W pięknym stylu Flora Duffy ukończyła wyścig w Cozumel na pierwszym miejscu, zdobywając tytuł Mistrzyni Świata. Jako liderka rankingu wygrała ponad 300.000 zł, plus 120.000 zł za wygraną w Wielkim Finale. Agnieszka Jerzyk ukończyła zawody na 33 pozycji.
W upalnym i wilgotnym Cozumel najlepsze zawodniczki dystansu olimpijskiego walczyły o drugi najważniejszy tytuł po igrzyskach olimpijskich w tym roku. Wielki Finał Mistrzostw Świata WTS oraz podsumowanie rankingu 2016 roku wiąże się z dużymi emocjami jak również wysokimi czekami dla triathlonistów. Były dwie główne pretendentki do wygranej – Gwen Jorgensen (USA), która ma już na swoim koncie dwa tytuły Mistrzyni Świata oraz Flora Duffy (BER), która z kolei przed startem w Meksyku była liderką rankingu z przewagą 166 punktów nad Gwen.
Start zawodów został przesunięty na późniejszą godzinę ze względu na bardzo wysoką temperaturę. Zawodniczki startowały w temperaturze powietrza 34 stopni przy wilgotności 84%. Temperatura wody wynosiła 29 stopni. Pływanie w krystalicznie czystej wodzie wyglądało tak jak na zdjęciu poniżej.
Kluczowym elementem wyścigu było rozerwanie grupy w wodzie na 300 metrów przed wyjściem. W sześcioosobowej grupie znalazła się zarówno Flora Duffy jak i Gwen Jorgensen. Jako pierwsza z wody wyszła Brytyjka Jessica Learmonth, za nią jej rodaczka Lucy Hall i Flora Duffy. Tutaj nastąpiło kolejne rozerwanie i Gwen Jorgensen została w drugiej trójce. Flora wiedziała, że jeżeli chce wygrać musi zrobić jak największą przewagę na rowerze. Tak też się stało, Brytyjki z Florą bardzo dobrze współpracowały i powiększały swoją przewagę z każdym okrążeniem na płaskiej, lecz technicznie trudnej trasie. Grupka z Gwen została wchłonięta przez goniące zawodniczki. W dużej grupie gorzej o dobrą współpracę i trudniej pokonuje się zakręty. Tym sposobem w strefie zmian T2 Gwen miała stratę aż 1:08 do liderki. Na trasie doszło do wypadku na śliskiej od wilgotności kostce brukowej, ucierpiały Vicky Holland (GBR) wraz z Nicky Samuels (NZL). Agnieszka Jerzyk jechała w trzeciej grupie pościgowej, ruszając na bieg miała 2 minuty straty.
Na biegu jeszcze nic nie było przesądzone. Gwen potrafi pobiec niesamowicie szybko. Flora ruszyła od razu bardzo mocno, postawiła wszystko na jedną kartę. Znosiła bardzo dobrze trudne warunki atmosferyczne. Gwen natomiast nie mogła się rozpędzić na tyle aby zmniejszać swoją stratę. Gwen zdawała sobie sprawę, że nie jest już w stanie dogonić liderki i pilnowała jedynie swojej drugiej pozycji. W pięknym stylu Flora Duffy ukończyła wyścig na pierwszym miejscu zdobywając tytuł Mistrzyni Świata. Jako liderka rankingu wygrała ponad 300.000 zł, plus 120.000 zł za wygraną w Wielkim Finale. Agnieszka Jerzyk ukończyła zawody na 33 pozycji. Na niższą formę Gwen Jorgensen zapewne miało wpływ trzytygodniowe tourne tuż po igrzyskach w Rio, na którym udzielała wywiadów, brała udział w programach telewizyjnych oraz sesjach dla sposorów.
Agnieszka Jerzyk została sklasyfikowana na 47 pozycji w końcowym rankingu 2016. Druga nasza reprezentantka Maria Cześnik zajmuje 109 miejsce.
Wyniki kobiet Wielkiego Finału:
1. Flora Duffy (BER) 1:57:59
2. Gwen Jorgensen (USA) 1:59:16
3. Charlotte McShane (AUS) 1:59:25
4. Helen Jenkins (GBR) 1:59:28
5. Ai Ueda (JPN) 1:59:39
6. Vendula Frintova (CZE) 1:29:44
7. Sarah True (USA) 1:59:58
8. Non Stanford (GBR) 2:00:16
9. Mariya Shorets (RUS) 2:00:21
10. Ashleigh Gentle (AUS) 2:00:34
33. Agnieszka Jerzyk 2:03:56
Ranking WTS 2016:
1. Flora Duffy (BER) 4691
2. Gwen Jorgensen (USA) 4435
3. Ai Ueda (JPN) 3616
4. Katie Zaferes (USA) 3437
5. Helen Jenkins (GBR) 3410
6. Andrea Hewitt (NZL) 3223
7. Jodie Stimpson (GBR) 3145
8. Charlotte McShane (AUS) 3095
9. Sarah True (USA) 2855
10. Ashleigh Gentle (AUS) 2825
47. Agnieszka Jerzyk 877
109. Maria Cześnik 139