Nowy sezon dla Haydena Wilde’a oznacza duże zmiany. Zawodnik będzie startował na dłuższych dystansach, ale zdecydował też o wdrożeniu nowego podejścia treningowego. Teraz ma trzech trenerów, ale długofalowe plany zostają takie same. Celuje w kolejne igrzyska.
ZOBACZ TEŻ: Jak w wyścigu amatorów sprawdza się technologia przeciwko draftingowi?
W zeszłym sezonie Hayden Wilde zajął 2. miejsce na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Już cztery razy był bliski zwycięstwa w WTCS. Teraz mówi, że chce spróbować przeskoczyć na jeszcze wyższy poziom. Dlatego w obecny sezon ruszył z całkiem nowym podejściem. Opowiadał o tym w rozmowie z World Triathlon.
Jeden zawodnik, trzech trenerów
Nowozelandczyk w sezonie poolimpijskim zamierza trochę eksperymentować. Będzie startował w zawodach WTCS, ale znalazł się również pośród zakontraktowanych triathlonistów T100 World Triathlon, co oznacza przejście na dłuższe dystanse. Ma już pewne doświadczenie i sukcesy, bo przecież poprzednie 12 miesięcy zakończył wicemistrzostwem świata w Taupo.
Nowy sezon oznacza jednak również całkowicie nowy team, który współpracuje z zawodnikiem. Ma teraz trzech różnych trenerów. Skąd taka decyzja?
– Jako zawodnik chciałbym zakończyć swoją karierę, że mogłem zrobić wszystko, co było możliwe do zrobienia. Nie chcę żadnego „a co gdyby”. Chcę sprawdzić, czy jest jakiś 1%, który mogę odnaleźć.
Współpraca z aż trzema trenerami jest „eksperymentem, którego nie robił wcześniej”. Zawodnik wskazuje jednak, że przy odpowiedniej komunikacji nie powinno być żadnych problemów. Zmiana nie wynika również z tego, że będzie częściej startował na dłuższych dystansach.
– Planem jest ciągle start na igrzyskach olimpijskich w Los Angeles. W Paryżu byłem bardzo blisko. Będę przynajmniej wiedział później, że chociaż próbowałem. Było trochę problemów, ale teraz czuję się bardzo dobrze. Mam nadzieję to wszystko poskładać i zyskać trochę pewności siebie. Nie tylko dla siebie, ale również właśnie dla trenerów – mówi.

Za mocno koncentrował się na pływaniu?
Wilde zmienia też swój trening. Mówi, że zwracał szczególną uwagę na pływanie, co musiało wpływać na jazdę na rowerze i bieg. Ma już lata doświadczeń w wodzie, a więc chce poprawić najlepsze elementy innych dyscyplin. Od kilku miesięcy jego program treningowy jest całkowicie inny – bardzo mu się jednak podoba.
– Mam nadzieję, że to będzie jakaś dodatkowa iskra w moją trzecią kampanię startu na igrzyskach olimpijskich. Zobaczymy, jak to wyjdzie.
Zanim jednak to nastąpi, chciałby w swoim résumé umieścić jeszcze jeden sukces – zwycięstwo w klasyfikacji WTCS. Był już kilka razy na podium, ale nie ma złotego medalu.
– To jest frustrujące. Jest jedna rzecz, którą chcę mieć i jest to tytuł mistrza świata WTCS. Nie daje mi to spać po nocach. Czemu więc nie zacząć tutaj? To jest rok poolimpijski i nawet nie chciałem o to rywalizować. Teraz mam nadzieję, że jakoś to wszystko poskładamy – mówi.
Nowy sezon Hayden Wilde rozpoczął świetnie. Wygrał zawody w Abu Dhabi!
Ty oszczędzasz, my tworzymy!
Akademia Triathlonu działa bez stałych sponsorów – wspierasz nas, używając kodu „akademiatriathlonu”. To dzięki Tobie możemy popularyzować i rozwijać triathlon w Polsce oraz tworzyć kolejne angażujące treści!
ZOBACZ TEŻ: Lista wszystkich zniżek na sprzęt treningowy, odżywki, suplementy, diety, plany treningowe i więcej