Od śnieżnego St.Moritz do gorącej Kony. Laura Philipp o ewolucji w drodze na szczyt

W zeszłym sezonie Laura Philipp zdobyła tytuł mistrzyni świata. W tym sezonie chce powtórzyć ten sukces na Hawajach. – To jednak jest całkowicie inne wyzwanie – mówi. Jak rozpoczęła swoje przygotowania?

ZOBACZ TEŻ: Kalendarz ultratriathlonu 2025. Kto z Polaków na listach startowych?

Laura Philipp rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu. Zawodniczka jest na obozie w St.Moritz, gdzie trenuje między innymi z Rico Bogenem. W jaki sposób przygotowuje się w tym roku? Mówi, że testuje z trenerem nowe metody, bo walka o złoty medal na Hawajach będzie wyglądała inaczej niż rywalizacja w Nicei.

Kolejny rok w St.Moritz

Mistrzyni świata od kilkunastu lat jeździ do St.Moritz. Spędza tam wolny czas po sezonie i odpoczywa – dodatkowo bardzo często właśnie tam trenuje, ze względu na odpowiednią bazę. Zaśnieżone miasto zwane „dachem świata” daje jej np. możliwość biegania na nartach, aby budować podstawową wytrzymałość. Od pewnego czasu jest tam również kryty basen.

Przyjeżdżamy tutaj na trening wysokościowy, bo on w moim przypadku działa bardzo dobrze. Włączamy go w plany co roku, aby mieć pewną ciągłość przebywania na wysokości. To miejsce daje mi też pełną swobodę i siłę – mówi.

Poprzedni sezon był dla Philipp najdłuższym w karierze. Rozpoczęła go w kwietniu w Walencji, a później startowała między innymi w wyścigach T100 i Challenge Roth. Po zwycięstwie w Nicei dokończyła sezon wyścigami w Las Vegas i Dubaju. W tym roku jej plany wyglądają nieco inaczej. Nie znalazła się pośród zawodniczek zakontraktowanych przez T100. Wystartuje ponownie w Challenge Roth. Celuje też w Konę.

„Naucz mnie, jak zostać mistrzem świata”

Niemka mówi, że zwykle przygotowuje się do sezonu sama. Tym razem jest inaczej, bo w St. Moritz towarzyszą jej dwaj znakomici zawodnicy – Rico Bogen oraz Daniel Baekkegard.

Rico i Daniel to dwaj zawodnicy, którzy rywalizują na wysokim poziomie. Są naprawdę szybcy i mocni. Zdaję sobie sprawę, że niekiedy nie dotrzymam im kroku. Fajnie jest jednak czasem zrobić podobny trening.

Bogen i Baekkegard to zresztą dwaj doskonali pływacy, którzy wcześniej zdobywali medale na krajowych imprezach. Philipp mówi więc, że „samo oglądanie tych perfekcyjnych ruchów w wodzie coś z tobą robi” i nazywa to „efektem lustra”, chociaż żartuje też, że „czuje się przy młodszych zawodnikach trochę jak babcia”.

Zawodniczka mówi, że poniekąd zabawne jest, że sezon zaczyna w zimnie, aby zakończyć go na Konie w wysokiej temperaturze. Zamierza zrobić odpowiednią adaptację cieplną, ale zaznacza, że w tym sezonie jej przygotowania będą wyglądały inaczej. Chce osiągnąć nowy cel, jakim jest wygrana na Konie. Do tego potrzeba „kolejnego poziomu ewolucji” w treningu. Stąd więcej czasu na wysokości i współpraca z topowymi zawodnikami.

Ty oszczędzasz, my tworzymy!

Akademia Triathlonu działa bez stałych sponsorów – wspierasz nas, używając kodu „akademiatriathlonu”. To dzięki Tobie możemy popularyzować i rozwijać triathlon w Polsce oraz tworzyć kolejne angażujące treści!

ZOBACZ TEŻ: Lista wszystkich zniżek na sprzęt treningowy, odżywki, suplementy, diety, plany treningowe i więcej

Grzegorz Banaś
Grzegorz Banaś
Redaktor. Lubi Lionela Sandersa i nowinki technologiczne. Opisuje ciekawe triathlonowe historie, bo uważa, że triathlon jest wyjątkowo inspirującym sportem, który można uprawiać w każdym wieku. Fan dobrej kawy i książek Jamesa S.A. Corey'a.

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,932ObserwującyObserwuj
30,400SubskrybującySubskrybuj

Polecane