Tworząc zestawienie TOP10 wydarzeń roku 2018 w polskim triathlonie niestety musiałem odrzucić kilka pozycji ze względu na ograniczoną ilość miejsc. Jednym z takich wyczynów, który uplasował się poza pierwszą dziesiątką był udział Marty Otto w podwójnym ironmanie. Ponieważ te wyczyny są wartościowe postanowiliśmy je opisać w odrębnych artykułach.
Marta jako pierwsza Polka ukończyła dystans podwójnego ironmana 7,6-360-84,4. Pomimo, że to był debiut, nie przeszkodziło jej to w zajęciu pierwszego miejsca wśród kobiet. Dokonała tego w Poniewieżu na Litwie, podczas triathlonu zorganizowanego pod patronatem IUTA (Międzynarodowe Zrzeszenie Ultra Triathlonu). Zawody odbyły się 26.08.2018 roku. Marta potrzebowała 27 godz. 16 min. 35 sek. aby ukończyć double ironman. Rywalizacja trwała bez przerwy, dzień i noc. Jej międzyczasy z zawodów:
Pływanie 7,6 km – 2:38:56 (2:05 min/100m)
Rower 360 km – 14:23:15 (25,02 km/h)
Bieg 84,4 km – 10:04:36 (7:10 min/km)
Razem – 27:16:35
Zawody odbywały się na krótkich pętlach. Pływanie – 19 pętli, część kolarska – 70 okrążeń, bieg – 63 rundy. Każdy z triathlonistów posiadał grupę wspierającą, która dbała o odżywianie, nawadnianie i ubiór. Temperatura tego dnia wynosiła w dzień 17 stopni a w nocy 12. Warunki pogodowe były bardzo wymagające ze względu na częste opady deszczu.
Marta w 2017 roku została Wicemistrzynią Polski na dystansie ironman (11:18:16).
tak sie zastanawiam czy to jest fajne? bieganie po krłtkiej petli rower to samo pływanie czesto w basenie (patrz 3xironman pKarasia), trochę jak koń w cyrku, te krótsze dystanse maja walor krajobrazowy,w triathlonie ta zmienność otoczenia jest moim zdaniem jednym z ważniejszych elementów.
Taki wyczyn, a” zabrakło miejsca” to trochę żenujące stwierdzenie…
Baha źle interpretujesz moje intencje. Aby nie było nieporozumień i nadinterpretacji, zmieniłem tytuł podprowadzenia na „poza pierwszą dziesiątką uplasowała się…”. Tworząc zestawienie musiałem odrzucić część wydarzeń ze względu na ograniczoną ilość miejsc. Ponieważ ten wyczyn jest wartościowy postanowiliśmy go opisać w odrębnym artykule.
Przy okazji przypominam link do wywiadu z Marta po tych zawodach: http://okiemamatora.com/oa21/