Nowy sposób liczenia punktów PTO. Będzie bunt?

Nowy sezon przynosi kolejną zmianę w rankingu Professional Triathletes Organization. Sposób liczenia punktów będzie jeszcze bardziej zagmatwany. Czy wywoła to sprzeciw zawodników?

Ranking PTO powstał po to, aby oceniać i nagradzać najlepszych profesjonalnych triathlonistów. Fala krytyki, z jaką spotkał się obecny system liczenia punktów do rankingu oparty na algorytmach stworzonych wspólnie z TriRating skłonił władze związku do zrewidowania go. Wprowadzone dzisiaj zmiany mają usprawnić ranking i system porównywania osiągnięć. Do rankingu brane są pod uwagę trzy najlepsze występy zawodników w okresie ostatnich 52 tygodni. Na koniec sezonu najlepsze zawodniczki i zawodnicy w rankingach nagradzani są finansowo. Dodatkowo miejsce zajmowane w rankingu zwalnia z opłat startowych na niektórych zawodach (na przykład serii Challenge Family).

ZOBACZ TEŻ: Ranking PTO ponownie skrytykowany przez czołowego triathlonistę

Aby system rankingowy był jak najbardziej sprawiedliwy, każdy osiągnięty wynik oceniany jest na podstawie kilku wskaźników. Należą do nich ranga zawodów, ich obsada, zajęte miejsca, a także rezultat czasowy osiągnięty w stosunku do innych uczestników. W rankingu PTO pod uwagę brane są jedynie zawody, w których zabroniony jest drafting, wydzielona została klasyfikacja dla zawodowców, dystans jest dłuższy od olimpijskiego (1500 m pływania, 40 km jazdy na rowerze i 10 km biegu), pula nagród finansowych wynosi przynajmniej 10 tysięcy dolarów oraz, co najważniejsze, nagrody finansowe dla kobiet są identyczne jak dla mężczyzn. Oznacza to, że do rankingu brane są pod uwagę zawody serii PTO Tour, IRONMAN, IRONMAN 70.3, Challenge Family, Clash, a także zwody niezależne spełniające powyższe wymagania.

Na punkty do rankingu PTO przyznawane na podstawie osiągniętego rezultatu składają się w 40% zajęte miejsce (RPS), w 30% obsada (SOF) oraz w 30% uzyskany czas (RTS).

Ranga zawodów i zajęte miejsce

Ranga zawodów określa ilość punktów bazowych dostępnych do zdobycia, a także ubytek procentowy w zależności od zajętego miejsca. Określana jest na podstawie puli nagród, programów bonusowych, wynagrodzeń za start, zwrotu kosztów dojazdu i zakwaterowania przez organizatorów, obecności mediów, transmisji na żywo, a także wsparcia dla zawodowców. Ustalono 5 rang zawodów – diamentową, platynową, złotą, srebrną i brązową. Już sama ranga zawodów ma pozwolić zawodnikom na określenie ile punktów do rankingu jest do zdobycia. Ubytek procentowy dla określonej rangi zawodów został tak dobrany, aby jak najsprawiedliwiej nagradzać porównywalne wyniki osiągane na zawodach różnej rangi. I tak na przykład zwycięstwo w zawodach srebrnej rangi porównywalne jest z uplasowaniem się na dwunastym miejscu w zawodach rangi diamentowej.

Obsada zawodów

Im zawody są silniej obsadzone, tym ilość punktów do uzyskania w rankingu jest większa. Wynik SOF określany jest na podstawie średniej ilości punktów rankingowych pięciu najwyżej notowanych zawodniczek i zawodników w rankingu PTO, którzy stanęli na linii startu danego wyścigu (niezależnie od ukończenia). Gdyby w zawodach wystartowało mniej niż 5 zawodniczek, bądź zawodników notowanych w rankingu, wówczas suma średniej ilości punktów rankingowych nadal dzielona jest przez pięć. Przykładowo jeśli w zawodach wystartuje czterech zawodników z rankingu, a ich ilości punktów w rankingu to odpowiednio 98, 85, 66 i 61 punktów, to końcowa wartość SOF dla danych zawodów wynosi 62, czyli suma 98, 85, 66 i 61 podzielona przez 5.

Uzyskany czas

Jednak zajęte miejsce i obsada nie oddają w pełni wysiłku włożonego w start, dlatego też brany jest pod uwagę osiągnięty rezultat czasowy w stosunku do pozostałych zawodowców. Aby określić RTS, czyli składową Race Time Score brane są pod uwagę dwie wartości. Pierwsza z nich to Baseline Score, czyli średnia z ilości punktów bazowych dla danych zawodów oraz wyniku SOF zależnego od obsady. Druga to Baseline Time, będący średnim czasem ukończenia uzależnionym od ilości finiszerów:

• czterech lub mniej – czas zwycięzcy
• od 5 do 8 finiszerów – średni czas pomiędzy pierwszym i drugim miejscem
• od 9 do 12 finiszerów – średni czas trzech najlepszych
• od 13 do 16 finiszerów – średni czas czterech najlepszych
• powyżej 16 finiszerów – średni czas pięciu najlepszych

Wynik RTS obliczany jest przez dodanie bądź odjęcie od Baseline Score 6 punktów za każdy 1% bycia szybszym bądź wolniejszym od Baseline Time. Wynik RTS nie może spaść poniżej 0 niezależnie od osiągniętego czasu.

ZOBACZ TEŻ: Czemu profesjonaliści chcą wybierać wyścigi PTO zmiast IRONMAN?

Wydaje się to trochę zagmatwane, ale najłatwiej wytłumaczyć to na przykładzie. Weźmy pod uwagę zawody rangi diamentowej (100 punktów bazowych) o obsadzie z wynikiem SOF na poziomie 91 punktów. Wówczas Baseline Score wynosi 95,5 punktów. Baseline Time na podstawie pięciu najlepszych wyników czasowych danego dnia (ponieważ w zawody ukończyło ponad 16 profesjonalistów) wynosi 3 godziny, 58 minut i 17 sekund. Zwycięzca, który uzyskał czas 3 godziny, 44 minuty i 40 sekund otrzyma 131,86 punktów RTS, ponieważ jego czas jest o 6,06% lepszy od czasu Baseline Time, a więc do 95,5 punktów Baseline Score dodanych zostanie 36,36 punktów za czas. Gdyby trzeci zawodnik uzyskał czas 3 godziny, 59 minut i 22 sekundy, to otrzymałby 92,8 punktów RTS, ponieważ jego czas byłby o 0,45% gorszy od czasu Baseline Time, a więc od 95,5 punktów Baseline Score odjętych zostałoby 2,7 punktu.

Wynik końcowy

Końcowy wynik będzie sumą 40% RPS, 30% SOF i 30% RTS. W przypadku naszych przykładowych zawodów zwycięzca ze 100 punktami RPS, 95,5 punktami SOF i 131,86 punktami RTS w sumie uzyskałby do rankingu 106,86 punktów. Trzeci zawodnik tych samych zawodów uzyskałby 93,56 punktów.

Aby jak najuczciwiej punktować zawodników skupiających się na rywalizacji na długim dystansie najlepszy wynik uzyskany w zawodach o złotej, srebrnej, lub brązowej randze, z co najmniej 3800 m pływania, 120 km jazdy na rowerze i 30 km biegu powiększany jest o 5%.

ZOBACZ TEŻ: Skandynawska dominacja w rankingu PTO

Wynik punktowy zawodników brany pod uwagę w rankingu jest średnią trzech najlepszych rezultatów punktowych uzyskanych w minionych 52 tygodniach. Jeśli w 52-tygodniowym okresie zawodnik ma tylko dwa starty kwalifikujące go do rankingu, wówczas trzeci wynik liczony jest do średniej jako zero. Na koniec roku kalendarzowego na podstawie rankingu przyznawane są nagrody finansowe z puli PTO Bonus. Najwyżej plasujące się zawodniczki i zawodnicy automatycznie kwalifikują się na zawody serii PTO Tour i Puchar Collinsa.

Czy będzie sprawiedliwie?

Wprowadzone zmiany są potrzebne. Ilość punktów zdobytych do rankingu punktów zależy już nie tylko od czasu. Teraz liczyć się będzie także ranga zawodów i dystans w połączeniu z wcześniejszym wydłużeniem okresu branego pod uwagę z 13 do 52 tygodni. Dzięki temu ranking jest bardziej sprawiedliwy. Pozostaje jeszcze kwestia dystansu. Część zawodników twierdziła, że poprzedni system zbytnio promował starty na długich dystansach. Przez to część młodych zawodników czuła się zmuszona do startownia na długim dystansie, jeśli chcieli liczyć się w rankingu PTO. Inni z kolei twierdzili, że wstrzelenie się z formą w początkowo brany pod uwagę 13-tygodniowy okres, w którym można zaliczyć trzy dobre starty na dystansie średnim, jest łatwiejsze niż jeden bardzo dobry występ na długim dystansie. Po części problem ten zostaje rozwiązany uzależnieniem ilości punktów do zddbycia od rangi wyścigu i wydłużeniem okresu branego pod uwagę do rankingu.

ZOBACZ TEŻ: Anne Haug zwyciężczynią rankingu PTO

Zawsze znajdzie się ktoś, komu może się system przyznawania punktów nie podobać, bądź będzie się czuł przez niego pokrzywdzony. Jednak za nowym systemem przyznawania punktów stoi komitet, którego członkami są czynni zawodowi triathloniści – Ruth Astle, Antony Costes, Renee Kiley, Jackson Laundy i Danielle Lewis. Co więcej, jest on odpowiedzią na sugestie i wnioski członków PTO. Wartym docenienia jest fakt, że zawodowcom nie tylko stworzyli związek dbający o ich interesy i nagradzający ich wysiłek, lecz także będący otwartym na sugestie. Nowy system liczenia punktów do rankingu PTO wydaje się być bardziej sprawiedliwym niż poprzedni. Przynajmniej w teorii. Jak będzie w praktyce przekonamy się pod koniec roku. Pewnym jest, że PTO bacznie będzie się mu przyglądać i wsłuchiwać się w głosy płynące od zawodowców. W końcu ranking jest właśnie dla nich.