Co za debiut! Marta Łagownik wicemistrzynią świata na długim dystansie!

Marta Łagownik była jedną z zawodniczek, która poleciała do Australii na mistrzostwa świata na długim dystansie. Świetny bieg Polki zdecydował o tym, że zdobyła srebrny medal!

ZOBACZ TEŻ: Sam Long bez kwalifikacji na Hawaje. „Jestem dumny, że miałem odwagę spróbować”

W sobotę wieczorem polskiego czasu zawodnicy i zawodniczki Elity ruszyli w Townsville na trasę mistrzostw świata na długim dystansie. Czekały ich 3 km pływania, 114 km na rowerze oraz bieg na dystansie 30 km. Pośród zawodniczek elity była Marta Łagownik, która wywalczyła niedawno mistrzostwo Europy na średnim dystansie. Polka po fenomenalnym biegu dołożyła do résumé kolejny sukces – została wicemistrzynią świata!

Świetny początek Polki

Marta Łagownik otwierała listę startową zawodów, na której były między innymi mocne Julie Iemollo oraz Marion Le Grand. Ta druga zdobyła już na nowozelandzkiej imprezie dwa złote medale w sztafecie mieszanej oraz wyścigu elity kobiet w duathlonie. Startowała również trzecia Francuzka, Charlene Clavel, która w tym sezonie zajmowała czołowe miejsca na połówkach IRONMAN w Valencii i Les Sables D’Olonne.

Źródło: World Triathlon

Bardzo szybko na duże prowadzenie na pływaniu wyszła właśnie wspomniana Julie Iemmolo. Po wyjściu australijskim na 2. okrążenie miała 1:49 przewagi nad kolejnymi zawodniczkami. Marta Łagownik zajmowała 4. miejsce, tracąc do liderki 1:52, mając za sobą blisko kilka innych zawodniczek.

Drugie okrążenie Marta Łagownik popłynęła szybciej, zostawiając za sobą kilka rywalek. Iemmolo wyszła z wody jako pierwsza, Polka miała 3:25 straty, ale kolejna rywalka Charlene Clavel była 27 sekund za nią.

Francuzka powiększa prowadzenie na rowerze

Iemollo jechała pierwsze okrążenie bardzo mocno i zyskała duże prowadzenie. Na drugie miejsce wyszła jej krajanka Charlene Clavel, która po około 35 kilometrach miała 4 minuty straty do rywalki. Łagownik po pierwszym okrążeniu traciła 6:40 i jechała na 3. miejscu.

Na kolejnych dwóch okrążeniach Iemollo utrzymywała swoją przewagę nad Clavel i powiększała nad Martą Łagownik (do 10 minut). Polka miała z kolei około 2 minut przewagi nad Katheriną Gillespie-Jones.

Co za pogoń Marty Łagownik!

Dwie zawodniczki z Francji wyszły z T2 jako pierwsze. Iemollo miała 4 minuty przewagi nad Clavel i 11 minut przewagi nad Martą Łagownik. Polka utrzymywała się na 3. miejscu i walczyła o medal w swoim debiucie!

Łagownik fantastycznie rozpoczęła część biegową! Polka ścigała Francuzki. Na pierwszym 12-kilometrowym okrążeniu odrobiła prawie 4 minuty do swoich rywalek. Te biegły wyraźnie wolniej, a prowadząca Iemollo zwalniała i zaczynała się zatrzymywać na punktach odświeżania.

Na 2. okrążeniu Clavel wyprzedziła krajankę, a tymczasem Łagownik była już 4 minuty za obiema zawodniczkami. Reprezentantka Polski zbliżała się do nich z każdym kilometrem. Pod koniec okrążenia, była już tylko 11 sekund za drugą rywalką z Francji!

Ostatnie okrążenie miało 6 kilometrów. Na pierwszym pomiarze czasu Łagownik wyprzedziła Iemollo i biegła pewnie po srebrny medal.

Charlenie Clavel na mecie miała czas 5:45:14. Marta Łagownik została wicemistrzynią świata, a na mecie zameldowała się w 5:47:16! Na trzecim stopniu podium Julie Iemmolo z czasem 5:51:04.

To był dla mnie bardzo trudny wyścig, bo debiutowałam na tym dystansie. Jestem zadowolona i niesamowicie zmęczona. Nigdy nie biegłam na takim dystansie. Na pływaniu byłam 2. Na rowerze próbowałam naciskać, ale dziewczyn z Francji są naprawdę niesamowicie mocne. Podczas biegu próbowałam biec każdy kilometr tym samym tempem. Najważniejszą rzeczą na długim dystansie jest to samo tempo na ostatnich 10 kilometrach. To się udało. Bardzo się cieszę. – powiedziała Polka po wyścigu.

TOP5 zawodniczek mistrzostw świata na długim dystansie

  1. Charlene Clavel – 5:45:14
  2. Marta Łagownik – 5:47:16
  3. Julie Iemmolo – 5:51:04
  4. Ai Ueda – 5:59:00
  5. Katherine Gillespie-Jones – 6:03:29
Grzegorz Banaś
Grzegorz Banaś
Redaktor. Lubi Lionela Sandersa i nowinki technologiczne. Opisuje ciekawe triathlonowe historie, bo uważa, że triathlon jest wyjątkowo inspirującym sportem, który można uprawiać w każdym wieku. Fan dobrej kawy i książek Jamesa S.A. Corey'a.

Powiązane Artykuły

2 KOMENTARZE

  1. Brawo Marta! Faktycznie duzo ostatnio zawodow rangi mistrzowskiej, ale fakt faktem – to byly zawody elity organizowane przez World Triathlon. Super!

  2. Te zawody to można sobie nazywać jakkolwiek i nie mają żadnego prestiżu, przez to że w triatlonie jest dużo różnych MŚ to trudno się połapać i ludzie nie bardzo rozumieją o co chodzi

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,772ObserwującyObserwuj
19,500SubskrybującySubskrybuj

Polecane