Marisol Casado stanowisko prezydenta World Triathlon sprawowała przez 16 lat. Po ponad dekadzie doszło do zmiany.
ZOBACZ TEŻ: Vincent Luis: „Zdecydowanie nie wrócę”. Dwukrotny mistrz świata zmienia dystans
W hiszpańskim Torremolinos nie tylko rozegrane zostały mistrzostwa świata w triathlonie, lecz także doszło do ważnych zmian administracyjnych. Po 16 latach Marisol Casado ustąpiła ze stanowiska prezydenta World Triathlon. Na 37. kongresie WT wybrano jej zastępcę.
Nowa era triathlonu
Dziennikarze TriathlonToday relacjonują, że: „wybory miały dość niezwykłe zwroty akcji”, jednak nie zdradzają więcej szczegółów.
Po dwóch turach nowym, trzecim w historii World Triathlon, prezydentem został Antonio Fernández Arimany. Wcześniej Hiszpan pełnił funkcję sekretarza generalnego. Z wykształcenia jest prawnikiem i jak podają dziennikarze „Inside the games”: „ma bogate doświadczenie w administracji sportowej”. Z World Triathlon związany jest od 2010 roku .
Po objęciu funkcji przyznał, że jego zamiarem jest: „poprowadzenie triathlonu w nową erę”. Zapewnił również: „wprowadzić zmiany niezbędne do uczynienia tej organizacji jeszcze większą”, podkreślając konieczność współpracy z federacjami narodowymi.
– To ekscytujący czas dla triathlonu i jestem gotowy na podjęcie nadchodzących wyzwań. Razem będziemy pracować nad podniesieniem triathlonu na wyższy poziom, zapewniając naszym sportowcom, trenerom i społecznościom wsparcie, którego potrzebują, aby się rozwijać – mówił.
„Ten sport jest większy niż tylko wyścigi olimpijskie”
Jedną z pierwszych osób, które skomentowały wybór nowego prezydenta była triathlonowa legenda Chris McCormack.
Były triathlonista podkreślił, że: „nowy prezydent World Triathlon musi mieć triathlon w centrum swojej uwagi we wszystkich aspektach tego sportu”. McCormack zaznaczył, że: „ten sport jest większy niż tylko wyścigi olimpijskie”.
– Wiem, że na poziomie World Triathlon jest to ich główny cel, co jest ważne, ale myślę, że z perspektywy sportowej i budowania sportu od najmłodszych lat, musimy coś zmienić. Nowy prezydent World Triathlon musi mieć odwagę, aby wprowadzić te zmiany i zdać sobie sprawę, kiedy coś działa, a kiedy nie – mówił.
Zdaniem McCormacka Antonio Fernández Arimana powinien być również stanowczy, aby „pchnąć triathlon w kierunku, w którym profesjonalni sportowcy mogą z niego zarabiać na życie i dbać o siebie”.
