Wielki comeback Lucy Charles-Barclay na triathlonowe trasy!

Jedna z największych gwiazd na długim dystansie Lucy Charles-Barclay wystartowała wczoraj (21 sierpnia) w Samorin na Mistrzostwach World Triathlon. Wyprzedziła wszystkie swoje rywalki o kilka minut – nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że był to jej pierwszy start po długiej nieobecności spowodowanej kontuzją.

Miała wielkie plany startowe na ten sezon, które pokrzyżowała poważna kontuzja. Pochodząca z Wielkiej Brytanii Lucy Charles-Barclay pod koniec marca tego roku podzieliła się smutną informacją o tym, że robi przymusową przerwę w treningach. Powodem było złamanie zmęczeniowe w lewej części biodra.

Dwa tygodnie temu zdradziła, że nadszedł w końcu czas, by powrócić do ścigania – jako swój pierwszy cel obrała właśnie Mistrzostwa World Triathlon na dystansie długim (2-80-18 km), w których startowały również dwie Polki – Maria Cześnik i Natalia Rypel.

Powrót w zwycięskim stylu

Niedzielna lista startowa elity kobiet, pomimo iż skromna w odniesieniu do liczebności, była imponująca pod względem pojawiających się tam nazwisk. W Samorin na Słowacji do rywalizacji stanęła nie tylko Lucy, ale m.in. srebrna medalistka IO Lisa Norden (Szwecja) oraz zawodniczki WTCS – Emma Pallant (Wielka Brytania) czy Luisa Baptista (Brazylia).

Brytyjka musiała więc zmierzyć się nie tylko z mocnymi triathlonistkami, ale i samą sobą – nie wiedziała ona bowiem, na co ją stać, po tak długiej absencji na trasie. Okazało się jednak, że już od pierwszego etapu udowodniła, że jest w fantastycznej formie.

Część pływacką pokonała najszybciej z wszystkich zawodniczek, pozostawiając dokładnie 65-sekundową lukę do drugiej zawodniczki (Rebecca Clark, Nowa Zelandia). Po bardzo szybkiej zmianie wskoczyła na rower i wyjechała na malowniczą słowacką trasę, po której poprowadzono część kolarską.

W połowie pętli tuż przed technicznym skrętem Charles-Barclay „oddała” prowadzenie Nowozelandce. Clark nie cieszyła się jednak zbyt długo, ponieważ po dłuższej chwili pozycję liderki odebrała jej stęskniona za ściganiem Brytyjka.

Na biegu, wiedząc, że może sobie pozwolić na narzucenie mocnego tempa już od początku, Lucy postanowiła zaryzykować i odbiec jak najdalej goniącym ją triathlonistkom – w tym swojej rodaczce Emmie Pallant-Brown. Dzięki temu jako pierwsza przecięła wstęgę mistrzostw, wygrywając w Samorin swój „powrotny” wyścig i zdobywając tym samym tytuł mistrzyni World Triathlon na dystansie długim. Srebro zdobyła Emma Pallant-Brown, a brąz Sarissa De Vries.

Po prostu nie mogę w to uwierzyć! Oczywiście chciałam powrócić do ścigania, ale nie wiedziałam tak naprawdę, czy jestem gotowa. Poszło mi całkiem nieźle, ale tak naprawdę nigdy nie wiadomo, dopóki nie wyjdziesz tam i nie będziesz się ścigał. Wiedziałam, że muszę pilnować Emmy Pallant, która była tuż za mną. Nie mam pojęcia, co przyniesie przyszłość, ale zamierzam dalej walczyć i drążyć, żeby sprawdzić, jak daleko mogę się posunąć. – Lucy Charles-Barclay.

TOP5 elity kobiet Mistrzostw World Triathlon w Samorin

# Imię i nazwisko Kraj Rezultat
1 Lucy Charles-Barclay Wielka Brytania 3:34:17
2 Emma Pallant Wielka Brytania 3:37:29
3 Sarissa De Vries Holandia 3:39:26
4 Grace Thek Australia 3:29:42
5 Luisa Baptista Brazylia 3:41:02

Pełne wyniki znajdziecie na stronie wydarzenia na triathlon.org.

Gdyby nie kontuzja Lucy Charles-Barclay…

Brytyjka ma na swoim triathlonowym koncie niejeden i nie dwa mistrzowskie tytuły. Specjalizująca się w długich dystansach zawodniczka do tej pory wyścigała sobie m.in. mistrzostwo IRONMAN 70.3 w ubiegłym sezonie, trzy srebra podczas Mistrzostw Świata IRONMAN na Hawajach oraz trzy złota Mistrzostw marki Challenge (2017, 2018, 2019 rok).

W tym roku w planach Lucy był m.in. udział w słynnym projekcie fundacji Pho3nix Sub8, podczas którego zawodniczka miała złamać barierę 8 godzin na pełnym dystansie oraz zawalczyć o tytuł Mistrzyni Świata IRONMAN. Niestety kontuzja sprawiła, że triathlonistka zmuszona była zrezygnować z obydwu wyścigów (w projekcie Sub8 zastąpiła ją Katt Matthews).

Co dalej? Możemy podejrzewać, że zobaczymy ją w tym roku na Hawajach – jest ona jedną z 55 zawodniczek, którym udało się zdobyć slota na kultową i najbardziej wyczekiwaną imprezę w triathlonowym kalendarzu.

ZOBACZ TEŻ: Kenneth Vanthuyne mistrzem i rekordzistą świata 10x Ironman!

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,772ObserwującyObserwuj
19,400SubskrybującySubskrybuj

Polecane