To Koniec

 Chciałbym się tylko cichutko pożegnać. Zerwano ścięgno przyczepu bicepsu ( jakoś tak brzmiała diagnoza ). Przerwa z pływaniem i siłownią przynajmniej do maja. Ale będę biegał, bo rower odpada. Szkoda bo bardzo kibicowałem i kibicuję inicjatywie AT. W przyszłym roku jak dobry Bóg da wrócę silniejszy i chudszy. Wszystkim moim komentatorom bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Z sportowymi pozdrowieniami BART

Powiązane Artykuły

8 KOMENTARZE

  1. Bart! Co u Ciebie? Jesteś? Zaglądasz tu? Jak zdrowie po kontuzji? Czekamy na Twój powrót.

  2. Wielkie dzięki za słowa wsparcia. Sprawa wygląda tak że w kwietniu operacja przeszczepu tego ścięgna niżej, ale to dopiero się okaże po konsultacji. Plan jest taki że może organizm sam sobie poradzi z tym. Ale jedyną aktywnością będzie tylko bieganie. Trenażer mam i to z mapami oraz filmami dvd ( tacx ) lecz przy oparciu na kierownicę po 40 minutach ból w ramieniu / barku. Więc nie ma sensu ani zmiana konta kierownicy ani jej odwrotne zamontowanie. Boli i już. Plan jest taki : biegamy w tym roku, zbijamy wagę, wzmacniamy korpus, naprawiamy stare kontuzje. Co będzie zobaczymy. Jeszcze raz dzięki za słowa wsparcia. ps. gdybym tylko był biegły w komputerach to może bym i robił taką „dokumentację” na blogu. Choć nie mówię nie.

  3. Jeglin ma absolutnie rację. Trzeba mu oddać, że po kontuzji zawojował świat! No Polskę na początek.

  4. Trenażer ? Fajnie by było podtrzymać co nieco do maja. Kontuzje to szczególna szansa na lepszy powrót mądrzejszym i silniejszym psychicznie.

  5. Myślę sobie, że gdybyś zaczął dokumentować swoje zmagania w powrocie do zdrowia to mógłby z tego wyjść całkiem fajny blog w stylu już istniejącej serii 'Filmy, które motywują’. Tak więc do dzieła! Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

  6. Szkoda, wielka szkoda, Bart. Trzymam kciuki. Wracaj zdrowszy i silniejszy. Czekamy! A jeśli będziesz miał czas, to przyjeżdżaj kibicować. Będzie miło. pzdr P.S. Od maja do września można jeszcze sporo zrobić 🙂

  7. Nie Bóg, tylko Ty sobie sam dasz. To jeszcze nie dramat! Nie pękaj! Pozostaje Borówno i tam możesz się pościgać. Ja dostałem kontuzji w kwietniu 2011, a Suszu

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,813ObserwującyObserwuj
21,600SubskrybującySubskrybuj

Polecane