Tomasz Szala: „Na kaca najlepsza jest praca”

Jak wygląda sylwester triathlonisty? Co może pomóc w walce z kacem? Na sylwestrowo-treningowe pytania odpowiedział Tomasz Szala. 

ZOBACZ TEŻ: Hobby: Triathlon i… jedzenie? Sylwetka Tomasza Szali

Z okazji zbliżającego się Nowego Roku Akademia Triathlonu przygotowała serię kilku szybkich pytań dotyczących sylwestra. Jak świętują polscy zawodnicy? Czy trzymają się noworocznych postanowień?

Nikodem Klata: Czy stawiasz sobie każdego roku nowe postanowienia? Udaje Ci się je realizować czy może rozpływają się z czasem? Niekoniecznie musi chodzić o postanowienia sportowe. 

Tomasz Szala: Raczej jak coś postanawiam, to nie czekam z tym do nowego roku tylko zmiany wprowadzam od razu. W tym roku wyjątkowo korzystając z nowej opcji w TrainingPeaks, wpisałem sobie codziennie 15 minut ćwiczeń na gumach oporowych, celem poprawy pływania w wodach otwartych. Liczę, że chwilę w tym postanowieniu wytrwam.

NK: Zdarzyło Ci się kiedyś realizować noworoczny trening z kacem? Czy w sylwestra pozwalasz sobie na alkohol? Jak wygląda impreza sylwestrowa triathlonisty?

TS: Tak. Kilka lat temu zdecydowanie zbyt mocno popłynąłem na imprezie sylwestrowej, pamiętam, że następnego dnia miałem turbokaca. O godzinie 12 na rower bez śniadania wyciągnął mnie Mikołaj Luft. Pamiętam że wyszło mi 3 godziny jazdy na czczo, ale zdecydowanie poprawiło mi to samopoczucie owego dnia. Także powiedzenie na kaca najlepsza, jest praca zdecydowanie w moim przypadku jest prawdziwe. Na ogół piję alkohol w sylwestra, uważam, że wszystko jest dla ludzi i z umiarem nie ma to bardzo negatywnego wpływu na wyniki sportowe.

Źródło: Facebook

NK: Mówią: jaki sylwestrowe, taki nowy rok. Czy to powiedzenie się kiedyś u Ciebie sprawdziło?

TS: Nie jestem przesądny i nie zwracałem uwagi na to powiedzenie.

NK: Jest jakaś sylwestrowa/noworoczna historia, która szczególnie zapadła Ci w pamięć?

TS: Ta historia z pytania drugiego. W sylwestra 2 lata temu natomiast spotkałem kolarzy z Mazowsze Serce Polski i razem z nimi pierwszy raz strzelałem fajerwerkami z roweru :).

NK: Masz sylwestrowe/ noworoczne tradycje, które realizujesz każdego roku?

TS: W zeszłym roku w sylwestra pływałem 100x100m razem ze znajomymi. Więc to był jak do tej pory mój najdłuższy trening pływacki. Być może w tym roku podtrzymamy tradycję.

ZOBACZ TEŻ: 5 rzeczy, których nie wiedziałeś o triathlonie!

Nikodem Klata
Nikodem Klata
Redaktor. Dziennikarz z wykształcenia. W triathlonie szuka inspirujących historii, a każda z nich może taką być. Musi tylko zostać odkryta, zrozumiana i dobrze opowiedziana.

Powiązane Artykuły

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,772ObserwującyObserwuj
19,400SubskrybującySubskrybuj

Polecane