Filmy, które motywują. Team Hoyt

Podczas pandemii, izolacji i niepewnych miesięcy wszyscy szukamy motywacji do treningu, który nieco zmienił swój charakter. Priorytetem nie jest już start w zawodach, a jedynie umiarkowana aktywność fizyczna w domu. Postanowiliśmy przypomnieć Wam filmy, które mogą być doskonałą motywacją i inspiracją w tych trudnych czasach. Na początek historia, którą wielu triathlonistów doskonale zna. Dick i Rick Hoyt. Ojciec i jego niepełnosprawny na wózku syn startują w maratonach i triathlonach w barwach „Team Hoyt”.

Rick urodził się w Stanach Zjednoczonych w 1962 roku. Zdiagnozowano u niego mózgowe porażenie dziecięce. Gdy skończył 11 lat, rodzice kupili mu specjalny komputer, który ułatwił komunikację. Syn po wielu latach „milczenia”, mógł przemówić do rodziców za pomocą ekranu komputera. Wszyscy spodziewali się, że pierwsze słowa będą przywitaniem z rodziną, jednak pierwsze zdanie brzmiało: „Go Bruins” („Do przodu Bruins” – okrzyk na meczach ulubionej drużyny hokejowej Ricka). Rodzice zdali sobie sprawę z tego, jak ważny dla Ricka jest sport.

Amatorska kariera ojca i syna rozpoczęła się w 1977 roku. Rick próbował namówić ojca na start w charytatywnych zawodach biegowych, które miały pomóc chłopcu sparaliżowanemu po wypadku. Dick zareagował na początku sceptycznie, ale dał się namówić i wystartował w zawodach, pchając syna w wózku biegowym. Na mecie Rick zakomunikował:  „Tato, kiedy biegam, czuję się tak, jakbym nie był niepełnosprawny”. Od tego dnia Dick i Rick biegali niemal codziennie.

fot. TeamHoyt.com

Dick, chcąc nabrać kondycji, trenował również sam. Podczas nieobecności syna, kiedy ten był w szkole, trenował z workiem cementu leżącym w wózku. Zaczęła się długa i niezwykle emocjonująca przygoda z bieganiem i triathlonem. Team Hoyt wystartowali w ponad 1130 biegach i triathlonach, w tym 72 maratonach i 6 Ironmanach. W Maratonie Bostońskim wystartowali aż 32 razy. Dick i Rick przebiegli również całe Stany Zjednoczone. Pokonanie dystansu prawie 7 tysięcy kilometrów zajęło im 45 dni.

Na stronie Team Hoyt w zakładce informującej o wynikach, widnieją czasy, o których marzy każdy biegacz. Są niewiarygodne. Każdy, kto choć raz przebiegł maraton, walczył o życiówkę, będzie weryfikował te czasy po wielokroć, ale przez lata treningów z wózkiem i obciążeniem, Dick nawet pchając wózek z synem był w stanie ustanowić swój rekord życiowy na 5 km w czasie 17 minut 40 sekund, co dało średnią 3:32/km!

2:40:47 (42 km 195m)  – Marine Corps Marathon (rok 1992). 57 miejsce overall i 1 w kategorii 50-59. (średnie tempo 3:48/km) 

1:21:12 – Półmaraton

35:48 – 10 kilometrów

17:40 – 5 kilometrów (średnia 3:32/km)

13:43:37 – Ironman

fot. teamhoyt.com

TEAM HOYT STARTUJĄ W IRONMAN HAWAII

W 1989 Dick i Rick stanęli na starcie Ironman Hawaii. Do historii przejdą sceny, w których Dick ciągnie Ricka w pontonie, płynąc prawie 4km w oceanie, później bierze go na ręce i sadza w specjalnym siodełku zamocowanym na tandemie, a po 180km jazdy rowerem, biegnie maraton, pchając wózek z Rickiem. Na mecie w Kona powie: „Rick jest moją motywacją. To on mnie inspiruje, to on rywalizuje i ściga się na zawodach. Ja mu tylko użyczam swoich ramion i nóg”.

Kiedy dziennikarze zapytali Ricka, co zrobiłby dla ojca, gdyby odzyskał sprawność, ten odpowiedział:  „Posadziłbym tatę wygodnie na wózku i chociaż raz, to ja bym go pchał”.

Judy, Dick i Rick są zgranym zespołem i prowadzą Team Hoyt, pomagając osobom niepełnosprawnym. Ich hasłem jest zawołanie „CAN” – MOGĘ. Na bazie ich historii powstał belgijsko – francuski film „Ze wszystkich sił” – inspirowany faktami z życia Team Hoyt.

Polecamy obejrzeć krótki, niespełna 7-minutowy dokument z Ironman Hawaii, w którym zobaczycie relację z walki Team Hoyt na trasie legendarnego Ironmana.

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,814ObserwującyObserwuj
21,600SubskrybującySubskrybuj

Polecane