Okres zimowy to ogólnie przyjęte folgowanie z jedzeniem. Reżim, który trzymaliśmy w sezonie startowym już dawno się skończył. Jednak ciężko powrócić na właściwe tory kiedy jest nam tak komfortowo. Przytyć parę kilogramów zimą to jeszcze nie grzech, wspomaga to proces regeneracji nadszarpniętych tkanek a także daje to ulgę psychice kiedy nie musimy dokonywać tak wielu wyrzeczeń. Mamy połowę stycznia, powoli warto zacząć nastawiać swoją psychikę aby nie obudzić się w ostatniej chwili z kilkoma nieplanowanymi kilogramami. Należy pamiętać, że znacznie łatwiej jest zrzucić profesjonalnym sportowcom zbędne kilogramy po zimie niż przeciętnemu amatorowi. Różnice w objętości i intensywności treningów są kolosalne. Cel i wytyczne jakie otrzymuje profesjonalny zawodnik mobilizują go do realizacji zadań i osiągania wyników. Gorzej to wygląda w przypadku amatorów, którzy nie mają indywidualnej opieki trenerskiej i z wiekiem pogarsza się ich metabolizm. Po 20 roku metabolizm spowalnia o 2% co każdą dekadę. Samemu sobie jest znacznie ciężej postawić takie cele i dążyć do nich. Dobrym sposobem dla amatora jest wprowadzenie możliwie szybko zasad, które pomogą w przezwyciężeniu nadmiernych kilogramów.
– Unikaj alkoholu. To są “puste” kalorie. Alkohol także spowalnia metabolizm. Jeśli masz ochotę się napić, zostaw sobie tą przyjemność na weekend.
– Zanim weźmiesz jakiś pokarm do ust zastanów się po co to jesz. Czy faktycznie jesteś głodny? Jeśli nie postaraj się odwrócić uwagę od jedzenia i skup się na czymś innym.
– Nie ucinaj całkowicie cukru z dnia na dzień. Może to spowodować napadowe objadanie się, a wtedy pochłoniesz wszystko co masz w zasięgu ręki. Lepszym rozwiązaniem jest stopniowe zmniejszanie ilości i spożywanie cukru wraz z posiłkami a nie jako oddzielna przekąska.
– Jeżeli stosujesz periodyzację treningu, w parze z treningiem powinno iść odżywianie. Przykładowo jeśli masz tydzień regeneracyjny z mniejszą ilością przebytych kilometrów, jedz odpowiednio mniej.
– Jedz śniadania możliwie wcześnie.
– Nawadniaj się płynami bez cukru – woda, herbata.
– Jeśli jesz, skup się na tym. Nie spożywaj posiłków wykonując inne czynności np: oglądając telewizję, prowadząc auto, rozmawiając przez telefon. W ten sposób nieświadomie wrzucamy w siebie znacznie więcej.
Wreszcie osoby uprawiające sport nie powinny pozbawiać się przyjemności z jedzenia. Nierealne, bardzo ścisłe diety mijają się z celem. Zamiast tego cele żywnościowe powinny być elastyczne i osiągalne. Każdy posiłek można wpasować w aktywny i zdrowy tryb życia. Wybierane potrawy powinny być jak najbardziej zróżnicowane. Lepiej celować w jakościowe podejście do odżywiania niż w ilościowe.
