Niedawno Laura Philipp została mistrzynią świata IRONMAN. Zawodniczka mówi, że w swojej drodze do mistrzostwa jednym z dwóch najważniejszych rzeczy było obserwowanie reakcji ciała oraz analizowanie danych, również tych dostarczonych przez WHOOP.
ZOBACZ TEŻ: Psychologia zysków marginalnych. Joanna Sołtysiak o mindsecie i podejściu do treningów
Czego trzeba, aby zostać mistrzynią świata IRONMAN? Laura Philipp mówi, że ważne jest odpowiednio wyważone podejście treningowe, analiza danych oraz obserwowanie reakcji własnego ciała.
Opaska WHOOP śledzi twoje zdrowie mentalne i pozwala oszacować poziom stresu. Dołącz poprzez Akademię Triathlonu, aby otrzymać opaskę WHOOP 4.0 i jeden miesiąc użytkowania ZA DARMO! |
Co mówi ciało, a co mówią dane?
Niemka mówi, że w każdym tygodniu trenuje około 30 godzin. Kiedy przygotowuje się do wyścigu i jest na obozie w górach, trenuje nieco więcej, bo do 35 godzin. Podkreśla tutaj, że najważniejsze jest, aby trenować tyle, jak dalece można się zregenerować. Ważne są dane z treningu i własne odczucia. Czasem nie jest to wcale takie łatwe.
– Dane są bardzo ważne. Istotne są jednak również odczucia i to, co mówi ci ciało. Dla triathlonistów jest to niekiedy duże wyzwanie. Mamy taki wewnętrzny głos, który mówi ci czasem, że „powinieneś robić więcej” w dniu, kiedy np. tylko pływasz i jeździsz na rowerze. Wtedy pytam siebie, czy powinnam także biegać. Czasem możesz łatwo przewodzić. Cieszę się, że mam trenera, który mnie powstrzymuje i mówi, że lepiej robić mniej.
Przy treningu na wysokości Philipp zwraca uwagę na takie dane jak tętno spoczynkowe, SPO2, zmienność rytmu zatokowego i inne. Te dane są wyznacznikiem tego, jak mocno powinna trenować w pierwszych dniach i jaką strukturą powinien mieć trening. Zwykle Philipp potrzebuje około 2 dni, aby się zaadaptować. Pierwszy trening jest np. jazdą z St.Moritz do Włoszech (a więc obniżaniem wysokości), co pozwala na lepsze przyzwyczajenie się ciała.
– Posiadanie danych z WHOOP było bardzo przydatne, szczególnie na początku. Porównywałam to z moimi odczuciami. Jako sportowiec jesteś przyzwyczajona do słuchania ciała, a więc te odczucia są zwykle trafne. Byłam jednak czasem zaskoczona tym, jak zmniejszone było moje HRV (zmienność rytmu zatokowego) i poziom tlenu we krwi. Wtedy pomyślałam, że powinnam mieć jeden łatwiejszy dzień treningowy.
Możliwość analizowania danych po obozach jest dla Philipp bardzo ważna. Daje to jeszcze możliwość wprowadzenia potencjalnych zmian przed dużymi wyścigami, jeśli wyniki nie są takie, jakich oczekiwała.
– Właśnie zrobiłam duży blok treningowy na wysokości. Później w laboratorium zrobiliśmy trochę testów. Chcieliśmy sprawdzić, jak moje ciało zareagowało na trening. Czasem nie widzisz tych danych, które chcesz widzieć. Masz jedna parę tygodni na poprawę. Bez tych danych nie masz jednak te wiedzy, a więc owszem: odczucia są ważne, ale musisz mieć te dane na tacy.
Poznała lepiej swoje ciało
Laura Philipp stała się w ostatnich latach ambasadorką triathlonistek, która wspiera edukację dotyczącą treningów podczas cyklu menstruacyjnego. Dzisiaj mówi, że sama nie wyobraża sobie tego, jak trenowała kiedyś bez całej wiedzy, którą posiada aktualnie.
– Były takie dni w ciągu miesiąca, że nie mogłam osiągnąć żadnych celów treningowych. Czułam się kompletnie słaba, pusta. Mój mąż, który jest moim trenerem, też nie wiedział, o co chodzi. Początkowo trenować mnie w taki sposób, jak trenuje swoich zawodników.
Zawodniczka nie wiedziała, co się z nią dzieje. Podczas treningów „latała”, aby tuż po nich „kompletnie opadać z sił”. W tamtym czasie teoretycznej wiedzy nie było jeszcze zbyt wiele. Zastanawiała się, czy ma poprawnie dobrany trening. Później zrozumiała, że wszystko związane jest z jej okresem. Podczas pandemii koronawirusa miała więcej czasu, aby analizować reakcje własnego ciała.
– Przestałam stosować środki antykoncepcyjne około 10 lat temu. Wcześniej miałam bardzo mocne objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Początkowo chciałam śledzić swój cykl. Później zaczęłam przyglądać się, co może go zaburzać. Sport jest czymś takim. Patrzyłam też na skład kosmetyków. Wyrzuciłam wszystko, co nie jest naturalne. Patrzyłam na wszystko, co mogę zmienić i poprawić.
Wszystkie te zmiany miały wpływ również na jej wyniki i treningi. Zrozumiała, że może trudniejsze treningi wykonywać w pierwszej fazie cyklu, a z kolei nieco lżejsze treningi w drugiej fazie cyklu. Jej cykle miesiączkowe stały się bardziej regularne. Zawodniczka podkreśla, że czasem „czysta wiedza daje już bardzo dużo”.
– Wiedząc, że temperatura mojego ciała będzie wyższa w drugim cyklu i ściganie się w bardzo gorącym miejscu i wilgotnym miejscu, mogę się do tego lepiej przygotować. Przykładowo dzięki lepszej suplementacji (magnez i inne), ograniczeniu produktów mlecznych lub kofeiny. Później dzięki temu w drugim cyklu mogłam też robić trudniejsze treningi, bo byłam do nich lepiej przygotowana.
Jak spać lepiej?
Philipp stosuje WHOOP od ponad 2 lat. Jednym ze wskaźników wyświetlanym przez aplikację jest „Sleep performance”, czyli dane dotyczące jakości snu. Jak mistrzyni IRONMAN dba, aby jej sen był lepszy?
– Śledzenie mojego snu i danych dotyczących Strain pozwoliło mi zrozumieć, że potrzebuję znacznie, więcej snu niż myślałam. Jeśli śpię 8 godzin, to tak naprawdę muszę w łóżku spędzić około 10 godzin, bo muszę się najpierw wyciszyć.
Zawodniczka wyjaśnia, że trochę czasu zajęło jej dojście do sytuacji, w której potrafi „uspokoić swój system nerwowy”, aby dobrze odpoczywać i spać. Jest to dla niej o tyle ważne, że nie robi drzemek w ciągu dnia. Co więc jest ważne dla mistrzyni? Wymienia tutaj między innymi odpowiednią temperaturę pokoju. Sugerując się WHOOP zaczęła stosować również maskę na oczy i stopery do uszu.
Jak każdy, Philipp „lubi spać we własnym łóżku”. Jest jednak sportowcem i nie zawsze jest to możliwe. Te małe elementy (maska na twarz, zatyczki do uszu, własna poduszka) sprawiają, że może przed zawodami spać spokojniej. Zawodniczka zauważyła też, że nie może jeść za późno, bo wpływa to na jej sen. Stara się też spać zawsze w tych samych godzinach.
Zobacz cały podcast WHOOP z mistrzynią świata IRONMAN Laurą Philipp:
Miesiąc za darmo z WHOOP!
Jak sprawdza się dany trening w Twoim przypadku? Czy dobrze się regenerujesz i śpisz wystarczającą ilość czasu? Jak śledzić dane dotyczące cyklu menstruacyjnego? Czy możesz lepiej poradzić sobie ze stresem? Te wszystkie dane dostępne są w WHOOP.
WHOOP działa w modelu subskrypcyjnym, a więc nie kupujesz urządzenia. Opłacasz comiesięczny abonament i otrzymujesz opaskę (za darmo) oraz dostęp do wszystkich danych. Dołączając do WHOOP przez Akademię Triathlonu uzyskasz jeden darmowy miesiąc użytkowania WHOOP 4.0 (wraz z opaską).