W 2022 roku Sam Holness, znany szerzej jako Super Sam został pierwszym triathlonistą z autyzmem, który ukończył zawody mistrzostw świata IRONMAN na Hawajach. Sam udowodnił, że autyzm nie oznacza konieczności rezygnacji z wielkich ambicji. A jak się okazuje, te są jeszcze większe niż wyścig w Konie.
ZOBACZ TEŻ: Super Sam: Pierwszy zawodnik z autyzmem startujący na Hawajach
Według rocznego raportu British Triathlon z 2021 roku, zaledwie 3,2% członków British Triathlon pochodzi ze zróżnicowanych etnicznie środowisk. I to właśnie zmiana tego stanu rzeczy stanowi kolejną misję Super Sama.
„Spójrz, jestem jedynym czarnym”
Rodzina Holnessa od dawna stawia czoła wyzwaniom z powodu swojego pochodzenia. Jego dziadkowie przybyli do Anglii jako część pokolenia Windrush – początkowo uznanego za pełnoprawnych pracowników i mieszkańców, a po latach deportowanych przez brytyjski rząd jako nielegalnych imigrantów w ramach polityki „nieprzyjaznego środowiska”.
Walka o swoje prawa płynie więc w krwi Sama, chociaż nie on jedyny jest prawdziwą inspiracją. Matka Holnessa, Marilyn jest jedną z zaledwie 50 czarnoskórych profesorek w całej Wielkiej Brytanii – jedną spośród 22 000 kobiet z tym tytułem. W 2009 roku za swoją działalność otrzymała jedno z najważniejszych brytyjskich oznaczeń – Order Imperium Brytyjskiego.
Sam ma zamiar walczyć o równość, tam gdzie czuje się najlepiej, czyli w środowisku triathlonowym, w środowisku, które jest dla niego niezrozumiale jednolite.
– Czasami Sam [podczas zawodów triathlonowych] mówi: „Spójrz, jestem jedynym czarnym”. Czasami, gdy spotykają nas inni ludzie… można niemal zobaczyć wypisane na ich twarzach: „Och, nie spodziewaliśmy się, że jesteś czarny” – mówi matka Sama.
Otworzyć kolejne drzwi
Starty Sama są nie tylko niezwykle inspirujące, lecz także stanowią okazję do nawiązania dialogu. Zdaniem Sama i jego rodziców, to właśnie rozmowa stanowi klucz do sukcesu – rozmowa o rasie, pochodzeniu i wspólne szukanie rozwiązań. Rozmowa, której początkiem jest triathlon.
– W porządku jest powiedzieć: „Właściwie nie ma tu wielu ludzi takich jak my. Co możemy zrobić? Jak możemy to zrobić?” To rozpoczyna rozmowę i otwiera drzwi… a może jeśli te drzwi się otworzą, to niektórzy ludzie nimi wejdą – mówi ojciec Sama, Tony.
To właśnie pod okiem Tony’ego, który zrezygnował z pracy informatyka, żeby wspierać rozwój syna, Sam poczynił niesamowite postępy. W maratonie złamał niedawno barierę trzech godzin, a na celowniku jest 2:30.
– Tylko 4% ludzi na świecie biega poniżej trzech [godzin], a on zamierza pobiec 2:30. Pobiegnie 2:30, bo ma to w sobie – powiedział Tony.
Super Sam – zawodnik PRO
Dobry czas w maratonie to jednak tylko niewielki odłamek ogromnych ambicji Sama. Żeby zachęcić większą liczbę osób czarnoskórych do udziału w triathlonie ma zamiar… zostać zawodnikiem PRO.
Chociaż obecnie różnica miedzy wynikami zawodowców, a Sama jest duża, to Holnnes wierzy w swoje możliwości. W ciągu zaledwie roku wziął udział w mistrzostwach świata na dystansie 70.3 oraz na pełnym i jak przyznaje, zrozumiał, że: „skoro może rywalizować w jednym z najtrudniejszych wyścigów na świecie, to może też spełnić swoje marzenie o zostaniu czarnoskórym zawodnikiem PRO z autyzmem”, a wszystko po to, aby walczyć o równość i popularyzację sportu, których kocha i który dał mu możliwość normalnego życia.
– Chcę zachęcić innych czarnoskórych sportowców do pływania, jazdy na rowerze, biegania i marzenia o zostaniu mistrzami – mówi Sam.