Super League Triathlon dzień pierwszy – Triple Mix

Dzisiaj Super League Triathlon miał swoją światową premierę. Od razu można powiedzieć, że impreza była świetnie przygotowana, transmisja wideo na najwyższym poziomie. Nie brakowało dynamicznej akcji, szybkiej i selektywnej trasy. Organizatorzy przewidzieli wiele dodatkowych atrakcji aby jeszcze bardziej przyciągnąć media i kibiców. Starty poszczególnych rund wyglądały niczym start wyścigu Formuły 1. Cóż moża więcej chcieć? Jedynie brakowało polskiego reprezentanta, któremu moglibyśmy kibicować.

Dzień pierwszy trzydniowych zawodów Super League Triathlon to był Triple Mix format. Zawodnicy mieli trzykrotnie pokonać trasę 300 m pływania, 6 km roweru i 2 km biegu w różnych konfiguracjach. Przerwy między rundami to było 10 minut na shcłodzenie organizmu i uzupełnienie płynów. Mechanicy w tym czasie naprawiali rowery i szykowli je na kolejne rundy. Runda pierwsza – pływanie, rower bieg. Runda druga – bieg, rower, pływanie. Runda trzecia – rower, pływanie, bieg. Triple Mix zwyciężył Richard Murray osiągając najszybszy czas łączny po trzech rundach wyścigu.

Jutro na zawodników czeka poranna indywidualna jazda na czas. Zawodnicy będą wypuszczani na 6 kilometrową trasę co 30 sekund. Następnie wieczorem będzie wyścig główny, w którym triathloniści będą startować z uwzględnieniem straty jaką mieli do pierwszego zawodnika po porannym wyścigu kolarskim. Jutrzejszy wyścig to format pod nazwą Equaliser. Sekwencja dyscyplin to 300 m pływania, 2 km biegu, 300 m pływania, 6 km roweru, 2 km biegu. Transmisja online jutro o 7:30 czasu polskiego na Facebooku Super League Triathlon, na ich oficjalnej stronie www.superleaguetriathlon.com oraz na stacji telewizyjnej Eurosport. Powtórkę wyścigu można obejrzeć na filmie poniżej lub na profilu Facebook Akademii Triathlonu.

http://www.youtube.com/watch?v=84yxcWOYgB8

Klasyfikacja punktowa po pierwszym dniu zawodów wygląda następująco:

1. Richard Murray RSA 20 pkt.

2. Richard Varga SVK 18 pkt.

3. Ryan Bailie AUS 16 pkt. 

4. Mario Mola ESP 15 pkt.

5. Alessandro Fabian ITA 14 pkt.

6. Javier Gomez ESP 13 pkt.

7. Ryan Fisher AUS 12 pkt.

8. Andrea Salvisberg SUI 11 pkt.

9. Jake Birtwhistle AUS 10 pkt.

10. Crisanto Grajales MEX 9 pkt.

Poniżej możecie przeczytać przebieg dzisiejszych zawodów.

9:25

Richard Murray pobiegł fantastycznie. Był poza zasięgiem swoich rywali. Zwyciężył trzecią rundę. Alistair Brownlee został zdublowany na biegu, truchtem dotarł do mety. 

Kolejność zawodników na mecie trzeciej rundy:

1. Richard Murray RSA

2. Richard Varga SVK

3. Ryan Bailie AUS

4. Igor Polyanskiy RUS

5. Mario Mola ESP

6. Alessandro Fabian ITA

7. Matthew Hauser AUS

8. Brent McMahon CAD

9. Dmitri Polyanskiy RUS

10. Crisanto Grajales MEX

9:18

Richard Varga będzie jutro startował w stroju najlepszego pływaka. Ponownie wykorzystał 300 metrów pływania najlepiej jak potrafił, odrobił stratę z roweru, wyszedł pierwszy z wody i prowadzi na biegu. Przed zawodnikami ostatni wysiłek 2 km biegu w dniu dzisiejszym.

9:15

Dzisiejszym czarnym koniem okazał się Andrea Salvisberg ze Szwajcarji. Drugą rundę ukończył na drugim miejscu, a teraz jako pierwszy przejechał 6 km roweru. Ben Shaw IRL miał wypadek na rowerze, nie wyrobił ostrego zakrętu.

9:00

10 minut przerwy między rundami minęło błyskawicznie. Widać na twarzach zawodników duże zmęczenie. Zawodnicy, którzy byli liderami w pierwszej rundzie nie byli w stanie utrzymać tego tempa już w drugiej rundzie. Przed nami już ostatnia część wyścigu. Zawodnicy mają teraz do pokonania 6 km roweru, 300 m pływania i 2 km biegu. Triathloniści na starcie ponownie ustawili się w kolejności ukończenia poprzedniej rundy. Start rozpoczął pilot, który prowadził zawodników przez pierwsze pół kilometra. 

8:52

Richard Varga SVK zwyciężył drugą rundę Triple Mix. Najszybszemu pływakowi w stawce wystarczyło zaledwie 300 metrów pływania aby przesunąć się na prowadzenie.

Kolejność zawodników na mecie drugiej rundy:

1. Richar Varga SVK

2. Andrea Salvisberg SUI

3. Igor Polyanskiy RUS

4. Ryan Bailie AUS

5. Ryan Fisher AUS

7. Richar Murray RSA

9. Javier Gomez ESP

20. Alistair Brownlee GBR

8:47

Bardzo szybka strefa T2. Zawodnicy zeskakują z rowerów i jedynie ubierają w biegu okularki pływackie. Ryan Fisher AUS po uzyskanej przewadze na rowerze płynie pierwszy. Krótki dystans nie pozwolił na duże różnice między zawodnikami. Pływanie 300 metrów po morderczej jeździe rowerem jest trudne techniczne. Brakuje oddechu, trzeba się skupić na technice.

8:35

Jacob Birtwhistle dzisiaj ma swój dzień. Po pierwszym etapie w drugiej rudzie, dobiegł do T1 jako pierwszy wraz z rodakiem Ryanem Fisherem. Australijczycy dobrze się czują w tym klimacie. Grupy zawodników na rowerze coraz bardziej się rozciągają. Alistair Brownlee widać, że bardzo cierpi, jedzie sam w środku stawki. W drugiej rundzie zawodnicy biegną 2 km, jadą 6 km i na końcu płyną 300 m. Pływanie po morderczym rowerze jest niesłychanie trudne.

8:25

Zawodnicy starują drugą rundę w kolejności takiej jak ukończyli pierwszą część. Triathloniści ustawili się na starcie jak na torze formuły 1 i początkowo zostali poprowadzeni przez pilotów.

8:15

Jacob Birtwhistle (AUS) wygrał pierwszą rundę z trzech. Teraz krótka przerwa 10 minut i za chwilę zawodnicy ruszają na drugą rundę. Przed nimi ponownie 300 m pływania, 6 km roweru i 2 km biegu, lecz w odwróconej kolejności. Zawodnicy próbują się schłodzić i uzupełniają płyny. Mechanicy wykorzystują przerwę do naprawy i przygotowania rowerów na dalszą część wyścigu.

Kolejność zawodników na mecie pierwszej rundy:

1. Jacob Birtwhistle AUS

2. Mario Mola ESP

3. Richard Murray RSA

4. Krisitan Blummenfelt NOR

5. Javier Gomez ESP

19. Alistair Brownlee GBR

8:07

Ben Shaw (IRL) w przypływie adrenaliny pomylił liczbę okrążeń i zbyt szybko rozpoczął strefę zmian T2, zdjął buty rowerowe, a grupa zawodników odjechała.

8:00 

Trasa rowrowa jest bardzo trudna technicznie, może kamera telewizyjna tego nie oddaje, ale podjazdy i zjazdy są strome brutalne. Triathloniści jadą bardzo szybko, grupa co chwilę się rozrywa i rozciąga.

7:55

Richard Varga (SVK) po 300 m pływania wyszedł z wody bez większego zaskoczenia jako pierwszy. Alistair Brownlee, który wybrał miejsce startowe właśnie obok Richarda Vargi nie utrzymał się w jego nogach. Wyszedł z wody na dalszej pozycji 7-8. Po wyjściu z wody zawodnicy mają bardzo stromy podjazd. Richard jedzie solo, za nim bardzo duża grupa zawodników. 300 metrów pływania nie rozbiło zbytnio grupy.