Subiektywnie o żywieniu na trasie zawodów i długich treningów
Szklana fiolka, w której znajdziemy:
Jedna fiolka zawiera:
Oczywiście, jak każdy producent, chwali się swoim produktem. Power Bomba ma być idealnym uzupełnieniem w sportach wytrzymałościowych.
Dawkowanie:
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.
:)Sluze pomoca. Ps. A na marginesie to informacje, ktore Pan „wyluskuje” Panie Januszu sa bardzo interesujace. Z ciekawoscia czytam Pana blog:) Pozdrawiam
Bardzo ciekawe, dziekuję:)
Wielkosc zoladka czyli jego pojemnosc waha sie od 1000 do 3000 tys. mililitrow. Tam zaczyna sie (a wlasciwie juz w jamie ustnej) proces trawienia pokarmow, ktore wchlaniane sa glownie w jelicie cienkim, w tym cukry rowniez. Dlugosc jelita cienkiego a co za tym idzie powierzchnia wchlania jest osobniczo rozna. Waha sie od 2,5 do 11m. Zalezy od wieku i skurczu miesniowki jelit. Ilosc przyjmowanej dozy cukrow, bialka, witamin nie jest uwarunkowana wielkoscia przewodu pokarmowego. To waga decyduje o ilosci stosowanego leku, suplementu. Przyjmuje sie za standart medyczny 70kg wagi i w zaleznosci od tego decyduje sie o zmianach w danej dozie. Roznice 10-15 a nawet 20kg nie odgrywaja wiekszej roli. Chyba, ze chodzi o silnie dzialajace leki, np. Insulina, Heparyna, Antybiotyki. Jesli chodzi o weglowodany to az takiej roznicy nie bedzie w ich dawkowaniu. Chyba, ze wezmiemy po uwage kobiete o wadze 50kg i miezczyzne 100-kilogramowego:) No i jak to w medycynie, w sporcie, w zyciu: nie ma prostych regul i wiele formul nalezy „przebadac” na sobie. Oczywiscie pisze w tym miejscu o takich, ktore maja wzmocnic a nie zniszczyc. No ale te drugie sa najczesciej trudno dostepne. Pozdrawiam
3.000.000 mililitrów? No nieźle!
Czy waga ma aż tak duże znaczenie przy obliczaniu ilości węgli jakie mamy spożyć?Zawsze tak myślałem i wydawało się to logiczne. Ostatnio ukazał się http://www.never-bonk.com/helpandfaq/ , dość popularna ostatnio aplikacja, która pomaga rozplanować odżywianie na IM. Nie bierze natomiast pod uwagę wagi (przynajmniej jako główna składowa) uzasadniając, że zasypywanie dużo większą ilością węgli 90kg osobę niż 70 kg nie ma większego sensu, bo żołądek (który i tak ma ciężko z trawieniem i pobieraniem składników podczas wysiłku) tego pierwszego jest tak samo chłonny i ma podobne rozmiary co lżejszego zawodnika.
Tak więc ilość? Wydaje mi się, że na ostatnim Leanda Cave na rowerze miała spożytą podobną ilość CHO co jakiś męski pro, a wagę na pewno mniejszą.
Zawsze można jeść rodzynki jak Carr:)
Barzo cenne spostrzeżenia i uwagi. Wczoraj rozmawiając na ten temat mieliśmy identyczne doświadczenia dot poszczególnych odżywek. Actifood jest bardzo gesty a przez dodatek kawałków owoców sprawia wręcz wrażenie „suchego i szorstkiego” i konsystencja odbiega od typowego „gladkiego” żelu. Trzeba mocno przeżuć żeby połknąc i za raz popić. To jak tolerujemy zele o roznych smakach i konsystencji to sprawa indywidualna. To co jest kluczowe i na co zwrócił uwagę Lukasz to zawartosc weglowodanow w porcji każdego produktu – zwróćcie uwage na to, ze często producent podaje na opakowaniu tylko ilosc w przeliczeniu na 100 g lub np. zawartą w 2 opakowaniach a nie jednym! To moze być mylące. Jesli chcemy obliczyć ile opakowań będziemy musieli spożyć na zawodach musimy znać ilośc w op. i oczywiscie swoją wagę. Tak jak pisze Andrzej pewne modyfikacje wczaleznosci od calkowitego dystansu i prognozowanego czasu zawodow. Jednak kazdy musi sprawdzic żywienie w treningu. Lepiej mieć ze sobą jeden zel wiecej niż wstępnie obliczylismy. Szczegolnie jesli debiutujemy. Do konca nigdy nie wiadomo jak danego dnia będzie wyglądało zapotrzebowanie w zależności od warunków. Ogólne zalecenia producenta żeby spożywać 2 lub 3 op na godzinę nie są precyzyjne. A najwazniejsze to zjesc dobre, lekkie i energetyczne sniadanie. Do zobaczenia jutro na starcie i jeszcze raz szczególne wsparcie dla wszystkich debiutantów!:)
Ogólna zasada jest taka : 0,5-1 gram weglowodanów na 1 kg wagi na godzinę wysiłku . Ten 1 gram(maksimum) to na dystansie pełny IM . Na krótszych dystansach, mniej. Wartosci podane przez Łukasza sa odpowiednie do jego wagi ale dla zawodnika o wadze 60kg będzie to już odpowiednio mniej.
Osobiscie około 15-20 min przed startem jem 2 żele(60g węglowodanów) popijającje wodą(250ml) następnie dokładnie robie to co napisał Łukasz(90g/h-rower i 60g/h-bieg). Mam podobną wagę.Ta różnica między rowerem(90g)a biegiem(60g)wynika z tego,że większe tętno w czasie biegu spowalnia trawienie . Ostatnie 10km maratonu (IM),kiedy puls wchodzi w „czerwony zakres”, piję tylko Colę