Co zrobić, gdy chcesz podzielić się ze światem prywatnymi rozmowami i przemyśleniami triathlonistów? Dwaj czołowi zawodnicy, Jelle Geens i Aaron Royle, uznali, że najlepszym rozwiązaniem będzie stworzenie podcastu.
ZOBACZ TEŻ: Zrób z nami analizę techniki biegu! Ostatnie dni zapisów na warsztaty IronResorts
Jelle Geens został w grudniu zeszłego roku mistrzem świata IRONMAN na połówce. Belg gościł już w podcastach, ale teraz wraz z dobrym znajomym Aaronem Roylem stwierdził, że chce samemu mówić o tym, jak trenują najlepsi zawodnicy średniego dystansu. Teraz o podcaście zawodników zrobiło się głośno…
Bez Martena van Riela
Podcast dostępny w tym miejscu nosi nazwę „All In Triathlon”. Geens i Royle znają się od 2016 roku, gdy wspólnie startowali w Cozumel. W 2021 roku (podczas pandemii koronawirusa) stworzyli grupę treningową na WhatsApp, na której jest jeszcze Marten van Riel. W tamtym okresie zawodnicy trenowali na Zwift, a więc grupę nazwali Zwift Games.
– Pomyśleliśmy, że w sumie wszystko, co tam mówimy, moglibyśmy, przenieść do podcastu. Z kolei ja (Aaron Royle) pomyślałem, może trochę w ramach żartu, że podcast byłby fajnym pomysłem – wyjaśniają.
Royle, van Riel i Geens kupili mikrofony za kilkaset euro. Zanim jeszcze powstał pierwszy odcinek, zdecydowali się zrobić próbne nagrania (łącznie aż 24 godziny materiału). Po tym van Riel powiedział, że nie da rady dołączyć, bo „nie ma czasu na podcast”.
Na razie triathloniści wypuścili trzy odcinki podcastu. W pierwszym omawiają swój poprzedni sezon. Do drugiego zaprosili Vincenta Luisa, który mówi o 20 latach kariery na krótkim dystansie. W trzecim odpowiadają między innymi na pytania słuchaczy.
„Kocham trash talking”
Jelle Geens wkrótce rozpocznie rywalizację w T100 Triathlon World Tour, gdzie ścigał się będzie między innymi z Morganem Pearsonem. Zawodnik w jednym z odcinków podcastu krótko skomentował fakt otrzymania przez Amerykanina kontraktu. Jak powiedział, była to dla niego duża niespodzianka.
– Byłem zaskoczony tym, że on otrzymał pozycję „Hot Shot”, skoro jest tylu innych zawodników, którzy na nią zasługiwali.
Słowa spotkały się z odpowiedzią Pearsona, który gościł w podcaście The Triathlon Hour. Tam mówił, że wypowiedź rywala jest „nieco lekceważąca”
– To jest taka dzika karta. Chcą wybrać kogoś, kto może zaskoczyć. Może on się po prostu martwi – powiedział Pearson.
Jak widać powyżej,T100 wykorzystało wypowiedzi obu zawodników w mediach społecznościowych, co spotkało się z szeregiem komentarzy. Geens napisał, że „team T100 od mediów społecznościowych chyba naoglądał się za dużo Netflixa”. Legenda triathlonu Mark Allen skomentował, że „kocha trochę trash talkingu”.
Obaj zawodnicy staną na linii startu T100 Singapur już 5-6 kwietnia.
