Rafał Godzwon wystartuje wkrótce do rywalizacji na dystansie 10x Ironman w ramach Brasil Ultra Tri. W rozmowie z Akademią Triathlonu zawodnik opowiada, jakie warunki panują w Brazylii. W ostatnich dniach przed startem pojawiło się kilka komplikacji. Mówi, że całość będzie ogromnym wyzwaniem.
Już dzisiaj o godzinie 15:00 Rafał Godzwon, Robert Karaś i Jurand Czabański wystartują do rywalizacji na dystansie 10x Ironman. Zawody są częścią Brasil Ultra Tri. Udało nam się porozmawiać z Rafałem Godzwonem, który mówi, że przed startem pojawiło się kilka komplikacji.
ZOBACZ TEŻ: Brasil Ultra Tri – Czabański, Godzwon, Karaś w 10x IM
Zawodnik z Połańca powiedział nam, że miał trochę problemów żołądkowych. Ma jednak nadzieję, że przed startem wszystko będzie w porządku. Dodatkowo kilka dni temu żona, która jest jedynym supportem zawodnika (zawsze wspomaga go przy każdym startem i zajmuje się przygotowaniami), zwichnęła kostkę. Godzwon pozostaje jednak optymistą przed samym startem.
– Zapisując się na te zawody, widzieliśmy, że ze względów finansowych, jedziemy tylko we dwoje – powiedział zawodnik.
To będzie ciężki start, ale jest wsparcie kibiców
Godzwon mówi, że temperatura i wysoka wilgotność mogą być problemem podczas Brasil Ultra Tri. Wie jednak, że warunki są takie same dla wszystkich. Zdaje sobie też sprawę, że będzie to najcięższy start z wszystkich jego występów w zawodach ultra.
– Wilgotność i różnica czasowa na tak długim dystansie będzie z pewnością bardzo odczuwalne. Sprawa wiadoma warunki są takie same dla wszystkich startujących.
Na miejscu ma wsparcie żony i cieszy go, że wspierają go też fani i lokalna społeczność Połańca. W przedsięwzięciu pomaga również jego tata, który zajmuje się serwisowaniem rowerów.
– Chciałbym podziękować: Elporem i Elpoautomatyka Połaniec, Miastu i Gminie Połaniec, Burmistrzowi Jackowi Nowakowi Ośrodkowi Sportu i Rekreacji Połaniec, HabitusMed Sebastian Hatak, Serwisowi Rowerowemu Bikegaraż Kraków, a także mojemu Tacie, który na bieżąco serwisuje mi rowery i wszystkim Tym, co mi kibicują, wspierają i trzymają kciuki – mówi.