Po świetnym początku sezonu i zwycięstwie w Oceanside Lionel Sanders będzie musiał zwolnić. Zawodnik nie wystartuje w najbliższych zawodach w St. George. Doznał przeciążeniowego złamania żebra.
ZOBACZ TEŻ: Nadać sens cierpieniu. Lionel Sanders o emocjach, najlepszym pływaniu kariery i wierze w siebie
Lionel Sanders rozpoczął sezon znakomicie. W pierwszych zawodach IRONMAN Oceanside na połówce wygrał. Niestety teraz będzie musiał zrobić przerwę od treningów. Poinformował, że ma kontuzję.
„Nie posłuchałem swojego ciała”
Zawodnik poinformował o sytuacji w najnowszym filmie. Powiedział, że po powrocie z Oceanside zaczął podczas pływania czuć narastający ból w okolicy żeber. Po dokładną diagnozę udał się do lekarza. Później zrobił również prześwietlenie, które wykazało, że ma prawdopodobnie przeciążeniowe złamanie żebra.
– Niestety prześwietlenie wykazało, że mam prawdopodobnie przeciążeniowe złamanie jednego lub nawet dwóch żeber. To ma sens, bo właściwie przez 10 dni odpoczywałem i nie było żadnej poprawy. Nie jest to więc kwestia mięśni, bo tutaj zwykle notowałem szybszą poprawę. Wygląda na to, że powrót do zdrowia zajmie około 4 do 6 tygodni. Dość szybko wrócę na rower i później do biegania. Do pływania trzeba będzie podejść lekko. Lekarz zalecił mi teraz 2 tygodnie lekkich ćwiczeń.
Sanders powiedział, że jest to poniekąd efekt, tego, że nie posłuchał sygnałów, które dawało mu jego ciało. Pływał sporo kilometrów i zaczął odczuwać ból, który początkowo ignorował.
– Jechałem przez 7 godzin samochodem w okropnej pozycji. Później był trening o wysokiej intensywności, później znów intensywność. Poczułem ból, ale zignorowałem. Kolejny dzień treningu i już naprawdę mnie bolało. Ciało dawało wyraźne sygnały. Ono naprawdę wystarczy, nie musisz mieć gadżetów. Mnie oślepiła motywacja i sukces. Pomyślałem „ja się tylko rozgrzewam, kto by dbał o ciało”.
Nie zmierzy się z Robertem Wilkowieckim
Kontuzja oznacza, że Sanders będzie musiał zmienić plany. Nie wystartuje w St. George w przyszły weekend (4 maja), gdzie mógłby rywalizować między innymi z Robertem Wilkowieckim i Samem Longiem.
Sanders powiedział, że w najbliższym czasie będzie wraz ze swoją ekipą publikował filmy, ale będzie to nieco inny typ materiałów. Jego plan pozostaje taki sam – chce zakwalifikować się na mistrzostwa świata w Konie, aby tam powalczyć o wysokie pozycje.
– Wyleczę się i zbuduję dobrą bazę w lecie. Będzie trochę dobrego ścigania. Cel jest dalej ten sam: najwyższej forma pod koniec października.