Zmarł Ed Whitlock w wieku 86 lat – rekordzista najstarszych kategorii

“Wiem, że ludzie mogą zrobić znacznie więcej niż im się tylko wydaje.” – Ed Whitlock.
W poniedziałek 13 marca 2017 zmarł Ed Whitlock, znany i szanowany kanadyjski maratończyk. Przyczyną śmierci był rak prostaty. Biegał w bardzo późnym wieku i osiągał niesamowite rekordy. Ed jest do tej pory jedynym człowiekiem na świecie, który pobiegł maraton poniżej trzech godzin po siedemdziesiątce, zrobił to wieku 73 lat. Wynik Eda 2:54:48 wielu młodym biegaczom spędza sen z powiek. Biegał w 15 letnich butach i w stroju 20 – 30 letnim. Pomimo, że sponsorzy chcieli dać jemu nowe buty, on nie był tym zainteresowany, wolał swój stary model. Nie miał trenera, planu treningowego, ani żadnej diety. Nie prowadził dzienniczka przebytych kilometrów, ani nie używał pulsometru. Za to miał duże serce do biegania. Jak sam mówił, lubił wychodzić pobiegać, ale nie robił tego specjalnie dla zdrowia. Biegał po trzy godziny dziennie. Jego ulubiona ścieżka wiodła wokół cmentarza. Tam nie było ruchu samochodowego i nowoczesnych gadżetów związanych z bieganiem. W wieku 85 lat (pół roku temu) zdołał jeszcze pobiec maraton w 3:56:33. 

Ed Whitlock urodził się w 1931 roku w Londynie. W czasach collegu biegał w klubie szkolnym na bieżni i w biegach przełajowych. Osiągał tam całkiem niezłe wyniki. Jego rekordowy czas na 1 milę to 4:34. Zakończył przygodę z bieganiem po kontuzji ścięgna Achillesa. Nie biegał prawie przez 20 lat. Po czym wrócił do biegania w wieku 41 lat. Siedem lat zajęło Edowi aby wrócić do formy i pobiec swój najszybszy maraton w życiu. W wieku 48 lat przebiegł maraton w 2:31:23. Kiedy osiągnął 70 lat, jego ponadprzeciętną wydolnością zainteresowali się naukowcy z uniwersytetów. Ed Whitlock to jeden z niewielu na świecie biegaczy, do którego po autograf ustawiali się wschodnioafrykańscy biegacze. Pomimo zdobytej sławy Ed pozostał bardzo skromną osobą.

Rekordy ustanowione przez Eda Whitlocka na dystansie maratońskim