motywacja….

    Arek już wspominał o prześlieniu wiosennym i że jakoś tu cicho. Od tego momentu jakby nieco się ruszyło i parę tekstów się ukazało. Jeśteśmy u progu pierwszych startów oraz nowego sezonu. Miejmy nadzieję, że motywacji nam nie braknie i osiągnięmy zamierzone cele, ale żeby motywacja i chęć walki nie upadły można się wsłchuać w tę piosenkę:  

 

https://www.youtube.com/watch?v=vNSO0p50v5A

 

Powiązane Artykuły

11 KOMENTARZE

  1. Kuba, napisałem to już u Grzegorza a mogłem tutaj:) czy jesteś na biegu w nd sam czy z kibicem któremu ew można zostawić kurtkę na czas biegu? Pogoda to loteria ale ostatnie prognozy trochę lepsze moze nie będzie padać.

  2. 58 kg to była moja stała waga jak trenowałem średnie biegi. Rekord życiowy na 1000m 2.34! Tylko, że to było 36 lat temu!!! A teraz biegam siłą woli, dźwigam balast złego prowadzenia się… i cierpliwie czekam kiedy zacznę czerpać z tego przyjemność…. A są już takie przebłyski 🙂

  3. I ja mam 169! ale tylko 58kg jak mocniej wieje wole nie wzchodyic z domu ;D Mam nadzieje ze w stolicy na polmaratonie wiac nie bedzie!

  4. Hogan …. hehe… raczej jego miniaturka! To zdjęcie z okresu kiedy ważyłem 86 kg przy wzroście 169! Od momentu gdy podjąłem treningi ukierunkowane na tri ,,wyglądam ”o 9 kg lżej :-). Jednak przy moim ,,konusim” wzroście to w dalszym ciągu spory nadbagaż i w odróżnieniu do wspomnianego trzmiela niestety mam tego świadomość 🙁 Cóż tak już mają miłośnicy chmielu i łakoci 🙂

  5. Mnie przekonuje jedno zdanie, które znajduje się w książce Joe Friel Biblia Treningu – brzmi mniej więcej tak: ’ Amerykańscy naukowscy stwierdzili, że to niemożliwe by trzmiel latał, bo ma za małe skrzydła i jest za ciężki. Ale trzmiel o tym nie wie i sobie lata’. Zawsze sobie to powtarzam jak jest trudno, a do celu daleko…

  6. Święte słowa. Zawsze jak patrze na Pana miniaturkę zdjęcia to widzę Hulka Hogana:)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,772ObserwującyObserwuj
19,400SubskrybującySubskrybuj

Polecane