Najważniejsza spośród trzech konkurencji. Dlaczego? Na rowerze spędzasz ponad połowę czasu na zawodach, tak więc planując swój roczny cykl treningowy pamiętaj, że musisz jeździć, dużo jeździć i to jak najdłużej poniżej progu mleczanowego. Podczas zawodów nie jeźdź na maksimum możliwości, nie „rwij” tempa przyspieszając i zwalniając. Jedź swoim, jednostajnym tempem – będziesz miał sił na bieg. W Ironmanie to tam walczysz z największymi kryzysami. W jeździe rowerem niezwykle ważna jest wysoka kadencja, czyli ilość obrotów korbą na minutę. Najlepiej około 95-100 obrotów. Pamiętaj o systematyczności. O czym jeszcze? Posłuchaj Joe Friela.