Nad ranem polskiego czasu trzech Polaków ruszyło na trasę pucharu świata w koreańskim Tongyeong. Był to fenomenalny start Maćka Bruździaka, który osiągnął najlepszy wynik międzynarodowy w karierze – zajął 3. miejsce!
ZOBACZ TEŻ: Biało-czerwone Hawaje, czyli Polacy na paradzie narodów [ZDJĘCIA]
Puchar świata na dystansie olimpijskim w koreańskim Tongyeong rozpoczął sobotnie emocje triathlonowe. Na linii startu stanęli Maciej Bruździak, Kamil Kulik oraz Jakub Gajda. Była to emocjonująca rywalizacja, w której Maciej Bruździak uplasował się na podium zawodów. Co działo się w Tongyeong?
Dobry początek pływania
Pływanie zaczęło się od prowadzenia Dylana Mcullougha, który miał okazać się jednym z bohaterów tego wyścigu. Zawodnik miał za sobą Igora Dupuisa, ale bardzo blisko był również Maciej Bruździak, który na wyjściu z wody miał najlepszy czas. Polak wyszedł w 17:08, sekundę szybciej od Braydena Mercera. W tej większej grupie byli jeszcze Dylan McCullough, Nicola Azzano oraz Igor Dupuis.
Tylko dwóch zawodników rozpoczęło ucieczkę na rowerze. Byli to McCullough oraz Bruździak, którzy po pierwszym okrążeniu mieli już 35 sekund przewagi nad drugą grupą. Później przewaga ta wzrastała o kolejne sekundy. Po 4. okrążeniu było to 1:37, a po 5. okrążeniu już 2:38!
Walka o obronę podium
Bieg był dla Polaka niezwykle wymagający. McCullough odskoczył bardzo szybko i po pierwszym okrążeniu miał 49 sekund przewagi. Tymczasem z tyłu za Maćkiem Bruździakiem była para Hiszpanów – Roberto Mantencon oraz David Del Campo. Podium gonił również doświadczony Maxime Hueber-Moosburger.
Po drugim okrążeniu Bruździak zajmował ciągle 2. miejsce. Po trzecim David Cantero Del Campo zbliżył się do Polaka. Biegł w bardzo mocnym tempie i wyprzedził reprezentanta Polski na podbiegu podczas ostatniego czwartego okrążenia.
Hueber-Moosburger był blisko, ale Maciej Bruździak obronił podium! Przekroczył linię mety na 3. miejscu, notując swój najlepszy międzynarodowy wynik w karierze!
Dylan McCullough został zwycięzcą zawodów (1:45:07). David Cantero Del Campo zajął 2. miejsce (1:46:10), a Bruździak miał na mecie czas 9 sekund gorszy od Hiszpana, czyli 1:46:19.
– To było niezwykle trudne, ale jestem bardzo szczęśliwy z wyniku. Dałem z siebie wszystko. Wiedziałem, że bieg nie jest moją najlepszą dyscypliną. Czułem się bardzo mocno na pływaniu oraz rowerze. Zdawałem sobie sprawę, że muszę utrzymać wygodne tempo na dwóch pierwszych okrążeniach wyścigu, a na dwóch ostatnich krzyczałem do mojego trenera, ile przewagi mam nad Davidem. Byłem gotowy, aby dać z siebie wszystko na ostatnim okrążeniu, bo wiedziałem, że ten gość jest naprawdę szybki. Nigdy jeszcze nie byłem na podium znaczącego wyścigu. To znaczy dla mnie naprawdę dużo. To 3. miejsce jest zwycięstwem – powiedział.
Kuba Gajda zajął 20. miejsce (1:49:01), a Kamil Kulik uplasował się na 34. miejscu (1:54:00). Pełne wyniki zobaczysz tutaj.
TOP5 pucharu świata Tongyeong
- Dylan McCullough – 1:45:07
- David Cantero Del Campo – 1:46:10
- Maciej Bruździak 1:46:19
- Maxime Hueber-Moosburger – 1:46:42
- Roberto Sanchez Mantencon – 1:47:03