Triathlon in da House, pierwszy w historii ogólnopolski cykl triathlonu pod dachem rozpoczął się w Olsztynie 21 stycznia. Przed nami trzy kolejne etapy w Gdańsku, Łodzi i Swarzędzu. Iwona Guzowska, dyrektorką i inicjatorką zawodów w triathlonie pod dachem, opowiada o projekcie, który jest doskonałą alternatywą na zimowe trenowanie na mrozie.
Adrian Kapusta: Skąd pomysł na organizację zawodów triathlonowych zimą – Triathlon in da House?
Iwona Guzowska: Cztery lata temu, kiedy oglądałam obiekt Alchemia, który był budowany właśnie przez dewelopera Torus pomyślałam sobie, że to jest idealne miejsce, żeby zrobić triathlon zimą. Chciałam stworzyć coś nowego, ułożyłam regulaminy, zorganizowałam wszystko co niezbędne i od tamtej pory odbyły już się dwie edycje TTidH. Zrobiłam coś niespodziewanego, wszyscy byli zaskoczeni, że to da się zrobić. Impreza rozrosła się i w tej chwili jest to cykl ogólnopolski.
Co jest najtrudniejsze w organizacji takiej imprezy? W końcu na basenie muszą być zlokalizowane bieżnie i rowery, co jest nietypowe dla normalnych zawodów.
To wszystko zależy od obiektu. Bo w obiekcie takim jak Alchemia mamy całą bazę, oprócz tego, że jest pływalnia i hala, jest sala fitness, w której są bieżnie. Jest to na pewno bardzo duże ułatwienie. Ale okazuje się, że są takie miejsca, że trzeba pokombinować. Trzeba wynająć bieżnie, które muszą dobrze działać podczas zawodów. Nie może być tak, że w ciągu zawodów coś zacznie szwankować. Jeżeli chodzi o trenażery to jest bardzo profesjonalnie przygotowane przez mojego partnera od organizacji Adriana, który posiada trenażery Wahoo. Dzięki temu każdy zawodnik biorący udział w zawodach ma możliwość jazdy na swoim rowerze.
Jak wygląda rywalizacja zawodników podczas zawodów?
Zawodnicy mają do pokonania dystans sprinterski, czyli 750 m pływania, 20 km jazdy rowerem i 5 km biegu. Triathloniści po przepłynięciu odpowiedniej liczby basenów, w zależności od tego czy to jest 25 czy 50 metrów, przebierają się w specjalnej strefie zmian i wsiadają na wpięte rowery do trenażerów. Zawodnicy podczas jazdy na rowerach mają wyświetlaną trasę z projektora. Dodatkowym atutem jest wyświetlanie położenia rywali na trasie, także wiadomo kiedy trzeba podkręcić trochę mocniejj. Sama trasa była bardzo ciekawa, ponieważ wiodła przez góry. Po skończonym rowerze triathloniści wskakują na bieżnie elektryczne na ostatni już etap wyścigu. Po skończonym wyścigu nawet najbardziej wytrenowani sportowcy mówili, że byli wyjątkowo zmęczeni. Jednak specyfika tych zawodów powoduje, że pomimo krótkiego dystansu i jakże komfortowego pływania w basenie, dostaje się w kość. Brak naturalnego obiegu powietrza, wysoka temperatura i rowerowa trasa górska powodowały, że pomimo tych ułatwień w postaci pływania w basenie i bezpieczeństwa na całej trasie nie było wcale lekko.
Powiedz coś więcej o ekipie Torus Triathlon Team.
To jest grupa triathlonowa pod patronatem dewelopera Torus. Prezes firmy po rozmowie ze mną postanowił stworzyć grupę takich ludzi, którzy chcą w życiu robić coś więcej i mają do tego pasję. W ogóle deweloper stara się tworzyć warunki jak najbardziej sprzyjające dla ludzi pracujących w biurach po wiele godzin dziennie tworząc centra sportowe w swoich budynkach. Po przedstawieniu pomysłu triathlonu zimą, na początku prezes nie był w stanie sobie wyobrazić jak mogą wyglądać takie zawody. Po czym okazało się, że wszystko wyszło lepiej niż mogłam sobie wyobrazić, że sam prezes ma zamiar wziąć udział w zawodach, zacznie od udziału w sztafecie.
Gdzie są planowane tegoroczne edycje Triathlon In Da House i kiedy?
25 lutego – Gdańsk – zawody premium (zapisy są już zamknięte)
04 marca – Łódź
18 marca – Swarzędz – wielki finał
W każdej lokalizacji rozgrywany jest dystans SPRINT: indywidualnie i sztafety
Nagrody: urządzenia Garmin, kaski i sprzęt rowerowy od Airbike, odzież triathlonowa i biegowa od WF, na finał będą pianki!
Na każdych zawodach są przekazywane środki na lokalny cel charytatywny.
Pakiety startowe obejmują: t-shirt bawełniany, ręcznik Centrum, kosmetyki, witaminy (produkty pełnowartościowe, nie żadne próbki, żele)
Medale dla każdego uczestnika. Każdy dostaje wodę i bon na posiłek po starcie.
Tu jest link z zapisami : http://3sportsevents.pl/44/triathlon-in-da-house-2017
Jesteśmy na FB: https://web.facebook.com/Triathlon-in-da-House-1470719669635401/?fref=ts
http://www.torustriathlonteam.pl – to chyba poprawny adres tej imprezy, która była pierwszą tego typu już kilka lat temu i przecierała szlaki, co dziś owocuje bardzo dobra organizacją
http://www.triathlonpoddachem.pl – czy to jest strona tego wydarzenia? Fajnie to wygląda!
Czytając komentarze to w Olsztynie wyszła lipa:
http://sport.wm.pl/412338,Zimowy-triathlon-w-Aquasferze.html
http://sport.wm.pl/413011,Triathlonowa-zima-w-Aquasferze-sie-udala.html
Poza tym co to za mistrzostwa amatorów jak startowali zawodnicy PRO?