W tym sezonie ta kobieta jest jak Jan Frodeno na długim dystansie – poza zasięgiem, poza wszelkimi kryteriami i możliwościami innych zawodniczek. Gwen Jorgensen ze Stanów Zjednoczonych wygrała swoje 15 zawody a 12 z rzędu w tym sezonie – ITU World Triathlon Series Grand Final Chicago. Po raz pierwszy w historii kobiecego triathlonu ta sama zawodniczka wygrywa po raz drugi z rzędu cykl WTS, zdobywając miano najlepszej na świecie w 2015 roku. W Chicago zawodniczki ścigały się na dystansie: 1,5km pływania, 40km jazdy rowerem i 10km biegu. Do USA pojechały dwie Polki – wystartowała jedna, Agnieszka Jerzyk, zajmując dwudzieste miejsce ze stratą prawie 3,5 minut do Gwen Jorgensen. O przyczynach nieobecności Marii Cześnik piszę na końcu tego artykułu.
Gwen Jorgensen dla triathlon.org:
„To jest niesamowite! Nigdy nie przypuszczałam, że będę w tym sezonie niepokonana i to tak długo, kiedy miałam różne dni, kiedy nie czułam się w formie, na górzystych trasach…to po prostu wydaje się nierzeczywiste!”
Pos | First Name | Last Name | Country | Time | Swim | T1 | Bike | T2 | Run | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Gwen | Jorgensen | USA | 01:55:36 | 00:17:57 | 00:01:30 | 01:02:53 | 00:00:35 | 00:32:43 | |
2 | Non | Stanford | GBR | 01:56:05 | 00:18:08 | 00:01:35 | 01:02:34 | 00:00:35 | 00:33:14 | |
3 | Vicky | Holland | GBR | 01:56:20 | 00:17:54 | 00:01:30 | 01:02:53 | 00:00:34 | 00:33:32 | |
4 | Andrea | Hewitt | NZL | 01:56:44 | 00:18:06 | 00:01:30 | 01:02:43 | 00:00:33 | 00:33:54 | |
5 | Rachel | Klamer | NED | 01:56:50 | 00:18:04 | 00:01:34 | 01:02:39 | 00:00:32 | 00:34:03 | |
6 | Jodie | Stimpson | GBR | 01:57:08 | 00:18:14 | 00:01:37 | 01:02:25 | 00:00:37 | 00:34:16 | |
7 | Sarah | True | USA | 01:57:19 | 00:17:54 | 00:01:29 | 01:02:55 | 00:00:35 | 00:34:28 | |
8 | Ai | Ueda | JPN | 01:57:29 | 00:18:51 | 00:01:36 | 01:02:38 | 00:00:35 | 00:33:51 | |
9 | Aileen | Reid | IRL | 01:57:37 | 00:18:05 | 00:01:39 | 01:02:33 | 00:00:34 | 00:34:49 | |
10 | Juri | Ide | JPN | 01:57:39 | 00:18:02 | 00:01:35 | 01:02:41 | 00:00:33 | 00:34:50 |
(…)
20 | Agnieszka | Jerzyk | POL | 01:59:02 | 00:19:05 | 00:01:32 | 01:02:28 | 00:00:33 | 00:35:26 |
Filmowy skrót zawodów:
Maria Cześnik nie wystartowała. Nieświadomie spóźniła się na start. Oto jej wpis na Facebooku wyjaśniający, co się stało:
„Właśnie przyjechałam na basen zrobić rozpływanie przed startem o godzinie 13. I szok. Start za 2 min, ja jestem 90 min drogi samochodem od zawodów. Przez ostatnie 12 godzin z powodu pożaru kabli w hotelu nie mieliśmy internetu. Wiem, że w dzisiejszych czasach internet jest codziennością, ale może się coś zdażyć, że nie ma dostępu. Nie dostałam informacji o przesunięciu startu z 17 na 13. Nie wystartowałam. Całe przygotowania na marne. To sport indywidualny, każdy za siebie odpowiada.. moja wina. Ale może ktoś mógł zadzwonić, poinformować? Czy z polskiego teamu czy z ITU (też mają mój nr, bo zawsze trzeba podawać)w każdym razie jest mi ogromnie przykro i przepraszam wszystkich, którzy trzymali kciuki i tych, którzy byli zaangażowani w przygotowania. To jeszcze nie koniec sezonu i obiecuję, że teraz jeszcze bardziej się przyłożę i postaram odrobić ten start.”
Organizatorzy przesunęli godzinę startu ze względu na warunki pogodowe. Na popołudnie zapowiadano potężną burzę nad Chicago. Poinformowali o tym na stronie internetowej, po czym informacja zaczęła się rozchodzić pocztą pantoflową, przez media społecznościowe – m.in. Twitter i FB.
Start w Chicago był bardzo ważny z punktu widzenia punktów w rankingu olimpijskim. Można powiedzieć, że liczył się podwójnie, a fakt, że Maria nie wystartowała jest ogromną stratą w walce o kwalifikacje do Rio. Oby do nadrobienia…
Ja startowałem wśród amatorów i też było trochę zamieszania, ale burzy żadnej w sobotę nie było. W piątek tak a sobota to drobny deszczyk rano i tyle. Organizacja nie była za ciekawa. Przesunięto mi odebranie numerów startowych z czwartku na piątek a emaila dostałem we czwartek po południu. Pół dnia straciłem w korkach.
Pozdrawiam. Darek
Świadomie odczekałem kilka chwil od momentu ukazania się tego artykułu żeby nie dać się ponieść emocjom ale pomimo, że z PZTRI mi nie za pan brat chciałbym zapytać:
1. Gdzie był SZTAB p. Marii (bo jak rozumiem zawodniczka koncentrowała się przed startem)?
2. Jakie będą konsekwencje dla zawodnika/trenera/opiekuna wyjazdu z tego powodu?
3. Czy za niewykonanie zadania (udział w zawodach) zawodnik będzie zwracał pieniądze za wyjazd/szkolenie?
Pytam a nie domagam się – żeby było jasne! Ciekaw jestem jak ta akcja będzie rozegrana.
Niby co mnie to obchodzi? Ani ja pztri fan ani nie z moich to pieniędzy ale jestem właścicielem firmy, która zarabia na siebie. I jakby w projekcie (tak traktuję MŚ) mój pracownik wywinął taki numer, to na drugi dzień nie byłoby jego, jego szefa, tego co z nim pojechał i pewnie kilku jeszcze by się oberwało.
A tak to na razie trochę brzmi – moje marzenia legły w gruzach ale podniosę się… Pewnie tak. Zresztą tego życzę…
wato wspomnieć, że podczas Grand Final Chicago wielkim sukcesem zakończył się start naszego paraolimpijczyka Łukasza Wieteckiego, który wraz przewodnikiem Tomaszem Domagałą zajeli doskonałe 3 miejsce. Gratulacje!!!
Poniżej link do wyników:
http://www.triathlon.org/results/result/2015_itu_world_triathlon_grand_final_chicago/272194