to lubie:)

Sobota rano czyli 9:30 otwieram oczy i czuje ze sięwyspałam :).10,5 godziny snu i jak  nowo narodzona:) Szkoda że nie można tak codziennie. To czas na spokojne śniadanie potem na basen… Uzbrojona w leki antyhistaminowe  i odpowiednie mazie na twarz   zrobie spokojny trening w wodzie. A wieczorem w domu jeszcze rower i znów sen, który bedzie tak samo owocny jak dzisiejszy.

Powiązane Artykuły

3 KOMENTARZE

  1. U mnie dziś to samo . Wstałem po 10 rano , nareszcie wyspany. Choć z drugiej strony wolę chyba wstawać wcześniej i nie mieć poczucia zmarnowanego dnia ( Za szybko zapadł zmrok).

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,770ObserwującyObserwuj
19,500SubskrybującySubskrybuj

Polecane