Maciej Ogrodnik drugi na mecie IRONMAN Gdynia

Joakim Frisk ze Szwecji został zwycięzcą wyścigu IRONMAN Gdynia rozgrywanym na długim dystansie. Drugi na metę wbiegł Maciej Ogrodnik. Pośród kobiet najszybsza była Belgijka Annick de Pooter. Trzy zawodniczki z Polski zajęły miejsca w czołowej dziesiątce. Czytajcie o tym, jak przebiegała walka kobiet i mężczyzn o podium dzisiejszego wyścigu.

Początek zmagań w IRONMAN Gdynia na długim dystansie zaplanowany był na godz. 06:00. Kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem rywalizacji nad centrum Gdyni przeszła ulewa, która nieco wystraszyła triathlonistów szykujących się do startu. Jak się później okazało, był to ostatni zły akcent pogodowy tego dnia. Przez kolejne kilka godzin było sucho, a że niebo było częściowo zachmurzone, to zawodnicy nie odczuwali tak mocno działania promieni słonecznych.

ZOBACZ TEŻ: Sam Long najszybszy na IRONMAN 70.3 Gdynia. Trzecie miejsce Jędrzejewskiej

Rywalizacja mężczyzn IM Gdynia 2022

Zwycięzcą wyścigu IM Gdynia 2022 został Szwed Joakim Frisk. Zawodnik ten jako jedyny złamał barierę 9 godzin i zameldował się na mecie po 8 godzinach 58 minutach i 49 sekundach od startu. Frisk raczej nie może być dzisiaj zadowolony z pływania, które ukończył z dopiero 41. czasem. Za to w kolejnych dwóch konkurencjach był już najszybszy. Trasę rowerową pokonał w czasie 4:54:29, a do przebiegnięcia maratonu potrzebował 02:48:01.

Drugie miejsce w wyścigu zajął Maciej Ogrodnik. Najszybszy Polak przebył dystans Ironmana w 09:07:20. Ogrodnik przez cały czas zajmował miejsca w top-5 wyścigu. Po przebiegnięciu 12 kilometrów w końcu ustabilizował się na 2. pozycji i tak już pozostało do końca. Lider Frisk był dzisiaj poza jego zasięgiem, ale i Polak był poza zasięgiem zawodników biegnących za nim. Mark Tomlinson, który zjawił się na mecie jako trzeci, stracił do naszego zawodnika blisko 11 minut.

Rywalizacja kobiet IM Gdynia 2022

W wyścigu kobiet zwyciężyła belgijska triathlonistka Annick de Pooter. Zawodniczka startująca w kategorii W40-44 uzyskała czas 10:22:24. De Pooter dobrze popłynęła i ukończyła pierwszy etap na 3. miejscu. Przez większość roweru Belgijka goniła będącą wówczas na prowadzeniu Anję Dziadek. Dopiero po wybiegnięciu ze strefy zmian T2 de Pooter wyszła na prowadzenie i taki stan utrzymał się już do mety.

Pochodząca z Luksemburga Dziadek nie zdołała obronić drugiej pozycji. Gdzieś w 1/3 dystansu maratonu prześcignęła ją Austriaczka Johanna Novak. Wydawało się wówczas, że Novak z łatwością odskoczy Dziadek, jednak walka między tymi zawodniczkami trwała do samego końca. Dosłownie! Ostatecznie Novak przekroczyła linię mety zaledwie sekundę przed swoją rywalką i dzięki temu zajęła w wyścigu 2. miejsce. Anja Dziadek była trzecia.

Najlepsza z Polek Natalia Kozak dotarła do mety jako czwarta. Strata naszej zawodniczki do liderki wyścigu wyniosła blisko 22 minuty. Inne Polki, które ukończyły IM Gdynia w top-10 to Julita Sikora oraz Agnieszka Najnigier-Pierzynowska.