Dzięki uprzejmości Akademii Triathlonu miałem okazję testować najnowszy strój triathlonowy firmy Compressport. Zestaw, który dostałem składał się ze spodenek TR3 Brutal Triathlon Short w kolorze czarnym i koszulki TR3 Aero Tank Triathlon w kolorze białym.
Pierwsze wrażenie, które w zasadzie towarzyszy mi do dziś, to pozytywne zdziwienie ilością różnych materiałów i zastosowanych technologii. Ciężko to porównać z czymkolwiek, co dotychczas miałem na sobie. Specjalne panele na przodzie, odpowiednio skrojone i trójwymiarowe rękawy, wentylacja, dbałość o wykonanie końcówek nogawki i rękawa to cechy, które przyciągają uwagę i dają poczucie wysokiej jakości. Strój wyjątkowo dobrze dostosowuje się do kształtu ciała i poza jednym „wypadkiem” o którym poniżej, pozostaje tak do końca treningu.
Tak się składa, że stroje firmy Compressport używałem już wcześniej. Bezsprzecznie kolejne modele zarówno koszulki jak i spodenek różnią się od poprzednich rozwiązaniami typu: tu sztywniej, tam bardziej elastycznie. Koszulka posiada przydatny zamek oraz aż 6 kieszonek na żele energetyczne. Spodenki zaś wykazują się wyjątkowo mocną i „aktywną” kompresją. Model, który dostałem był dostosowany do wymiarów mojego uda. Odczucia w trakcie aktywności były takie jakbym trenował w opaskach kompresyjnych. Pozytywnie oceniam też sposób wszycia pianki ochraniającej okolice krocza. Jestem dość wrażliwym kolarzem, który zawsze odczuwa skutki dłuższych wyjeżdżeń. Testowane spodenki nie wyeliminowały całkowicie mojego dyskomfortu, ale jakość (grubość pianki, gumowana powłoka zewnętrzna) jest moim zdaniem porównywalna z rozwiązaniami stricte kolarskimi. Zapewniają przy tym bezproblemową możliwość szybkiego i bardzo komfortowego biegu.
Chciałem, żeby ten test był jak najbardziej rzetelny. Dlatego zdecydowałem się przetestować strój nie tylko w warunkach treningu biegowego czy kolarskiego, ale też w trakcie startu triathlonowego. Poza niewątpliwie bardzo pozytywnymi walorami estetycznymi, spodenki sprawdziły się również w prawdziwym boju o ochronę moich mięśni nóg. Koszulka zaś, zaopatrzona w 6 kieszonek dała pełen komfort jazdy i biegu z odpowiednią ilością żeli energetycznych przy sobie. Zauważyłem tylko jeden problem, polegający na braku sznurka ściągającego spodenki w pasie. W trakcie zdejmowania pianki z rozpędu udało mi się na chwilę ściągnąć również spodenki…
Podsumowując, nie ukrywam że od dłuższego czasu jestem fanem rozwiązań Compressport. Korzystam zarówno z kompresji tej firmy, jak i z koszulek startowych. Nowa linia też wpisuje się w moje oczekiwania dobrego, aerodynamicznego kroju, jakości wykonania i estetyki kolorów. Jak na Szwajcarów przystało, strój charakteryzuje się naprawdę świetną jakością. Niedoskonałość braku sznurka ściągającego w pasie rozwiązałem we własnym zakresie.
Więcej informacji można znaleźć na stronie www.compressport.pl
Cena detaliczna:
– spodenki triathlonowe TR3 Brutal Short – 379 zł
– koszulka triathlonowa Tank Top – 289 zł
Kompresja w obrebie klatki piersiowej, brzucha czy samych ud nie ma wiekszego znaczenia. Nie wplywa w tych okolicach na przemieszczanie krwi czy limfy, a tzw. wsparcie miesniowo-powieziowe ma znaczenie …psychologiczne. Polecam kupic taki stroj, ktory bedzie wygodny:))
Witam serdecznie, Przymierzałem koszulkę TR3 Aero Top, oraz spodenki brutal short w rozmiarze L – wszystko wybrałem zgodnie z tabelą rozmiarów (wymiar w klatce 110 cm, udo 60 cm) i mam wrażenie, że strój ten strasznie mnie opina. Koszulka ciągnęła dość mocno zwłaszcza w klacie i na plecach w linii pod pachami; uda także bardzo mocno, bardziej niż opaski na łydki w dobrym dla mnie rozmiarze. Po założeniu rozmiaru XL, czuję się dużo lepiej, jest komfortowo, tylko nie jestem przekonany czy kompresja w teoretycznie za dużym rozmiarze jest wtedy wystarczająca / skuteczna… Jeżeli ma to być dokładnie dopasowane do ciała niczym druga skóra to zgodnie z teorią powinienem wybrać rozmiar L (moje wymiary wpisują się w siatkę wymiarów podaną w tabeli dla L-ki) ale średnio siebie widzę na 1/2 IM w niezbyt komfortowych, opinających zbyt mocno ciuchach… Pytanie jest następujące: czy brać bardziej opięte i postawić 100% na dobrą kompresję (pewnie w rozm. L jest dla mnie właściwa), czy komfort przede wszystkim? Z góry dzięki za podpowiedzi, Serdecznie pozdrawiam,
Przypadkiem od niedawna jestem posiadaczem tych spodenek. Podobnie jak w poprzednim modelu bardzo, ale to bardzo mi odpowiada dość mocna kompresja, jakby wspomaga dynamikę ruchu. Napisałem przypadkiem, ponieważ otrzymałem je w wyniku reklamacji poprzedniego modelu, który został przeze mnie użyty 4(!) razy na zawodach tri i pewnie na 5(!) treningach rowerowych i kilku biegowych i przetarł się w miejscach styku z siodełkiem. Reklamacja była bez problemu. Mój przypadek nie był jednostkowy.
Jakość zapewne dobra, używam ich kompresji na nogi, ale te stroje wyglądają na żywo jak bielizna termalna, zwłaszcza spodenki.
Piszesz o odpowiednio skrojonych trójwymiarowych rękawach. Po pierwsze co rozumiesz przez trójwymiarowe rękawy? Po drugie gdzie Ty masz tam rękawy jak na fotce jest bezrękawnik?