Rozwój technologii niewątpliwie wpływa również na rozwój triathlonu. Zdaniem podwójnego mistrza olimpijskiego, Alistaira Brownleego niekiedy zawodnicy PRO przywiązują jednak zbyt dużą uwagę do „zbędnych rozpraszaczy”.
ZOBACZ TEŻ: Triathlonowy ChatGPT. Bracia Brownlee stworzyli innowacyjną platformę
Alistair Brownlee sam z pewnością jest fanem nowych technologii. Wspólnie z bratem uruchomił, przecież program „Ask Al”, którego działanie polega na dobrze znanym już z ChatuGPT mechanizmie. Użytkownik wpisuje na chacie swoje pytanie, w tym wypadku dotyczące triathlonu, a sztuczna inteligencja na nie odpowiada. Mistrz olimpijski zwraca jednak uwagę, że media społecznościowe i internet mogą mieć również negatywny wpływ na triathlonistów, zwłaszcza zawodowych.
„Skupienie się na własnych wewnętrznych celach”
Brownlee podkreśla, że: „sportowcom PRO łatwiej jest rozpraszać się tym, co robią ich konkurenci, zamiast koncentrować się na własnym planie treningowym”.
Jednym z przykładów, który przytacza Brownlee jest analizowanie wyników swoich przeciwników na Stravie. Przesadne skupienie się na zamieszczanych tam danych prowadzić może do „niezdrowych porównań”.
Brownlee sam wspomina czasy z początków swojej kariery. Rejestrowanie danych było bardzo ograniczone. Podobnie jak zapisy GPS.
– Połączenie mediów społecznościowych i Stravy, gdzie ludzie mogą stale oglądać treningi swoich konkurentów i innych osób, sprawia, że zaczynają się na tym opierać. Przez większość mojej kariery tego nie było. Robiłeś swój trening, ewentualnie przesyłałeś dane na komputer, a wcześniej nawet nie używałeś GPS. Nie miałeś pojęcia, co robią twoi najbliżsi rywale. To zmuszało cię do myślenia wewnętrznego i zawsze tak było w moim przypadku. Ale obecnie dla sportowców jest to trudniejsze, bo widzą, co robią inni – wyjaśnia.
Triathlonista uważa, że kluczem do jego sukcesów, których z pewnością nie można mu odmówić, było: „skupienie się na własnych wewnętrznych celach i ignorowanie działań rywali”.