Jak zakładać i zdejmować piankę triathlonową, aby jej nie uszkodzić? Na co zwrócić uwagę, żeby pływanie było komfortowe?
ZOBACZ TEŻ: Mach2 vs Dare2Swim. Który model wybrać?
Lepiej zapobiegać niż naprawiać
Większość pianek triathlonowych wykonanych jest z neoprenu. To materiał stosunkowo wrażliwy na uszkodzenia mechaniczne – zwłaszcza te, które powstają podczas zakładania czy ściągania pianki. Oczywiście niewielkie przedarcia można naprawić jednak jak mówi przysłowie – lepiej zapobiegać niż leczyć. Zwłaszcza że do bezpiecznego założenia pianki wystarczą dwa podstawowe akcesoria – foliowa reklamówka oraz bawełniane rękawiczki (zazwyczaj dołączane są w zestawie razem z pianką). Poprawnie założona pianka znacząco zwiększy też komfort podczas pływania – nie będzie ograniczała ruchów, obcierała ani nabierała wody.
Ściąganie pianki to dużo prostsza czynność. Warto jednak opanować ten element. Płynne rozebranie się w strefie zmian pozwoli na zaoszczędzeniu kilku, a nawet kilkunastu cennych sekund. Dla topowych triathlonistów trening wyjścia z wody, w tym ściągnie pianki, stanowi ważny element przygotowań do zawodów. Amatorowi opanowanie tej umiejętności z pewnością pozwoli na uniknięcie frustracji i ograniczy stres związany z potencjalnym zniszczeniem sprzętu.
| Uwaga: Przy zakupie pianki Dare2Tri na stronie trioutlet.pl z kodem akademiatriathlonu dostajesz zniżkę -10%! |
Krok 1: Nogawki
Na samym początku ubierz bawełniane rękawiczki. Nawet krótko obcięte paznokcie mogą uszkodzić neopren. Następie upewnij się, że suwak w piance jest całkowicie rozpięty. Górną część pianki odwróć na lewą stronę. Piankę należy zakładać suwakiem do tyłu. Na nogę, na którą jako pierwszą będziesz nakładał piankę, załóż foliowy worek.
Przytrzymaj piankę tak jak podczas zakładania spodni. Nogawkę naciągaj krótki ruchami (jak w przypadku rajstop lub bielizny termo). Nogawka po założeniu powinna być podciągniętą kilka centymetrów ponad kostkę.
Przełóż worek na drugą nogę i powtórz czynność. Następnie podciągnij dolną część pianki na biodra, możliwie wysoko, aby w kroku nie pozostawić wolnej przestrzeni – mogłoby to powodować zbieranie się wody, a tym samym dodatkowe obciążenie podczas pływania.
Krok 2: Rękawy
Kiedy dolna część pianki jest już założona, włóż pierwszy z rękawów. Analogicznie do nogawek należy naciągać je powoli, małymi fragmentami neoprenu. Rękawy powinny znajdować się kilka centymetrów nad nadgarstkiem.
Pamiętaj, że rękaw powinien być naciągnięty dość wysoko. Zwiększy to swobodę pracy ramion, a pływanie będzie mniej męczące. Sprawdź dopasowanie całej pianki, szczególnie zwracając uwagę na to czy nie ma luźnej przestrzeni pod pachami – to kolejne miejsce, w którym może zebrać się woda.
Warto zwrócić również uwagę na to, że w znacznej części wypadków ze względu na intensywność używania, pianki pękają i przecierają się właśnie pod pachami. Przy kupnie sprzętu zwróć uwagę na trwałość jego materiałów.
Dla przykładu: w piankach firmy Dare2Tri wykorzystana została technologia DuraFlex™, która zdaniem producenta sprawia, że materiał jest „wręcz niezniszczalny”. Przekłada się to również na dużo większą swobodę, a przede wszystkim zaoszczędzony czas podczas ściągania pianki w strefie zmian.
Krok 3: Zapięcie pianki
Przy zapinaniu pianki warto poprosić o pomoc kogoś z większym doświadczeniem (o zapięcie lub sprawdzenie tego, czy zapiąłeś piankę poprawnie). Będziesz miał pewność, że wszystko dopięte zostało na… ostatni rzep.
Jeżeli nie masz takiej możliwości, to podczas zapinania stroju przytrzymaj dolną końcówkę suwaka i lekko go naciągnij. Drugą ręką, za pomocą taśmy, zapnij zamek.
Po poprawieniu całej pianki i sprawdzeniu jej dopasowania zwróć szczególną uwagę na kołnierz. Ułóż go tak, aby mieć pewność, że nie będzie ocierał skóry. Zwłaszcza tył, na którym najczęściej znajduje się rzep. Dobrym pomysłem jest kupno takiego modelu jak Mach3 czy Mach5, w których w okolicach kołnierza zastosowano podwójną warstwę materiału, tak, aby zapobiec wlewaniu się wody, jednocześnie unikając obtarć. Rzep z tyłu pianki został odwrócony, więc nawet jeśli pianka nie jest dokładnie zapięta, skórę dotykać będzie jedynie miękka część materiału.
Ściągaj jak PRO… albo i nie
Zdejmowanie pianki to prostsza czynność. Jeśli ściągasz ją po treningu i masz sporo czasu, odepnij rzep na karku, a następnie przy użyciu taśmy rozepnij zamek. Ściągnij piankę z ramion, odwracając ją na lewą stronę.
Zsuń piankę w dół tułowia i bioder przez nogi aż do kostek i wysuń pojedynczo stopy. Piankę obróconą na lewej stronie dokładnie opłucz czystą wodą i wysusz.
Jeśli na zawodach chcesz ściągać piankę niczym PRO, pamiętaj o dwóch rzeczach. Po pierwsze – przećwicz ten element. Piankę zacznij rozpinać już podczas dobiegu do strefy zmian. Zsuwać ją z piszczeli i stóp możesz intensywnymi ruchami nóg, w tym czasie wykorzystując ręce do zapinania kasku. Po drugie – zawodnicy PRO mają najczęściej podpisane umowy sponsorskie z producentami sprzętu, a koszt nowej pianki będzie dla nich zerowy albo znikomy. Jeśli nie zależy ci na kilku lub kilkunastu sekundach urwanych z wyniku – ściągnij sprzęt spokojnie. Twoja pianka i portfel za to podziękują.
Rabat z kodem Akademii Triathlonu
Jeśli zastanawiasz się nad kupnem pianki triathlonowej twój portfel podziękuje również za skorzystanie z kodu Akademii Triathlonu przygotowanego we współpracy z marką Dare2Tri. Na hasło „akademiatriathlonu” na stronie internetowej trioutlet.pl, będącej oficjalnym dystrybutorem marki, otrzymasz 10% zniżki na każdy z modeli.
