Startuje nowa, zawodowa drużyna triathlonowa GVT BMC. Na przełomie grudnia i stycznia zostanie ogłoszony trzeci sponsor, który będzie także występował w nazwie drużyny. Rozmawiamy ze Zbigniewem Gucwą, czyli osobą, która jest odpowiedzialna za powstanie tej grupy.
Adrian Kapusta: Jaki jest główny cel Twojego nowego projektu?
Zbigniew Gucwa: Cel jest bardzo prosty. Popularyzacja polskiego triathlonu, ale przede wszystkim zapewnienie czołowym zawodnikom z naszego „krajowego podwórka” jak najlepszych warunków. Priorytetem są zawodnicy kategorii PRO, ale też nie zapominamy o czołowych age grouperach. Osoby współtworzące projekt GVT BMC wywodzą się z kolarstwa. W swojej dotychczasowej karierze nauczeni byli pracować w grupie. Te zasady chcemy przekazać triathlonistom – mając świadomość, że jest to sport całkowicie indywidualny. Z pewnością nikt na nikogo nie będzie pracować w trakcie zawodów, ale za to na zgrupowaniach i wspólnych treningach chcemy, żeby nasi zawodnicy wynosili jak najwięcej pozytywów wynikających z pracy w grupie. Jest to projekt na kilka lat i przed nami perspektywa co najmniej trzech sezonów. Takie założenia przedstawili nasi sponsorzy i partnerzy. Dzięki temu dalej będę współtworzył amatorską drużynę GVT, a zawodowa drużyna GVT BMC to po prostu nowy element, który będzie miał osobny budżet, stroje i cele. Na ten moment skład drużyny jest zamknięty, ale z pewnością będziemy obserwować zdolnych zawodników i zawodniczki w perspektywie kolejnych sezonów.
Kto będzie wchodził w skład drużyny?
Zawodnicy PRO:
Tomasz Brembor – brązowy medalista Mistrzostw Polski elity na dystansie olimpijskim i młodzieżowy Mistrz Polski z 2015 roku.
Maciej Chmura – wicemistrz Polski elity na dystansie 1/4 Ironman z 2015 roku
Łukasz Kalaszczyński – wicemistrz Polski elity na dystansie 1/2 Ironman z 2015 roku
Hania Kaźmierczak – srebrna medalistka Igrzysk Wojskowych w drużynie, wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski.
Mateusz Kaźmierczak – wicemistrz Polski elity i wielokrotny medalista Mistrzostw Polski na dystansie sprinterskim i olimpijskim
Paulina Klimas – szósta zawodniczka Mistrzostw Polski elity na dystansie olimpijskim i młodzieżowa wicemistrzyni Polski z 2016 roku.
Paulina Kotfica – mistrzyni Polski elity na dystansie sprinterskim z 2015 roku.
Robert Wilkowiecki – zwycięzca Triathlon Szczecin, Triathlon Mietków, wielokrotny medalista Mistrzostw Polski w pływaniu.
Nasz skład uzupełni dwójka age grouperów:
Mateusz Petelski – trzecie miejsce open w Castle Triathlon Malbork na dystansie 1/2 Ironman
Marek Szewczyk – wicemistrz Polski na pełnym dystansie Ironman 2015
Bardzo ważna rolę odegra także obsługa:
Łukasz Komar – menedżer ds. logistyki
prof. Artur Pupka – lekarz
Tomasz Niedźwiecki – fizjoterapeuta
Bartosz Pajor – fizjoterapeuta
Bogdan Jaworski – mechanik
Szymon Gruchalski – fotograf
Michał Stasiaczek – trener pływania
Liczba osób współtworzących naszą grupę jest naprawdę długa. Osoby, które wymieniłem to tak naprawdę wierzchołek góry lodowej, jaką jest zawodowa grupa sportowa.
Na jakiej zasadzie zawodnicy byli wybierani?
Ponieważ jest to nowa drużyna, nowy projekt – rozmawiałem z wieloma zawodnikami. Ostatecznie postawiłem na osoby, z którymi miałem w przeszłości kontakt, i do których miałem zaufanie. Wiem, że będą chcieli wspólnie trenować i motywować się przed startami. Decydującym czynnikiem było jednak to, że wciąż mogą rozwijać się sportowo i potrafią wnieść wiele dobrego do drużyny. Na pewno budując drużynę chciałem stworzyć na tyle uniwersalny skład, żebyśmy mogli startować na różnych dystansach. Cieszę się, że mamy specjalistów zarówno od dystansu sprinterskiego, olimpijskiego – ale także od tzw. połówek i pełnego dystansu Ironman.
Kto ze sponsorów i partnerów postanowił wesprzeć ten projekt?
Obecnie nasz projekt śmiało można nazywać GVT BMC, ale wkrótce ogłosimy nazwę trzeciego, tytularnego sponsora. Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym partnerom, bez których cały projekt nie doszedłby do skutku. Rowery triathlonowe i szosowe dostarczy nam BMC Polska. Cieszymy się, że do naszej dyspozycji będzie najlepszy sprzęt na świecie. Takim jest z pewnością najnowsza wersja Timemachine 01 na elektrycznym osprzęcie. Inżynierowie BMC stworzyli przełomowy projekt, który niedawno został zaprezentowany i odbił się szerokim echem w gronie speców od rowerowej technologii. Na treningi oraz wyścigi w formule z dozwoloną jazdą w grupie zawodnicy „dosiądą” model Teammachine SLR02 również na osprzęcie elektrycznym. Odzież sportową i kolarską dostarczy firma Verge, a odżywki nowa firma na polskim rynku, ale za granicą działająca prężnie od 25 lat – HIGH5. Dzięki temu energii wystarczy nam na cały rok. W okulary sportowe najlepszych marek wyposaży zawodników Butik Optique, sprzęt pływacki Finis Polska, a kosmetyki SBR Sports Polska. Nasi zawodnicy biegać będą w butach Nike dzięki sklepowi ForPro. Bardzo ważną rolę odegra współpraca ze Sportslab, które będzie monitorowało naszych zawodników pod kątem badań. O nasz wizerunek i oprawę podczas zawodów zadba firma Adsystem. Cieszymy się, że naszą bazą na polskie zgrupowania będzie Interferie Sport Hotel Bornit w Szklarskiej Porębie. Wkrótce podamy także nazwę trzeciego sponsora tytularnego oraz pozostałych partnerów technicznych bez których budowanie takiej grupy jest praktycznie niemożliwe.
Jaki wsparcie zostanie udzielone zawodnikom?
Nasi zawodnicy są już po pierwszym zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie. Na początku grudnia ruszamy na kolejne, a po nowym roku ruszamy do Hiszpanii, gdzie z małymi przerwami będziemy trenować do końca marca. Później w zależności od pogody w Polsce będziemy spotykać się w Szklarskiej Porębie lub uciekać do cieplejszych krajów. Oprócz warunków do treningu zawodnicy mogą liczyć na solidne wsparcie sprzętowe od naszych partnerów. Triathloniści PRO otrzymają również wsparcie finansowe.
Czy drużyna będzie miała jasno określony plan działania na najbliższy sezon i czy zawodnicy będą mieli jakiś system motywacyjny?
Zaangażowaliśmy bardzo ambitnych zawodników i nie trzeba ich dodatkowo motywować. Powiedziałbym nawet, że na treningach momentami trzeba ich lekko hamować. Ponieważ mamy szeroki skład, chcemy skupić się zarówno na startach zagranicznych, jak i na polskich wyścigach. W tej chwili Paulina Kotfica i Łukasz Kalaszczyński są zakwalifikowani na Mistrzostwa Świata Challenge na dystansie średnim, które odbędą się w czerwcu na Słowacji. Ta dwójka również będzie próbowała zakwalifikować się na początku sezonu do Mistrzostw Świata Ironman 70.3, które zorganizowane będą we wrześniu w USA. Ponadto chcemy zapełnić polski kalendarz. Z pewnością będziemy widoczni już od pierwszych startów, jak np. Olsztyn, Piaseczno, Sieraków. Tam chcemy wystartować na różnych dystansach pełnym składem. Dalsza część kalendarza będzie zależna od miejsc w których odbędą się Mistrzostwa Polski. W drugiej części sezonu zawodnicy specjalizujący się w dystansach sprinterskim i olimpijskim, będą próbowali swoich sił w Pucharach Europy i Pucharach Świata. Ciekawym eksperymentem będą starty Tomasza Brembora i powracającego po kontuzji Mateusza Kaźmierczaka na dłuższych dystansach. Czekają ich debiuty na dystansie 1/2 Ironmana, choć cały czas ich priorytetem są starty na „olimpijce”. Pozostali zawodnicy mają równie ambitne plany, więc zapowiada się naprawdę ciekawy sezon.
Kto będzie odpowiadał za przygotowanie zawodników?
Osobiście zajmę się pod kątem biegania i kolarstwa dziewiątką z dziesiątki zawodników. Dla mnie będzie to wielka przyjemność i jednocześnie odpowiedzialność. Na zgrupowaniach wszyscy będą pływać pod okiem trenera Michała Stasiaczka, a na co dzień w swoich domach wszyscy zawodnicy pływają w swoich grupach treningowych lub ze swoimi dotychczasowymi trenerami od pływania. Łukasz Kalaszczyński będzie prowadzony przez Cezarego Figurskiego. Jako trener będę również korzystał ze wsparcia innych trenerów GVT z którymi współpracuję od dawna, czyli Konrada Czajkowskiego, Michała Buczka.
Czy będą mieli opiekę medyczną?
Tak oczywiście. Liczymy tutaj na owocną współpracę ze Sportslab, a na niektórych zgrupowaniach i przed zawodami będą mogli liczyć na wsparcie dwójki fizjoterpeutów: Bartosza Pajora i Tomasza Niedźwieckiego. Całą stronę medyczną będzie koordynował profesor Artur Pupka, który bardzo mocno zaangażował się w ten projekt.
Kiedy startujecie?
Ponieważ niektórzy zawodnicy mają jeszcze ważne kontrakty ze swoimi dotychczasowymi sponsorami i drużynami, to z oficjalną stroną, fanpage’m – ruszymy od początku stycznia. Tak naprawdę drużyna już istnieje. Na początku grudnia ruszamy z drugim zgrupowaniem w Szklarskiej Porębie w Interferie Sport Hotel Bornit.
Brawo Krzysiu! Strzał w ,,10″!
Kilka dni z tym chodziłem i nie dałem rady, muszę…. Oczywiście szanuje każdy wpis, no dobra prawie każdy. Do tych powyżej jakoś szczególnej niechęci nie czuję ale……
Jesteśmy jednak dziwnym narodem, ledwo ktoś próbuje coś zrobić to zawsze znajdzie się ktoś inny „kto siedzi na płocie i strzela do niego pestkami” Rany, dajmy sobie czasami trochę czasu. Ok, mona założyć jakąś „grupę” złożoną z robokopów, albo zwołajmy wszystkich mistrzów świata z ostatnich trzech lat ze wszystkich dystansów. ……. pewnie też by było źle. Pozdrawiam malkontentów
Krzysztof Górecki
zawodnikom tym razem w kategorii pro? Patrząc na skład brakuje kilku powiedzmy tych najlepszych 2 może 3 a to znaczy w Polsce powinni wygrywać, starty międzynarodowe to inny poziom może niech najpierw kończą.
Trenerem założycielem i sponsorem jest chyba człowiek który kiedyś na łamach AT skarżył się na nieuczciwych zawodników co się wożą a nie wolno. Zal mi się go zrobiło bo miał rację, tylko że z komentarzy dowiedziałem się że i on nie taki do końca święty. Później chyba szybko awansował na pro, startował nawet za granicą jako pro, tylko chyba nic nie skończył ? no może jechał żeby dopingować na rowerze kogoś z pro jako pro (lubi pomagać) ? Teraz ta osoba jest już trenerem zawodników pro ? Wspaniała kariera jaka szybka – gratulacje. Patrząc na to z boku można dojść do wniosku, że albo z naszym triathlonem jest tak dobrze i mamy super zawodników i szkoleniowców, którzy w kilkanaście miesięcy stają się pro w tym co robią. Albo jest tak źle i mamy tak zdesperowanych zawodników, że dobry bajer i kilka groszy wystarczy by być czuć się pro.
A zawodnicy to w większości byli kadrowicze chyba mocno niespełnieni bo to co piszą czy mówią a to co osiągają to dwa światy. Pomimo tego są to medaliści z krajowych championatów, ale kto zna realia ten wie, że nie trzeba być wybitnym, żeby w Polsce mieć medal, chyba każdy z seniorów ma jakiś czy z kategorii czy nawet elity szczególnie u kobiet.
A kogo tu mamy (facebooka), Paulina Kotfica liderka grupy ? kontuzja na początku sezonu i końcu tego sezonu, dużo startów nieukończonych – szczególnie tych gdzie był pewien poziom opłacanych przez PZTRI, plany ambitne, mistrzostwa świata – ukończyć czy wygrać ? może i olimpiada w Tokio, kto wie dla sponsorów wszystko może być realne ? Tylko czy kontuzja pleców jest wyleczona czy można ją w ogóle wyleczyć czy znowu loteria, uda się wystartować uda się ukończyć nic nie strzyknie w plecach ?
Para Kazimierczaków, on po kontuzji swego czasu najlepszy w Polsce, walczył o Rio skutek mizerny, teraz czy się odbuduje ? w Polsce czołówka jeszcze długo, celem teraz Tokio ? i robi krok w tył zamiast do przodu ? czy może już pogodził się z tym, że Tokio to tylko marzenia. Hanna podobnie jeszcze nie dawno wypowiadała się, Tokio to cel a tu taka niespodzianka. Wcześniej współpracowali z trenerem portugalskim i to był krok w przód, doświadczony trener szkolenie pod olimpijki bardzo mądra decyzja, a teraz ? odpowiedzialnym za co ? po drodze połówki ?
A tak na marginesie jeśli idzie o trenera jedynie Pan Kalaszczyński wykazał zdrowy rozsądek no ale trener doświadczony a alternatywa jaka?
Kolejni zawodnicy Tomek niespełniony talent wyczynu, może się odbuduje na dłuższym dystansie. Jego koleżanka ze Śląska raczej zagubiona idzie razem z kolegą ale chyba nie do końca wie dokąd. Pozostali zawodnicy zapewne ambitni tylko czy ambicja wystarczy na profesjonalną grupę no może w Polsce tak bo tu są wszyscy pro co startują na MP.
Jedno mianowicie warte uwagi, że GVT jest też sponsorem tego teamu czyli trenuje, decyduje, finansuje. Ten sponsoring to oczywiście nie środki ze związku czy innych instytucji cywilnych czy militarnych które i tak do niektórych zawodników by trafiły tylko faktycznie środki sponsora ?
Powodzenia i do zobaczenia w strefie pro.
Będzie silna ekipa i o to chodzi tak ma to wyglądać żeby była rywalizacja na naszym podwórku przez to za granicą powinno być łatwiej.
Będą wygrywać?pierw będą musieli pokonać Kustera,Całą kadrę narodową i moją skromną osobę,z kobiet Agnieszkę,Magdę itd.
Więc nie faworyzujcie ich z góry.
Znam trenerów z doświadczeniem 30 letnim no i co ?oznacza to że jest jakiś nadzwyczajny?NIE
Koniec kariery?a mi się wydaję wręcz przeciwnie że niektórzy w końcu będą mogli wydobyć swój potencjał który był hamowany w poprzednich latach?
Na pewni na plus,niech działają krw.A ja ich chętnie przetestuje na trasie.
To będzie silna ekipa bo jest tam większość z wyczynowego triathlonu więc trudno żeby nie wygrywali. Zastanawiające jest jednak to, że trenerem ma być człowiek który nie ma żadnego doświadczenia trenerskiego w triathlonie, nawet jako zawodnik. Dla niektórych z tych zawodników to może być strzał w stopę czy nawet koniec krajowej kariery.
Myślę że jeśli to co zostało napisane co do zaplecza technicznego to fakty, a trudno sądzić inaczej, plus ludzie którzy się w ten projekt zaangażowali. To może być jedna z najsilniejszych drużyn w Polsce. Powodzenia i pozdrawiam
Kolejny już projekt z szumnymi zapowiedziami, rozumiem zawodników, bo dla nich to często jedyna opcja… Powodzenia! Oby nie skończyło jak inne projekty.
Super się zapowiada! Trzymam kciuki za powodzenie! Obecność Artura jest gwarancją dobrej szprycy… :-)))