Doskonałym wynikiem popisał się podczas weekendowych zawodów IM 70.3 Erkner Maciej Ogrodnik. Uplasował się w czołowej piątce wyścigu pomimo dość niespodziewanych problemów na trasie.
W niedzielę w Niemczech odbywały się zawody IRONMAN 70.3 Erkner Branderburg. Zawodnicy, którzy zdecydowali się wystąpić w tej rywalizacji, mieli najpierw przepłynąć 1,9 km po jeziorze Dämeritzsee, które położone jest na granicy Berlina i Brandenburgii. Następnie mieli do przejechania jedno okrążenie 90 kilometrów po nowej trasie prowadzącej wzdłuż rzeki Sprewy, na zakończenie czekały ich 3 okrążenia (łącznie 21,1 km) po mieście Erkner.
Pośród zawodników, którzy zdecydowali się wystartować w tym wyścigu, mieliśmy Macieja Ogrodnika oraz Jana Popławskiego. Ten drugi po części pływackiej zajmował 14. miejsce, a prowadził Fabian Gunther, który przepłynął 1,9 km w czasie 00:23:52. Wyprzedzał Saschę Tiela oraz Johna Heilanda.
To właśnie Heiland prowadził po kilkudziesięciu kilometrach trasy rowerowej. Popławski wszedł do TOP10, a kolejne miejsca przeskakiwać zaczął również Maciej Ogrodnik. Zawodnik, który wygrał w zeszłym roku 70.3 w Egipcie, podkreślał, że trasa zawodów jest nieco inna, niż zapowiadała mapa. Na niektórych odcinkach było tak wąsko, że zawodnicy mieli zakaz wyprzedzania, a dodatkowo pojawił się nieoczekiwany gość, bo na trasę wyszła… krowa!
ZOBACZ TEŻ: Kolejny krok za daleko – kuriozalne zachowanie i DSQ meksykańskiego triathlonisty
Dobry występ Ogrodnika i Popławskiego
Heiland jako pierwszy udał się do T2 po części rowerowej. Jan Popławski zajmował 8. miejsce, a Maciej Ogrodnik był tuż poza pierwszą „10”. Przesuwał się jednak konsekwentnie do przodu i wyprzedzał rywali, a po kilkunastu kilometrach był już na 5. miejscu!
Doskonałe tempo biegu miał Simon Muller, który znalazł się tuż za Heilandem i zmniejszał stratę na kolejnych kilometrach. Na niecałe 3 kilometry przed metą miał już tylko 2 sekundy do Heilanda, którego zdołał wyprzedzić. Wygrał całą rywalizację, finiszując z czasem 03:53.24.
Na 2. miejscu John Heiland (03:53:07), a podium uzupełnił Finn Ortmeier (03:58:55). Maciej Ogrodnik zajął 5.miejsce z czasem 04:00:03. Jan Popławski uplasował się na 13. miejscu (04:04:06), a na 55. miejscu mieliśmy Grzegorz Wojtczaka (04:17:05).
TOP10 OPEN IM 70.3 Erkner
# | Imię i nazwisko | Kraj | Czas końcowy |
---|---|---|---|
1 | Simon Muller | Niemcy | 03:52:24 |
2 | John Heiland | Niemcy | 03:53:07 |
3 | Finn Ortmeier | Niemcy | 03:58:55 |
4 | Alexander Hoogeveen | Holandia | 03:59:57 |
5 | Maciej Ogrodnik | Polska | 04:00:03 |
6 | Sven Theis | Niemcy | 04:01:47 |
7 | Moris Weihmuller | Niemcy | 04:01:58 |
8 | Tobias Barkschat | Niemcy | 04:02:04 |
9 | Olivier Reinicke | Niemcy | 04:02:30 |
10 | Artyom Solodyuha | Łotwa | 04:02:40 |
Zadowolony z nieplanowanego występu
Maciej Ogrodnik podzielił się po wyścigu kilkoma przemyśleniami w mediach społecznościowych. Przyznał, że spodziewał się szybszej jazdy na rowerze i był też nieco zaskoczony tym, jak wyglądała trasa, bo mapa wskazywała co innego.
– Zawiódł mnie jednak poziom roweru na zawodach, gdzie myślałem, że w Niemczech co druga kobieta jeździ lepiej ode mnie, a finalnie to ja ciągnąłem grupę, gdy zrozumiałem że jedziemy jak ślimaki – napisał.
Wyświetl ten post na Instagramie
Polak był zadowolony ze swojego występu i uzyskanego czasu. Teraz celem są mistrzostwa świata w Utah, które odbędą się pod koniec października. Opowiadał o tym w wywiadzie dla Akademii Triathlonu, tuż po zajęciu 2. miejsca w IM 70. 3 Gdynia.