacje możesz również znaleźć na odnowionej stronie Garmin Triathlon Tour.
* tekst powstał we współpracy z Garmin Triathlon Tour.
Ty oszczędzasz, my tworzymy!
Akademia Triathlonu działa bez stałych sponsorów – wspierasz nas, używając kodu „akademiatriathlonu”. To dzięki Tobie możemy popularyzować i rozwijać triathlon w Polsce oraz tworzyć kolejne angażujące treści!
Nasze działania możesz wesprzeć również w systemie Patronite.
ZOBACZ TEŻ: Lista wszystkich zniżek na sprzęt treningowy, odżywki, suplementy, diety, plany treningowe i więcej
