Reklamy prezentów pod choinkę zaczynają coraz bardziej pojawiają się na ulicach, więc to znak że jesień nastała na dobre i zaraz będzie grudzień. A jak grudzień, to także biegi mikołajkowe.
Serdecznie chciałem zaprosić na bieg orgranizowany przez mój klub biegowy na warszawskim Żoliborzu – http://www.biegmikolajkowy.pl/
Będzie można się przebiec, to najmniej ważna rzecz, zjeść (ważniejsza) i dobrze się bawić. Sam będę startował, ale także będę pracował nad organizacją, więc tym bardziej zapraszam.
’Chłopaki’ przydzielili mi numer startowy – 13. Nie jestem ani trochę przesądny, ale ostatnio kiedy dostałem numer 13 na zawodach, zakończyłem je po 1.5km (tak na prawdę trochę później, na tym kilometrze dostałem kontuzji) w szpitalu powiatowym w Mińsku Mazowieckim. Żeby było śmieszniej, sam apelowałem do organizatora o ten numer! Oczywiście teraz zamierzam udowodnić, że pech nie istnieje i wszystko będzie dobrze 🙂
Zjęcie z rajdu przygodowego. Obok Smoku. Zdj. JasiekPol
Na końcu dodam, że okazało się że jestem gwiazdą, więc jeśli ktoś przyniesie wydrukowanego bloga, to mu go podpiszę 🙂 Na monitorach i piersiach (kobiecych) też się mogę podpisać 🙂
Będę na 100-we!