Zarząd PZTri w sprawie Sylwestra Kustera.

18 miesięcy dyskwalifikacji oraz odebranie tytułu Mistrza Polski na dystansie długim z Mietkowa i trzeciego miejsca na olimpijce w Górznie – jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, tak wysoką karę może otrzymać Sylwester Kuster za wykrycie w jego organizmie niedozwolonych substancji. Dziś jeden z czołowych polskich triathlonistów i nadzieja na Igrzyska Olimpijskie w Rio zeznawał przed Zarządem Polskiego Związku Triathlonu. Kuster nie przyznał się do stosowania dopingu i przedstawił dokumenty świadczące o leczeniu szpitalnym. Eksperci z Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie przebadali Sylwestra Kustera tuż po zawodach na olimpijce rozegranych w Górznie 18 sierpnia tego roku, podczas których zajął on 3 miejsce. Z naszych informacji wynika, że w moczu zawodnika wykryto dwie niedozwolone substancje. Sylwester Kuster broni się twierdząc, że jest to skutek przyjmowania leków podczas szpitalnej kuracji po chorobie układu pokarmowego, na którą zapadł będąc na obozie sportowym w Portugalii. Stanowczo odrzucił wszystkie zarzuty, stwierdził, że nigdy nie stosował niedozwolonego dopingu i będzie do końca walczył o swoje dobre imię. 

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy wielce prawdopodobne jest, że zawodnika spotka jedna z dwóch kar:

1. Pierwsza to 9 miesięcy dyskwalifikacji i odebranie nagród za 3 miejsce zdobyte przez Sylwestra Kustera w Górznie. 

2. Druga możliwość to 18 miesięcy dyskwalifikacji i odebranie wszystkich tytułów i nagród zdobytych przez Sylwestra Kustera w okresie od 22 maja, czyli m.in. Mistrzostwa Polski na dystansie długim w Mietkowie, 3-go miejsca w Górznie. 

Czy i jak zostanie ukarany zawodnik ma się okazać w sobotę o godzinie 15, ale nie ma jeszcze informacji o ewentualnej dacie komunikatu. 

Sylwester Kuster odmówił nam komentarza już kilka tygodni temu i nie zgodził się na autoryzację wcześniejszej wypowiedzi, jakiej udzielił Akademii Triathlonu jeszcze przez ogłoszeniem informacji przez Polski Związek Triathlonu. Prawdopodobnie ta sytuacja ulegnie zmianie po ogłoszeniu dezycji PZTri co do pszyszłości zawodnika. Werdykt ma zapaść w sobotę do godziny 15, bowiem dziś podczas posiedzenia nie było kworum. Pozostali członkowie zarządu nieobecni na dzisiejszym spotkaniu z zawodnikiem otrzymają niezbędą dokumentację i oddadzą swój głos korespondencyjnie. 

Sylwester Kuster jest wielokrotnym Mistrzem Polski na różnych dystansach, do niedawna członkiem Kadry Narodowej i reprezentantem Polski w Triathlonie, nadzieją na Igrzyska Olimpijskie w Rio w roku 2016.  Po zawodach 21 lipca w Mietkowie zawodnik WLKS Kmicic Częstochowa napisał na swoim profilu FB: „Po 2 tygodniach niezłego, normalnego treningu udało mi się zdobyć mój 6 tytuł Mistrza Polski seniorów. Tym razem na dystansie długim 3km(pływanie)-80km(rower)-20km(bieg) z wynikiem 3:52. Czas na kolejne 3 tyg. treningu. Powoli, powoli wracam do formy.”  Taka informacja pojawiła się po około dwóch miesiącach po chorobie, o której Sylwester Kuster opowiedział nam w obszernym wywiadzie. Jeszcze po wyjściu ze szpitala zawodnik przyjmował leki. 

Sylwester Kuster – powrót do ścigania ze szpitalem w tle. 

Na jakiekolwiek opinie medyczne i eksperckie obu zainteresowanych stron (PZTri i Sylwestra Kustera) musimy poczekać do ujawnienia szczegółów przez PZTri, dotyczących substancji wykrytych w organizmie zawodnika. Akademia Triathlonu mimo, że dysponuje wiedzą na temat wykrytych środków, nie będzie ujawniać ich nazwy do momentu zapoznania się z komunikatem PZTri w tej sprawie. Dopiero wówczas przedstawimy analizę ekspertów na temat możliwego pochodzenia tych substancji i efektów działania w organizmie. Staramy się, aby wszelkie informacje w tak delikatnej i niezmiernie istotnej sprawie, w szczególności dla zawodnika, były wiarygodne i sprawdzone. Samo podanie nazwy mogłoby bowiem uruchomić lawinę błędnych interpretacji i wprowadzić niezrozumienie, które trudno byłoby odwrócić. Więcej informacji na ten temat wkrótce.