Marcin Ławicki: „Zeszła ze mnie presja. Spokój daje mi dobre wyniki”

Marcin Ławicki zdobył brązowy medal mistrzostw Polski na długim dystansie. Zawodnik mówi, że jego podejście do triathlonu nie zmieniło się po przejściu do age-group. Teraz czuje jednak, że startuje na większym luzie.

ZOBACZ TEŻ: Powrót norweskiego pociągu? Iden i Blummenfelt ponownie na jednym podium 

Akademia Triathlonu (Mateusz Strzeszyński): Rok temu przestałeś startować jako PRO. Jak oceniasz tę decyzję?

Marcin Ławicki: Słusznie. Zeszła ze mnie jakaś presja bycia zawodnikiem PRO i pokazywania na tym poziomie wysokiej klasy. Myślę, że od kiedy jestem takim amatorem i age-grouperem, robię to na większym luzie. Tak jak się spodziewałem, daje to większe efekty, bo jest właśnie ta swoboda i spokojna głowa. Wyniki wychodzą fajne.

AT: Czy zmiana z PRO na AG oznacza też pewną zmianę mindsetu, rozumianego jako przygotowania?

MŁ: Zmiana jest duża, ale robię tę samą robotę i wychodzi mi to chyba nawet lepiej. Tak dopasowałem swoje codzienne, tygodniowe i miesięczne obowiązki do treningu, że cały czas mam na niego miejsce i praktycznie z żadnego nie zrezygnowałem. Z kolei moje podejście do tego sportu jest takie same, jak było 10 lat temu i 5 lat temu. Jak już się czegoś podejmuję, to robię to na 100%.

fot. Mateusz Strzeszyński

AT: Napisałeś jakiś czas temu, że rok 2023 nie był łatwy. Jak z kolei oceniasz ten sezon?

MŁ: Faktycznie, 2023 nie był łatwy. To jakieś nowe doświadczenie. Podjąłem się walki o igrzyska paralimpijskie z Łukaszem Wieteckim (jesienią 2023 roku). To się nie udało, bo nastąpiła zmiana mnie jako przewodnika.

Tamten rok był trudny. Te wyścigi to zupełnie coś innego. Jeśli ktoś nie brał w tym udziału i nie był pilotem kogoś, kto nie widzi lub niedowidzi, to naprawdę jest to duże brzemię, które targałem przez ten sezon. Ta decyzja o wykluczeniu mnie jako przewodnika nie była fajna.

Ten sezon odwróciłem zupełnie i jest fajny. Podszedłem do niego na pełnym luzie. Nie porównuję ich do siebie. Gdybym to robił, to popadłbym w całkowitą maliznę. Zamknąłem tamten rok. Ten jest całkowicie inny i ciągle jestem na topie.

AT: Jakie założenia stawiałeś sobie na mistrzostwa Polski? W zeszłym roku ich nie ukończyłeś…

MŁ: Tak, nie ukończyłem, bo nie idzie się przygotować do sprintu i do Ironmana jednocześnie. Z Łukaszem w tandemie robiłem tylko sprinty, a więc zdecydowałem się zejść z trasy. W Malborku chciałem powalczyć o medal. Tego nie ukrywałem.

Źródło: Mateusz Strzeszyński.

AT: Jak oceniasz wyścig?

MŁ: Pływanie było słabe. Nie spodziewałem się takiego wyniku. Chciałem popłynąć 2 minuty szybciej tak jak w poprzednich latach. Nie wiem, czym to było spowodowane, bo zeszłe tygodnie nie wskazywały, aby było tak kiepsko. Dało mi to wyjściowo 7. miejsce po pływaniu.

Tę różnicę szybko zniwelowałem na etapie kolarskim. Już po 1. pętli dogoniłem kolegów i zaraz po wyjeździe na 2. pętli już byłem na 3. miejscu. Tak kontynuowałem jazdę do 180 km. Niestety Tomek Szala i Brembor byli poza moim zasięgiem. Każdy miał indywidualną jazdę na czas i tak dojechaliśmy do końca.

Etap biegowy był podobny. Każdy z nas biegł sam. Tomek Brembor wykazał się wielkim serduchem do walki na tej trasie, przy tej pogodzie (wietrze i cieple). Był w doskonałej formie. Z Tomkiem Szalą próbowałem rywalizować i ta nasza różnica wisiała na w okolicach 4-5 minut. Finalnie skończyło się na 6 minutach. Do 20 km jeszcze biegłem stabilnie i według planu. Później pogoda mnie pokonała. Malbork to były inne warunki niż zwykle. Wiatr dokazywał każdemu zawodnikowi.

Nowa trasa? Fajna i szybka. Teren otwarty i ten wiatr mocno wysuszał. To dawało się we znaki. Skończyłem na 3. miejscu. Mam medal mistrzostw Polski, jak zapowiadałem. Jestem zadowolony.

AT: Dziękujemy za rozmowę.

Grzegorz Banaś
Grzegorz Banaś
Redaktor. Lubi Lionela Sandersa i nowinki technologiczne. Opisuje ciekawe triathlonowe historie, bo uważa, że triathlon jest wyjątkowo inspirującym sportem, który można uprawiać w każdym wieku. Fan dobrej kawy i książek Jamesa S.A. Corey'a.

Powiązane Artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,660ObserwującyObserwuj
451SubskrybującySubskrybuj

Polecane