Podsumowanie stycznia 2014

     Jako, że pierwszy miesiąc Nowego Roku mamy za sobą, trzeba zrobić małe podsumowanie. Ogólnie nie jest źle, a nwet lepiej do analogicznego okresu z zeszłego roku. Tak czy inaczej nie można popadać w samozachwyt bo idealnie nie jest, mnóstwo pracy jeszcze przede mną a czasu coraz mniej…

 

styczeń 2014

 

Podsumowanie:

 

    Pływanie – 7 sesji  – 20km – 7h:25min

 

    Rower     – 11 sesji  – 412km – 13h:37min

 

    Bieg        –  14 sesji  – 133km  – 12h:22min

 

    Inne         – 8 sesji   – 2h:25min ( nie wliczałem sauny i massażu który widać na zdjęciu) 

 

UWAGI:

 

Pływanie standardowo czas efektywnego pływania, nie wliczone są przerwy między seriami. Jeśli chodzi o test dystansu IM to chciałbym na zawodach popłynąć minimum w takim właśnie czasie.

 

Rower – w tym miesiącu więcej było zajęć technicznych brak dłuższych sesji, trzeba coś wrzucić w lutym.

 

Bieg – tu było dużo innowacji o któych pisałem wcześniej 🙂 

 

Na pewno muszę robić więcj ćw. stabilizująco wzmacniających, minimum po dwie takie sesje w tygodniu. 

 

Na plus udało się lepiej zagospodarować weekendy, ale wiąże się to z tym, iż  prawie codziennie wstaję koło 5. Nie ma co narzekać cel uświęca środki 😉 

 

 

 

Powiązane Artykuły

7 KOMENTARZE

  1. Arturze staram się jak mogę. Pamiętam, że górki w Radkowie są spore i chcę je w tym roku ujarzmić 🙂 tzn. choć trochę się poprawić w każdej z konkurencji. Rewelację by było gdyby udało mi się zrobić podjazd od zalewu do tabliczki Karłów w ok. 30min.

  2. Jakub, jest dobrze! Rozkrecasz się, będą zyciowki , będzie się dziać !!! Będzie walka z Profesore :-)))

  3. @Jakub, brawo! Systematyczny jestes. To wazne! Cisnij,cisnij…. Gorka w Radkowie jest stroma…. Bieg pod gorke… I plywanie,jak mowia to tez pod gore:)))) Cisnij,cisnij…:)))

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,816ObserwującyObserwuj
22,100SubskrybującySubskrybuj

Polecane