Do pierwszego startu serii Super League Triathlon pozostała już dosłownie chwila. W najbliższą niedzielę (4 września) w Londynie do rywalizacji stanie 5 drużyn, a w niej po 8 triathlonistów. Pierwotne składy ulegną jednak pewnym kosmetycznym zmianom.
Okazuje się, że nie wszyscy sportowcy będą w stanie pojawić się na słynnej arenie SLT podczas pierwszych w tym sezonie zmagań. Niektórzy z nich borykają się, chociażby z kontuzją. Na szczęście dzięki dzikim kartom oraz swoim kontaktom menedżerzy drużyn mają asy w rękawie, które wykorzystali, by zastąpić nieobecnych na triathlonowym polu bitwy.
Fisher i Beaugrand na pomoc Skorpionom
Jednym z tych, którzy zrezygnowali ze ścigania w Londynie, jest Francuz Vincent Luis, któremu już dwa razy dotychczas udało się zdobyć tytuł najlepszego w serii SLT. Gwiazdę drużyny Skorpionów zastąpi pochodzący z Australii Ryan Fisher, który według doniesień organizatora, został sprowadzony do Londynu dzięki wykorzystaniu rozległych kontaktów Chrissa McCormacka – menedżera „Scorpionsów”.
Zamiast skorzystać z dzikich kart bowiem, postanowił on nie pozostawiać niczego przypadkowi. Stąd też właśnie to Australijczyka zastępował będzie Luisa tak długo, jak tylko będzie to konieczne.
W przypadku kobiet jednak „Macca” postanowił skorzystać z dzikich kart. By zastąpić Szwajcarkę Alissę König, postawił on na fantastyczną francuską biegaczkę, Cassandrę Beaugrand. Wydawać by się mogło, że to doskonałe rozwiązanie. Z tym że, triathlonistka nie pojawi się na pewno na wyścigu w Malibu. Oznacza to, że jej nieobecność wiązać się będzie z utratą dużej ilości punktów, która nie pozwoli jej na walkę o pozycję liderki w ogólnej tabeli wyników.
Na całe szczęście McCormak ma w kobiecej części swojego teamu triathlonistkę z dużym potencjałem do zwycięstwa. Georgia Taylor-Brown jest najwyżej sklasyfikowaną zawodniczką w rankingu SLT, która z pewnością zawalczy o jak najwyższe lokaty.
| ZMIANY W DRUŻYNIE SKORPIONÓW | |
|
|
|
ZOBACZ TEŻ: Mistrzyni Europy zmieni strój startowy na koszulkę trenerską
Bitados i Behrens w zastępstwie u Rekinów
Również w drużynie Rekinów nastąpiła podwójna zmiana w składzie. Reprezentujący Niemcy Jonas Schomburg podjął bardzo trudną decyzję i zrezygnował w uczestnictwie w całej serii SLT. Powodem jest to, że nie udało mu się jeszcze odzyskać pełnej sprawności po kontuzji, którą odniósł podczas Mistrzostw Europy w Monachium.
Z tego powodu menedżerka zespołu Michelle Dillon postanowiła dać szansę utalentowanemu Grekowi Panagiotisowi Bitadosowi, który wzmocni szeregi męskiej części Rekinów. Wydawać się to może szalonym pomysłem, gdyż triathlonista nie ma doświadczenia w wyścigach WTCS – do tej pory startował w zawodach Xterra oraz Challenge. Pod dużym znakiem zapytania więc pozostaje to, czy poradzi on sobie w dynamicznej formule, w jakiej rozgrywane są imprezy z cyklu SLT.
Jeszcze ciekawsza zmiana dotyczyła Austriaczki Julii Hauser. I tym razem Dillon przekonała młodość oraz ogromny potencjał. Już za kilka dni okaże się, czy wybrana przez nią nastoletnia Niemka Jule Behrens będzie w stanie dorównać reszcie zawodników. Wszystkie znaki wskazują, że oczekiwać możemy po niej naprawdę wiele – jest ona bowiem jedną z najbardziej obiecujących zawodniczek młodego pokolenia w triathlonie.
| ZMIANY W DRUŻYNIE REKINÓW | |
|
|
|
Murray za van Riela!
Ostatnim już potwierdzonym sportowcem, którego nie zobaczymy w Londynie, jest Marten van Riel. Kontuzjowany Belg otwarcie przyznał, że nie uda mu się stanąć do rywalizacji. Po upadku podczas WTCS w Leeds (12 czerwca) stan jego kostki ponownie się pogorszył.
Menedżerka drużyny Gepardów Annie Emmerson zdecydowała się na to, by zastąpić go reprezentującym Holandię Richardem Murrayem – jednym z najbardziej doświadczonych triathlonistów na arenie SLT.
| ZMIANA W DRUŻYNIE GEPARDÓW | |
|
|
By dodać nieco pikanterii, okazało się również, że na zbliżający się wyścig organizatorzy przyznali jeszcze jedną dziką kartę. Powędrowała ona do Brytyjczyka Alexa Yee. Zobaczymy go więc z resztą zawodników, z którymi zawalczy o to, by dodać kolejne zwycięstwo na swoje konto.
Kto okaże się najlepszy podczas inauguracyjnego wyścigu SLT? Czy podjęte przez menedżerów wybory będą słuszne? To okaże się już za chwilę. Start pierwszego wyścigu inauguracyjnego w Londynie odbędzie się bowiem już za 6 dni.
