Taka wiadomość dotarła do nas prosto z Chorwacji, gdzie aż pięć polskich zespołów w ramach Pucharu Świata OtillO walczyło o punkty i bezpośrednie kwalifikacje, dające przepustkę na tegoroczne Mistrzostwa Świata we wrześniu!
Generalnie start wszystkich 5 zespołów z Polski można uznać za udany. Jednak Wojciech Ptak i Jacek Śliwiński z NU Complements Goswimrun.pl Team dokonali w swoim debiucie w cyklu OtillO, czegoś co udaje się tylko najmocniejszym zespołom. Z 12 miejsca w kategori mężczyzn i 18 w generalce, udało im się wywalczyć bezpośrednie kwalifikacje na Mistrzostwa Świata! Przypomnijmy, że w swimrunie nie ma kategorii wiekowych, są tylko kategorie kobiet, mixów i mężczyzn.
Tak więc panowie pojadą 3 września reprezentować nasz kraj na jednych z najtrudniejszych jednodniowych zawodach świata w Szwecji. Ścigać się będą na Archipelagu Sztokholmskim. Do pokonania będą mieli w sumie 75 km. 10 km w Bałtyku i 65 km po rozsianych na morzu wysepkach.
Na Hvarze zespół Wojtka i Jacka debiutował we wspólnym starcie. Wcześniej obaj panowie z powodzeniem startowali w Polsce. Podczas Swimrun Wióry 2017 – Wojtek wraz z Tomaszem Sakutą na długim dystansie zajęli 3 miejsce, a Jacek wraz ze swoją życiową partnerką wygrali w kategorii mix na dystansie sprinterskim. Obaj jednak po starcie uznali, że fajnie byłoby wystartować z kimś mocniejszym od siebie i tak nawiązała się ich znajomość, która ze względu na odległość zamieszkania nie ułatwia im treningów. Dzieli ich bowiem prawie pół tysiąca kilometrów. Co ciekawe na wspólne treningi od stycznia udaje im się umawiać przynajmniej raz w miesiącu. I prawdopodobnie to zaangażowanie zaprocentowało na Hvarze, choć jak sami przyznają popełnili kilka błędów początkujących zawodników:
“Jestem dobrym pływakiem. Wiele słyszałem o poziomie pływackim czołówki z OtillO ale przyznam szczerze nie przypuszczałem, że jest aż tak wysoki. Już po pierwszych dwóch pływaniach i jednym odcinku biegowym, pierwsze sześć zespołów uciekło nam na prawie 2 minuty! Na trzecim – 3 km pływaniu, minął nas zespół kobiecy i mix. Byłem w szoku. Jako pływaka tylko mnie to jednak zmotywowało i zacząłem płynąć mocniej, na czym skorzystało kilka innych zespołów, które przepłynęły to w naszych nogach.” – Jacek Śliwiński
„Wychodząc, na najdłuższe 13 km bieganie, popełniliśmy strategiczny błąd. Chcąc gonić kolejne zespoły i zaoszczędzić na czasie, nie zdjęliśmy pianek do pasa. Prawie tysiąc metrów przewyższenia w pełnym słońcu zrobiło swoje. Z 11 pozycji w generalnej kategorii znów zaczęliśmy zsuwać się na dół. Po prostu się ugotowaliśmy. Nie wystarczyło rozpięcie przednich suwaków i zdjęcie rękawków od pianek. Lepiej było je zdjąć całkiem do połowy, stracić na tym kilkadziesiąt sekund i nie odwodnić się tak na biegu. Cenna lekcja na przyszłość.” – Wojtek Ptak
Panowie ze swojego startu są jednak zadowoleni. Liczyli po cichu, że uda im się załapać w pierwszą 15kę ale nie by wywalczyć bezpośrednie kwalifikacje już podczas pierwszego startu. Oczywiście pomogło w tym trochę ślepego szczęścia ale to tylko znak, że zespoły przed nimi to naprawdę ścisła światowa czołówka, która swoje sloty wywalczyła już podczas wrześniowego startu w Niemczech, liczonego do tegorocznej edycji Mistrzostw Świata.
Pozostałe polskie zespoły startujące na Hvarze to:
Asia Garlewicz i Marek Szymczak – Nasza Era/Goswimrun.pl – 13 miejsce Mix (57 open)
Bartłomiej Czyż i Wojtek Szeliga – Wildberries/Goswimrun.pl – 21 miejsce Mężczyźni (30 open)
Jędrzej Maćkowski i Rafał Bebelski – Goswimrun.pl – 31 miejsce Mężczyźni (45 open)
Wojciech Otocki i Diana Kaczmarek – Intouchables Team – LAP – (late at point)
W zawodach na długim dystansie wzięło udział 120 zespołów.
Wszystkim startującym Polakom serdecznie gratulujemy!
