W 2017 roku jej jedynym doświadczeniem z kolarstwem był dojazd do pracy na rowerze miejskim. Niecałe 5 lat później została mistrzynią świata w triathlonie. Kim jest Beth Potter?
ZOBACZ TEŻ: Sezon marzeń Beth Potter. Brytyjka została mistrzynią świata WTCS
Po 5 latach treningów triathlonu pod koniec września 2023 roku Beth Potter została mistrzynią świata WTCS. Jak wyglądało przejście od zawodowej biegaczki do zawodowej triathlonistki?
Bieganie płynie w jej krwi
Beth Potter ze sportem do czynienia miała już jako dziecko. Początkowo trenowała pływanie, jednak rodzinna pasja do biegania sprawiła, że postanowiła dołożyć kolejną dyscyplinę sportu. Ojciec Potter jest byłym biegaczem wyczynowym i to w jego ślady postanowiła pójść Brytyjka.
Zmiana dyscypliny szybko przyniosła pierwsze sukcesu. W 2008 roku Beth Potter zajęła pierwsze miejsce w biegach przełajowych w mistrzostwach Szkocji do lat 15. Na studiach Potter jeszcze bardziej skupiła się na bieganiu, a przełomowym momentem w jej karierze był rok 2014.
22-letnia Beth Potter zajęła 5. miejsce w biegu na 10 000 metrów i 9. miejsce na 5000 m, reprezentując Szkocję podczas Igrzysk Wspólnoty Narodów. Ten występ skłonił ją do pełnego skupienia swojego potencjału na lekkoatletyce – skupienia, które 2 lata później zaowocowało startem na igrzyskach olimpijskich w Rio.
„Nie chcę już tego robić”, czyli czas na triathlon
Start w Brazylii nie był jednak spektakularnym sukcesem Potter. W biegu na 10 000 m Brytyjka zajęła 34. miejsce. Pozycja poza czołówką zawodów przyniosło Potter rozczarowanie i jedną z najważniejszych decyzji w jej karierze – postanowiła skończyć z bieganiem.
– Po Rio miałam miesiąc przerwy na zresetowanie się i zdecydowałam: „nie chcę już tego robić”. Wydawało się to tak nieosiągalne. Za każdym razem, gdy jechałam na duże mistrzostwa, tak trudno było konkurować z Afrykanami, a ja nie chciałam tylko kończyć w pierwszej ósemce – wspomina Potter.
Potter postanowiła więc wykorzystać zasłony sportowe, które już posiadała. Aby przejść do triathlonu do pływania i biegania wystarczyło dołożyć rower. Kilkadziesiąt treningów na dwóch kołach Potter miała już jednak za sobą. Pracując w szkole, jako nauczycielka fizyki codziennie dojeżdżała na swoim rowerze miejskim do miejsca pracy. Ostatecznie w 2017 roku ogłosiła, że zmienia dyscyplinę i w pełni skupia się na triathlonie, porzucając bieganie i pracę na etacie.
ZOBACZ TEŻ: Mariusz Chrobot: „Wierzę, że triathlonowi uda się przebić do mainstreamu”
„Wszystko co dobre przyjdzie samo”
8 stycznia 2017 roku przeprowadziła się do Leeds i została członkinią grupy zawodowych triathlonistów, w skład której wchodzili Alistair Brownlee, Jonathan Brownlee, Vicky Holland i Non Stanford. Potter przez kilka tygodni mieszkała nawet w domu Jonny’ego Brownlee, kiedy ten wyjechał na obóz do Hiszpanii i to tam stawiała swoje pierwsze triathlonowe kroki, pobrała Stravę i uczyła się jazdy na rowerze szosowym.
Chociaż początki jej przygody z triathlonem nie były proste, a treningi stanowiły niemałe wzywanie, to Potter postanowiła posłuchać swojego mentora. Brownlee zagwarantował, że jedyne co musi zrobić to: „po prostu się uspokoić, trenować, a wszystko, co dobre samo przyjdzie”.
Dobre przyszło szybciej, niż ktokolwiek mógł się spodziewać. Jeszcze w 2017 roku Potter w swoim drugim międzynarodowym wyścigu wygrała zawodu Pucharu Europy w Maderze.
Mistrzostwo Europy i debiut WTCS
W 2018 roku Potter została pierwszym sportowcem w historii Szkocji, który na Igrzyskach Wspólnoty Narodów wystartował w dwóch dyscyplinach – bieganiu i triathlonie. W tym samym sezonie Potter po raz pierwszy stanęła na podium Pucharu Świata, kiedy zajęła 2. miejsce na zawodach w Antwerpii.
Przełomowym rokiem był rok 2019. Po niecałych dwóch latach od rozpoczęcia treningów triathlonu Beth Potter została mistrzynią Europy ETU na dystansie olimpijskim.
Kolejny sezon rozpoczęła 2. miejscem mistrzostw Europy w duathlonie, a w listopadzie wygrała zawody ITU w Walencji. Po sukcesach w zawodach pucharach świata Potter zaliczyła swój debiut w WTCS. W 2021 roku w Abu Dhabi zajęła 10. miejsce
Jeszcze tego samego roku Potter udowodniła, że mimo zmiany dyscypliny nieustannie pozostaje świetną biegaczką. Podczas zawodów w Barrowford zawodniczka przebiegła 5000 m w czasie 14:41. Jej wynik stanowił nowy rekord świata, jednak nie został uznany za oficjalny, ponieważ zawody nie były oficjalnym wydarzeniem World Athletics.
Kulminacja lat ciężkiej pracy
W 2022 roku Beth Potter kolejny raz zapisała się na kartach triathlonowej historii. Zawodniczka wygrała innowacyjną serię Arena Games i została pierwszą mistrzynią świata w tym formacie. Sukces potworzyła rok później.
W sezonie 2022 triathlonistka stanęła również na najniższym miejscu podium mistrzostw świata na dystansie sprinterskim, zajęła 2. miejsce w wyjściu WTCS w Hamburgu i zdobyła brąz na Igrzyskach Wspólnoty Narodów, a jej świetne występy był preludium do największego sukcesu w dotychczasowej karierze.
W 2023 roku przed finałowym startem serii WTCS w Pontevedra Beth Potter zajmowała 2. miejsce w tabeli klasyfikacji generalnej WTCS. Brytyjka stawiana była w roli faworytki do zwycięstwa i stanowiła największe zagrożenie dla liderki Cassandre Beaugrand. Kilka tygodni wcześniej Potter wgrała zawody testowe w Paryżu, a po starcie we Francji przyznała, że jej następnym celem jest mistrzostwo świata. Zgodnie z planami, swój cel zrealizowała. Sezon 2023 zakończyła nie tylko z kwalifikacją na igrzyska olimpijskie Paryż 2024, lecz także z tytułem mistrzyni świata. Jak przyznała, sezon 2023 był kulminacja lat ciężkiej pracy.