Pomysły Sebastiana Kienle na triathlonową emeryturę: fitness i gravel

Sebastian Kienle zakończył triathlonową karierę, ale nie myśli o tym, aby odpoczywać od zawodowego sportu. Po zainteresowaniu się fitnessem i obiecujących wynikach w Hyrox zastanawia się, czy nie powalczyć o dołączenie do elity tego sportu. Nie rezygnuje również z roweru!

ZOBACZ TEŻ: Sebastian Kienle wydaje pożegnalną książkę: „Historia, z którą mogą się utożsamić wszyscy” 

Czy po zakończeniu kariery w profesjonalnym triathlonie Sebastian Kienle zostanie zawodnikiem fitnessowej Elity Hyrox? Legenda zastanawia się, czy ostatnie wyniki nie predysponują go do rywalizacji z najlepszymi. Chodzi też o ekscytację i utrzymanie dobrej formy. – Czuję, jak serce podskakuje mi, kiedy naciskam przycisk „zapisz na zawody” – pisze.

Kolejne wyzwanie kariery

Na początku tego roku Sebastian Kienle zadebiutował w zawodach Hyrox. Wyścigi tego typu zyskują na popularności i łączą biegi z treningiem funkcjonalnym. Podczas każdego startu zawodnicy wykonują 8 ćwiczeń, pomiędzy którymi biegają dystans 1 kilometra. Niemcowi spodobała się rywalizacja, po debiucie w Manchesterze, postanowił startować dalej.

W marcu Kienle wziął udział w Hyrox Karlsruhe. Prowadził w wyścigu do połowy, ale później rywale go wyprzedzili. Ukończył zawody z czasem 1:04:43. Zajął 14. miejsce pośród wszystkich zawodników.

Kilka dni temu „Sebi” wystartował w swoim 3. wyścigu Hyrox, tym razem w Berlinie. Tam zdołał złamać barierę godziny, co dało mu świetne, 8. miejsce.

Trzy starty zajęło mi złamanie godziny. Miałem taką umowę ze sobą, że jeśli to zrobię, to spróbuję awansować do elity na sezon 24/25. Berlin to był dość szybki tor, a więc nie wiem, czy się liczy – pisał Kienle.

Elite 15 Series to rywalizacja najlepszych zawodników Hyrox, którzy ścigają się w wyścigach Majors między innymi w USA oraz Skandynawii. Kienle dodał, że widzi jeszcze możliwości poprawy swojego czasu, a dodatkowo świetnie odnajduje się w treningu. Czy spróbuje powalczyć o elitę Hyrox? Na razie tego nie wiemy, ale były triathlonista zapytał o opinię swoich fanów w mediach społecznościowych i trudno wyobrazić sobie, aby ci nie zagłosowali na „tak”.

Awansuje na mistrzostwa świata UCI w gravelu?

Fitness nie jest jedynym zainteresowaniem Sebastiana Kienle. Pod koniec marca zawodnik ogłosił, że zapisał się na wyścig kwalifikacyjny do mistrzostw świata UCI w gravelu.

Jestem trochę zdenerwowany, bo od pewnego czasu nie startowałem w takim dużym fieldzie, ale uwielbiam tę moją mieszankę treningów. Czuję, jak serce podskakuje mi, kiedy naciskam przycisk „zapisz na zawody” – napisał.

Niemiec wystartuje w wyścigu, który odbędzie się w Aachen 12 maja. Tam czekają go 3 wyczerpujące okrążenia po 42,6 km.

Grzegorz Banaś
Grzegorz Banaś
Redaktor. Lubi Lionela Sandersa i nowinki technologiczne. Opisuje ciekawe triathlonowe historie, bo uważa, że triathlon jest wyjątkowo inspirującym sportem, który można uprawiać w każdym wieku. Fan dobrej kawy i książek Jamesa S.A. Corey'a.

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,772ObserwującyObserwuj
19,200SubskrybującySubskrybuj

Polecane