Cześnik, Bugdoł, Luft i inni – plany na 2013 rok.

Rok 2013 to wysyp imprez triathlonowych w Polsce. Oficjalnie ogłoszonych jest już ponad 20! To więcej niż w zakończonym sezonie. Z pewnością do kalendarza trzeba będzie dopisać kolejne imprezy, które co roku się odbywały, albo odbyć się po prostu muszą. Chodzi o całą gamę croosstriathlonów, zawodów na krótkich dystansach, jak chociażby MP na dystansie sprinterskim. Miłośnicy triathlonu będą mieli do wyboru ponad 30 krajowych imprez, a w ich ramach około 40 startów na różnych dystansach. Krótko mówiąc, triathlonowy zawrót głowy! Sytuacja ta wielu zawodnikom przyzwyczajonym do tej pory do możliwości „zaliczenia” wszystkich startów w sezonie, sprawia wiele „kłopotów”. Gdzie wystartować? Na którą imprezę się zapisać? Którą uczynić priorytetową? Terminy zawodów najzwyczajniej w świecie zaczynają się pokrywać, co u niektórych wywołuje falę domysłów i teorii spiskowych, mówiących o tym, że organizatorzy poszczególnych imprez próbują sobie zaszkodzić. Spójrzmy jednak prawdzie w oczy – przygotowanie zawodów na światowym poziomie, a taki w Polsce już się pojawił, to ogromne wyzwanie, to cała masa obostrzeń, zobowiązań i kosztów, które na koniec, oprócz świetnej imprezy, mają zaprocentować na koncie organizatorów, by za rok znów chcieli dać możliwość zawodnikom spotkania się na starcie w zawodach zorganizowanych na odpowiednio wysokim poziomie. Ponadto wreszcie pojawia się konkurencja. Obok sprawdzonych „miejscówek” i znanych już organizatorów, na tri-mapie wyrastają nowe miejsca i nowi organizatorzy, którzy już na starcie kuszą cennymi nagrodami. I dobrze, bo większa konkurencja to ciągłe podnoszenie standardów i medilany rozgłos. Triathlon przestaje powoli być niszową, nikomu nieznaną dyscypliną. Rozpoczynający suę właśnie rok 2013 przynosi nam niespotykany do tej pory urodzaj w postaci nowych imprez i nowych zawodników. Wykorzystajmy to, dobrze i świadomie zaplanujmy nasze starty.

 

Poprosiliśmy kilku znanych zawodników, o to by zdradzili nam swoje plany startowe. Oto ich zarys kalendarza na 2013 rok:

 

Maria Cześnik – olimpijka z Pekinu i Londynu

 

czesnik

Sezon 2013 będzie dla mnie bardzo zróżnicowany pod kątem długości dystansów. Na początku stycznia startuje w Ironman 70.3 w Południowej Afryce. Traktuję to jako dłuższy trening, ale z zamiarem ścigania się z najlepszymi. Mój główny start w tym roku to Mistrzostwa Europy w Triathlonie na dystansie olimpijskim, który odbędzie się 14 czerwca w Turcji. Ponadto planuję klika startów w World Triathlon Series, w tym oczywiście finał w Londynie. W kraju wystartuje w Mistrzostwach Polski na dystansie sprinterskim oraz olimpijskim, a także na „połówce” w Herbalife Triathlon Gdynia. Najważniejszy start w sezonie w konwencji bez draftingu to zawody z cyklu 5150 w Des Moines w USA. Jeśli pozwolą na to środki finansowe, to pod koniec roku chciałabym wystartować w kilku Pucharach Świata.

 

Krzysztof Augustyniak – Mistrz Polski na dystansie długim ITU 2012


augustyniak


Najważniejsze dla mnie starty w roku 2013 to Mistrzostwa Polski na dystansie długim oraz olimpijskim, jak również udział w całym cyklu Garmin Iron Triathlon. Jako starty kontrolne wybrałem duathlony oraz crosstriathlony. Planuję też udział w zawodach zagranicznych na długich dystansach, lecz w dużej mierze będzie to uzależnione od mojej formy jaką będę prezentował w trakcie sezonu. Czas pokaże jak będzie.

 

Ewa Bugdoł – brązowa medalistka Ironman 70.3 Salsburg 2012

 

bugdol

Moje najważniejsze cele na przyszły sezon to start w Mistrzostwach Europy na dystansie długim w Barcelonie, a także start w Mistrzostwach Świata we Francji. Ponadto chciałam ukończyć pierwszego Ironmana, którego planuję na lipiec. W kalendarzu imprez nie zabraknie również startów z serii Ironman 70.3 takich jak Kalifornia, Nowy Orlean czy Berlin. W Polsce planuję wystartować w Herbalife Triathlon Gdynia.

 

MIkołaj Luft – najlepszy Polak w Herbalife Triathlon 2012

 

luft

Sezon 2013 rozpocznę bardzo wcześnie, ponieważ chcę w tym sezonie wywalczyć awans na Mistrzostwa Świata Ironmana 70.3 w Las Vegas, które odbędą się we wrześniu. Jako zawodnik PRO, do awansu potrzebuję jeszcze 4 dobrych startów na imprezach z cyklu Ironman 70.3. Pierwsze dwa chcę zaliczyć w kwietniu w USA, kolejne dwa planuję w Europie i Azji. Te ambitne plany są realistyczne pod warunkiem, że dopiszą sponsorzy. Prócz tego nie chcę zaniedbywać naszych polskich imprez. Jako start główny najprawdopodobniej przewiduję triathlon w Gdyni. Prócz tego chcę potraktować treningowo 4 starty z cyklu Garmin Iron Triathlon. Na koniec sezonu zamierzam wystartować na pełnym dystansie Ironmana, chodź jeszcze nie wybrałem miejsca tego startu. Jest to uzależnione od awansu na MŚ do Las Vegas.

 

Filip Przymusiński– wielokrotny medalista Mistrzostw Polski w Triathlonie

 

filip

W 2013 roku planuje debiut na dystansie 1 Ironmana i tu na pewno pojawię się w Sierakowie, który będzie dla mnie próbą generalną przed startem docelowym w moim rodzinnym mieście Poznaniu. Możliwe, że wystartuję w Mistrzostwach Polski na dystansie olimpijskim, lecz nie traktując tego startu docelowo. Na pewno ciekawym przygotowaniem i treningiem zarazem będą starty na dystansie 1/4IM. Które? Tego jeszcze do końca nie wiem. Zastanawiam się też nad Mistrzostwami Polski na dystansie długim. Na ostateczną decyzje wpłynie z pewnością to, czy impreza będzie widoczna w mediach, jaka będzie ranga tych zawodów, to czy jestem w stanie wygrać, czy są gratyfikacje za przyjazd, co jest do wygrania i jakim kosztem (myślę tu nie tylko o wysiłku na zawodach, ale także o kosztach takich jak wpisowe, dojazd, nocleg itp.). Trenując sport wyczynowo po 30 godzin w tygodniu nie można niestety robić tego tylko dla idei i jeszcze do tego dokładać. Ktoś zapyta – co to za postawa? Gdzie tu radość i zabawa?  Była, jest i będzie, ale będąc ojcem dwójki dzieci muszę tę zabawę planować tak, by moja rodzina „nie umarła z głodu”. Dlatego tym bardziej cieszy fakt, że  imprez w Polsce jest coraz więcej i mam faktycznie olbrzymi wybór dobrych startów. Triathlon kwitnie!

Maciej Dowbor – prezenter i dziennikarz

 

dowbor

Moje plany startowe są dość ambitne. W sumie chcę wystąpić w 8-11 zawodach, przy czym część startów traktuję oczywiście bardziej treningowo i szkoleniowo, bo wciąż uczę się tego sportu (szczególnie żywienia, rozkładania sił i zmian). Natomiast część to starty typu A, pod kątem których będę ustawiał wszystkie przygotowania. Nie ukrywam, że w roku 2013 chcę się skoncentrować na połówkach. To będą moje cele główne. Natomiast najmniej mnie interesują starty w olimpijkach i sprintach, przede wszystkim z powodu draftingu, za którym nie przepadam. Współpraca z trenerem Piotrkiem Netterem nauczyła mnie cierpliwości i umiaru, dlatego debiut na dystansie pełnego Ironmana odkładam na rok 2014. Sezon chciałbym zacząć w połowie maja, ale imprezy jeszcze nie wybrałem, bo wciąż czekam na pełen kalendarz. Na pewno będzie to krótki dystans. Następnie w czerwcu Malbork, bo to impreza, która ma świetne recenzję, ew. Szczecinek i najważniejszy start w pierwszej części sezonu czyli IM 70.3 Berlin – mój debiut w serii WTC. Blisko, w wielkim mieście i do tego świetny organizator. Później ze względu na sentyment chcę wpaść do Susza na sprint, ale bez większego ciśnienia na wynik. W lipcu na pewno wystartuję w Ełku, byłem tam już rok temu, bardzo mi się podobało, po raz pierwszy osiągnąłem niezły rezultat i chciałbym znów się tam pokazać od dobrej strony. Dodatkowo trasa rowerowa i biegowa zapowiada się bardzo efektownie. Poważnie myślę o Radkowie, chcę również odwiedzić Ślesin. Imprezy z serii Garmina traktuję bardzo poważnie, ze względu na gwarancję wysokiego poziomu organizacyjnego i zapewne sportowego. W sierpniu najważniejszy jest dla mnie start w Gdyni w „połówce” – zapowiada się na największą imprezę tri w Polsce i najpoważniejszego kandydata do goszczenia serii IM w przyszłości. A pływanie w morzu, rower po centrum tak dużego miasta, no i meta na skwerze Kościuszki – to brzmi nieźle. Być może coś jeszcze uda mi się zaliczyć, ale bez ciśnienia (np. Frydman lub coś zagranicznego, ale blisko). Na początku września planuję występ w Borównie na połówce. Później w połowie miesiąca być może wybiorę się do Londynu na Mistrzostwa Świata Age Group ITU – to pomysł Piotrka Nettera. Bardzo chciałbym znów wystartować w Garmin Triathlon Barcelona w październiku, bo to była wielka przygoda i miłe oderwanie od jesiennej szarzyzny w kraju. Sezon chciałbym zakończyć w listopadzie np. na Ironman 70.3 Lanzarote, żeby znów się zmierzyć w serii IM i zdobyć kolejne doświadczenie.

 

Łukasz Grass – dziennikarz radiowy i telewizyjny, Redaktor Naczelny Akademii Triathlonu


grass


Sezon 2013 podporządkowałem jednemu celowi – Ironman Zurich. Wybrałem jeden z najcięższych Ironmanów, ale traktuję go jak przygodę i pewien etap na drodze do walki o zdobycie kwalifikacji na Hawaje. O tzw. slota do Kona chciałbym na serio powalczyć w 2014 roku. Ironman Zurich będzie prawdopodobnie moim jedynym zagranicznym startem w tym sezonie. Chciałbym ścigać się w większości na krajowym podwórku, poznać poszczególne zawody, poziom ich organizacji i atmosferę. Jeszcze nie rozplanowałem dokładnie startów typu A i B, więc dokładny kalendarz będę znał w połowie stycznia, ale z pewnością sezon rozpocznę od startu w duathlonie po mazowieckiej Szwajcarii, następnie duathlon w Łowiczu. 2 czerwca zawody w Malborku, później w Szczecinku. Postarm się również wystartować w Suszu, Radkowie, na pewno w Ełku na dystansie olimpijskim, których niestety mało jest w tym roku w Polsce. Wybiorę się również na zawody organizowane przez Jerzego Górskiego. Ze względu na Ironman Zurich (28 lipca) nie wystartuję w Poznaniu, a start w Gdyni uzależniam od kondycji psychofizycznej po Ironmanie. Z podjęciem ostatecznej decyzji w sprawie całego kalendarza startów wstrzymam się do końca stycznia. Podejrzewam, że to nie koniec wysypu imprez triathlonowych w Polsce i w kalendarzu pojawi się jeszcze kilka, w których warto będzie wystartować. Wszystkim życzę powodzenia i trzymam kciuki za życiowe rekordy oraz przełamywanie własnych słabości.

Powiązane Artykuły

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Śledź nas

18,455FaniLubię
2,813ObserwującyObserwuj
21,600SubskrybującySubskrybuj

Polecane